03 lipca 2021

818. - "Cudzoziemka"


Cudzoziemka
seria skandynawska Tom I
B.M.W. Sobol


Wydanie: I
Data wydania: 30 maja 2019r.
Format: 130x210 mm,
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 530
Wydawnictwo: Novae Res

„Każda chwila jest ważna, 
bo nigdy się już nie powtórzy”.

W mojej czytelniczej przygodzie nie raz miałam szczęście poznawać jakąś historię od środka lub od końca. Podobnie stało się w przypadku serii skandynawskiej, którą zaczęłam czytać od drugiego tomu zatytułowanego „Więzy przeznaczenia”. Jej fabuła zauroczyła mnie tak bardzo, że chciałam dowiedzieć się jak to wszystko się zaczęło, dlatego sięgnęłam po pierwszy tom pt.: „Cudzoziemka”. Poza tym zdążyłam już polubić jej bohaterów, więc teraz czułam się jakbym odwiedziła dobrych znajomych. Okładka jest utrzymana w podobnym charakterze jak „Więzy przeznaczenia”, na której widać stały element jakim jest krąg z futharkiem runicznym górujący nad krajobrazem.

źr. zdjęcia: nakanapie.pl
B.M.W. Sobol to skrót od imion Barbara Maria Wiktoria. Jej rodzinnym miastem jest Przemyśl ale studiowała germanistykę w Poznaniu na  Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza. Psjonuje się literaturą, poezją, fotografią, sztuką oraz kulturą i historią krajów germańskiego obszaru językowego. Kocha podróże, dobrą książkę oraz koty. Po wielu latach pisania do szuflady, dojrzała do stworzenia własnej historii. Obecnie mieszka i pracuje w Cambridge. 

Judyta studiuje dziennikarstwo i już za chwilę ma bronić pracy magisterskiej, a w związku z tym staje przed wyborem dalszej ścieżki życiowej. Problem jednak w tym, że nie za bardzo wie, co chciałaby robić po zakończeniu studiów. Często zastanawia się, kim jest, co ma zrobić ze swoim życiem, jaką drogą pójść dalej. Była wychowana przez wujostwo, gdyż jej mama zmarła wkrótce po porodzie, natomiast tożsamość ojca do tej pory jest dla niej tajemnicą. Natomiast niedawno zakończyła nieudanym związek z Krzysztofem, który teraz ponownie zjawia się w jej życiu. On pragnie ponownie być z Judytą, deklarując swoją zmianę.

"dopiero po jakimś czasie zrozumiemy, 
czy decyzje przez nas podjęte były dla nas dobre"

ALL STENAR
źr. zdjęcia: stravel.sygic.com
Pewnego razu, stojąc na balkonie, obserwuje rozgwieżdżone niebo a na nim dostrzega konstelację gwiazdozbioru Wielki Wóz. Rozmyślając nad swoją przyszłością, kieruje do gwiazd prośbę, by Wielki Wóz zabrał ją gdzieś daleko stąd. Nie spodziewa się, że ta prośba zostanie spełniona w zupełnie nieoczekiwany sposób. Razem z grupą przyjaciół planuje wyjazd do Szwecji, gdzie m.in. mają zwiedzić słynne megality Ales Stenar. W wyniku pewnych złożonych okoliczności Judyta nagle znajduje się w zupełnie innej rzeczywistości. Dzieje się, bowiem coś, co trudno wytłumaczyć, gdyż dziewczyna, w niezrozumiały dla siebie sposób, przenosi się z XXI wieku do VIII stulecia.

Ponownie dałam się porwać tej historii, w której przeszłość przeplata się z teraźniejszością, dawne wierzenia ze współczesnym podejściem do rzeczywistości, nierealność sytuacji styka się z niezwykłością wydarzeń.

Znając już tom II „Więzy przeznaczenia”, byłam bardzo ciekawa momentu przejścia Judyty w czasie. Autorka dosyć długo kazała mi czekać na tę chwilę, gdyż pierwsze rozdziały toczyły się w naszej, współczesnej rzeczywistości, w której poznajemy warunki życia głównej bohaterki, jej przyjaciół, pragnienia, problemy i wewnętrzne rozterki. W związku z tym w powieści jest dużo mniej dialogów a więcej opisowych partii tekstu. Nie są one nużące, gdyż zostały napisane malowniczym językiem, sugestywnie oddającym buzujące bohaterką emocje, wątpliwości i dylematy. Niezwykłe było dla mnie obserwowanie adaptacji Judyty do nowych warunków, co z kolei pokazuje jak bardzo zmienił się nasz świat i warunki życia mieszkańców ziemi. Widać to nie tylko w strojach, ale też zwyczajach, mentalności i podejściu do problemów. Tylko Wielki Wóz wygląda tak samo...


„Cudzoziemka” to bardzo udany debiut pani B.M.W. Sobol, która urzekła mnie swoim klimatem, zwłaszcza w części osadzonej w świecie Wikingów. Autorka wykorzystała w pełni swoją wiedzę o ówczesnych realiach, którą zdobyła wertując dostępne materiały historyczne opisujące kulturę i tradycję wczesnośredniowiecznych mieszkańców Skandynawii. Powieść przeczytałam z ogromnym przejęciem, śledząc losy głównej bohaterki i zagłębiając się w minionych wiekach, zastanawiając się czy umiałabym się w nich odnaleźć. Dla wielu z nas byłoby to z pewnością niezwykle trudne. Jesteśmy, bowiem przyzwyczajeni do obecnej wszędzie technologii, cywilizacyjnych rozwiązań, nowoczesnych form komunikacji. A teraz wyobraźmy sobie, że to wszystko zostaje nam zabrane i zdani jesteśmy tylko na siebie, swój instynkt i umiejętności przetrwania w dzikiej głuszy…


Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu:


4 komentarze:

  1. Takie udane debiuty lubię. Będę miała na uwadze tę prozę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię wspierać ciekawe debiuty więc jestem na tak.

    OdpowiedzUsuń
  3. O kurcze, ale to może być ciekawe i wciągające! Lubię takie historie, więc jest na TAK!

    OdpowiedzUsuń

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.

Popularne posty