28 lipca 2021

842. - "Malarka"


Malarka
Aneta Ciecherowicz

Wydanie: I
Data premiery:15 lipca 2021 r.
Format: 130x210 mm
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 460
Wydawca: Novae Res,

„Zmiany są potrzebne, a czasami wręcz niezbędne, aby człowiek poczuł się w życiu szczęśliwy”

Wiele młodych osób, stojąc u progu dorosłości, nie wie dokąd chciałoby pójść, co osiągnąć, jakie prowadzić życie. Bohaterka książki pt.: „Malarka” znajduje się na takim właśnie rozdrożu.

Aneta Cierechowicz pochodzi z Poznania, w którym ukończyła absolwentka polonistykę na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza. Jest nauczycielką i animatorką zajęć artystycznych dla młodzieży ale też autorką innowacji indywidualnego programu nauczania języka polskiego, publikacji popularnonaukowych z zakresu literatury, powieści dla młodzieży, artykułów poświęconych historii ulic Poznania oraz wydarzeniom artystycznym. Laureatka konkursów poetyckich, m.in.  w 2019 roku XVIII Konkursu Literackiego im. Marii Komornickiej. Pasjonuje ją  literatura, szczególnie twórczość Juliusza Słowackiego, i podróże – po przepięknych zakątkach Polski i po miejscach, z których wyrosła kultura śródziemnomorska.

Gabriela Łodyżka to dwudziestoletnia dziewczyna z pasją malowania, pragnąca spełniać swoje marzenia, ale tak do końca nie wie, co tak naprawdę chciałaby w życiu robić. Środowisko, w którym się wychowała, nie ułatwia jej podjęcia decyzji, gdyż rodzina ma bardzo restrykcyjne i określone poglądy, co do przyszłości córki. Dziewczyna czuje się przytłoczona presją rodziców na ukończenie konkretnego kierunku studiów, z których mogłaby się utrzymać. Chcąc odciąć się od ich nacisków, podejmuje decyzję wyjazdu z Krakowa do Poznania, w którym mieszka ciotka uważa przez rodzinę za czarną owcę, gdyż wiele lat temu ośmieliła się pójść własną drogą. Okazuje się, że to osoba bardzo energiczna, ekstrawagancka i życzliwa, która dopinguje siostrzenicę do spełniania się w sztuce malarskiej. Załatwia dla niej zlecenie od bogatego biznesmena, który chce promować młodych artystów, dlatego ma zamiar powiesić u siebie ich prace, ale też wykonane przez nich kopie znanych malarzy. To dla Gabi ogromna szansa na pokazanie swojego talentu, więc przyjmuje propozycje.

Jednak Gabi nie do końca jest pewna swoich umiejętności. Ma w sobie wewnętrznego krytyka, który wciąż wtrąca swoje wątpliwości i zasiewa niepewność, co dla wrażliwej duszy dziewczyny jest trudną barierą utrudniającą rozwinięcie potencjału. Autorka nadała jej cechy, które sprawiają, że integrujemy się z jej odczuciami, ale jednocześnie dopingujemy, by uwierzyła w siebie.


Powieść „Malarka” jest sama w sobie bardzo obrazowa i pełna malarskich opisów miejsc i ludzi. Gabi jest dobrą obserwatorką, postrzega rzeczywistość poprzez kadry, które mogłaby uwiecznić na płótnie, więc często widzimy jakieś scenki rodzajowe widziane jej oczami. To książka, którą nie czyta się zbyt szybko, gdyż dużo w niej jest opisowych tekstów oddających piękno otaczające główną bohaterkę, pokazujące jej uczucia, przeżycia i emocje, ale też przybliżające malowane obrazy znanych mistrzów pędzla takich jak Edvard Munch czy Werner Horvath. Ryciny kilku dzieł tych malarzy zostały zamieszczone w książce, więc ich analiza to dodatkowy walor tej powieści. Z początku czytanie trochę było nużące, gdyż pierwsze rozdziały obfituje w długie partie materiału bez dialogów, ale z czasem fabuła staje się bardziej urozmaicona.


„Malarka” to powieść ze specyficznym klimatem, który otula stopniowo. Jej fabuła wyłamuje się spod znanych schematów pod każdym względem, zarówno w sposobie prowadzenia poszczególnych epizodów, jak i używaniu słowa literackiego i nietypowego zakończenia. Nie jest to lektura, przy której czas, która biegnie szybko i dynamicznie, gdyż brak w niej, lecz nagłych zwrotów akcji czy zbyt gwałtownych emocji.  Natomiast w tym swoim spokojnym przebiegu, ma własne ukryte piękno, za którym podążamy strona za stroną, doceniając sposób prowadzenia kolejnych wydarzeń. Jest jak malowanie obrazu, gdzie za każdym pociągnięciem pędzla dostrzegamy mieniące się niuanse, ukryte szczegóły i rozświetlające refleksje. W tym właśnie zawiera się jej urok, że odkrywamy stopniowo kolejne detale, niewidoczne na pierwszy rzut oka elementy, by w efekcie dojrzeć cały obraz sytuacji. 

Powieść zdecydowanie ma swój specyficzny artyzm, który smakuje się wraz z kolejnymi akapitami. W notce redakcyjnej można przeczytać, że jest to zwykła a zarazem niezwykła opowieść o pasji, marzeniach i dojrzewaniu, ale też opowiada o przyjaźni i dążeniu do stworzenia własnego spojrzenia poprzez sztukę. Pokazuje, że droga do odkrycia siebie, swojego celu życiowego i realizacji swoich pragnień nie jest łatwa, ale gdy wiemy, co chcemy osiągnąć a przy tym mamy kogoś, kto nas zawsze dopinguje, potrafimy podejmować własne decyzje i łatwiej jest odkryć samą siebie, by osiągnąć sukces.

Niestety, nie wszystko zostało wyjaśnione i zakończone, tak jakby autorka planowała nam jeszcze opowiedzieć dalsze losy Gabi - artystki malarki.


Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu:



3 komentarze:

  1. Jestem bardzo ciekawa tego specyficznego klimatu książki. Zaintrygowałaś mnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze się zastanowię nad lekturą tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że to może być z jednej strony trochę wyczerpująca lektura, ale i bardzo mądra. Takie książki są potrzebne i mnie się ona przyda. Czuję, jakoś intuicyjnie, że i mnie może dać coś bardzo cennego. Świetna recenzja. Przesyłam pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.

Popularne posty