22 października 2021

924. - "Krzyż Pański"


Krzyż Pański
Leszek Herman

Wydanie: I
Premiera: 13 października 2021 r.
Format: 130 x 205 mm
Liczba stron: 608
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Wydawnictwo: Muza

„Gdy pamięć zostaje zniszczona, wszelkie próby odtworzenia więzów i koligacji zaczynają przypominać archeologiczne wykopaliska.”

Poznając historię naszego kraju, najczęściej skupiamy się na ogólnych faktach i datach, zapominając, że historię tworzą także ludzie, którzy żyli w danym czasie. Coraz mniej jest dzisiaj tych, którzy mogą nam opowiedzieć o na przykład swoich przeżyciach w czasy przed wielu lat, dlatego niezwykle wartościowe są powieści, w których tłem są autentyczne historie, zasłyszane od tych, którzy żyli w ówczesnym trudnym i burzliwym okresie. Czasami wśród nich można znaleźć inspiracje do stworzenia fascynującej historii, takich jak ta, zamieszczona na kartach książki pt.: „Krzyż Pański.”

Leszek Herman – szczecinianin, z wykształcenia architekt. Od 1997 projektant i współwłaściciel szczecińskiej Pracowni Projektowej Konserwacji Zabytków. W latach 1993–1995 był autorem cyklu artykułów dla „Gazety Wyborczej” o niezwykłych budynkach i miejscach w Szczecinie i na Pomorzu, ilustrowanych własnymi odręcznymi rysunkami. Od 2005, wraz z bratem Marcinem, prowadzi autorską pracownię projektową. Prywatnie miłośnik tajemnic historycznych i architektonicznych, historii sztuki, dobrej książki, roweru, jazdy konnej i spotkań przy piwie z przyjaciółmi. Do tej pory ukazało się pięć jego powieści: „Sedinum” (Muza, 2015), „Latarnia umarłych” (Muza, 2016), „Biblia diabła” (Muza, 2018), „Sieci widma” (Muza, 2019) oraz „Zbawiciel


Zaczynamy od wizyty w Archiwum Narodowym znajdującym się w Londynie, gdzie pracuje George O’Malley. Ma on nadzieję, że już za kilka tygodni będzie mógł cieszyć się spokojnym życiem na emeryturze, jednak wkrótce okazuje się, że zanim do tego dojdzie, musi jeszcze uporządkować dokumenty datowane na pierwsze powojenne lata. Gdy zaczyna przeglądać materiały, napotyka wciśnięte w kąt i zapomniane dwa kufry należące do Billa Bentincka, byłego ambasadora Jej Królewskiej Mości w Polsce w latach 1945 – 47. Wewnątrz znajdują oprawione w skórę księgi i teki z dokumentacją rodzinną, spisane w języku polskim i objęte klauzulą tajności.

Sprawa trafia do kancelarii Nałęcz & Łaniewscy i Partnerzy, w której pracuje Patryk Nałęcz. Ustala on, że właścicielką kufra jest hrabina Elżbieta Radecka – Mikulicz, która była ostatnią osobą mającą z nimi styczność. Jej mężem był Marian Radecki-Mikulicz, podporucznik, ziemianin i agronom, wykształcony w Akademii Rolniczej na Wołyniu. W czasie powstania warszawskiego hrabina zdążyła ukryć zgromadzone dzieła sztuki, ale część jej majątku spłonęła w 1944 roku. Ocalało tylko to, co zostało schowane w Wilii Róż, a tam wprowadził się ambasador Victor Cavendish-Bentick.

Patryk Nałęcz dociera też do osoby, która jest spokrewniona z hrabiną i mieszka w Polsce, niedaleko Szczecina, w miejscowości Dalewo. W pozostawionym testamencie jest mowa o trzech skrzyniach, powstaje więc pytanie, co się stało z trzecim kufrem? Wkrótce okazuje się, że wzbudzają one zainteresowanie nie tylko spadkobierców, ale też osoby, które nie mają zbyt uczciwych i dobrych zamiarów.

To moje pierwsze spotkanie z piórem pana Leszka Hermana, ale mam nadzieję, że nie ostatnie, gdyż bardzo odpowiadał mi styl, w jakim poprowadził swoją opowieść. Umiejętnie połączył fikcyjne postaci, zasłyszane historie, fakty historyczne w jedną wspólną, wciągającą całość, którą śledzimy z zaciekawieniem, poznając kolejne sekrety,

Z początku wszystko może się wydawać nieco skomplikowane, gdyż otrzymujemy wiele informacji i faktów związanych ze znalezionymi dokumentami oraz ich spadkobiercami. Tę część warto czytać uważnie, a nawet sobie wynotowywać niektóre fakty, bo to ułatwi śledzenie dalszej fabuły, która rozwija się w sposób, który przykuwa uwagę i coraz bardziej intryguje. Powieść, mimo dosyć grubej objętości, czyta się błyskawicznie.


„Krzyż Pański” to jedna z tych książek, które czyta się z zapartym tchem, śledząc rozwijająca się akcję i razem z bohaterami odkrywając kolejne zagadki. Historia w niej opowiedziana została stworzona na podstawie prawdziwych wydarzeń. Inspiracją były opowieści babci autora dotyczące dziejów jego rodziny, które sięgały dosyć dawnych czasów i nakreślały historię naszego kraju, zwłaszcza kresów wschodnich. W ciągu swego dzieciństwa i lat dorastania, tego rodzaju historii zebrało się dosyć dużo, na tyle, by można było na ich podstawie stworzyć opowieść, która byłaby świadectwem ówczesnych czasów jak i utrwaliłyby burzliwe dzieje naszego narodu. W końcowym słowie pan Herman zaznacza, że wszyscy przedstawiciele rodu Radeckich – Mikuliczów są autentyczni, a także opisywane nieruchomości i legenda o kufrach, która stała się zalążkiem całej historii. Czuć w tej powieści ogromny wkład i pracę, wykonaną, by w klarowny i intrygujący sposób stworzyć tak intrygującą i wciągającą historię.

Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu:



7 komentarzy:

  1. Dużo dobrych , wręcz bardzo dobrych recenzji ta książką zbiera. Tytuł zapisuję. Widzę , że warto Mirosławo sięgnąć. Pozdrawiam , miłego weekendu. Jarek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mogłaby się spodobać mojemu teściowi

    OdpowiedzUsuń
  3. Tematycznie nieco nie dla mnie, ale myślę, że moja mama byłaby książką zachwycona. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka już u mnie. Na pewno w przyszłości do niej zajrzę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Łooo mega ciekawa jestem tej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Skoro to, co przeczytamy w książce oparty jest na prawdziwych wydarzeniach, to chętnie po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię takie książki na podstawie prawdziwych wydarzeń, chętnie po nią sięgnę i polecę dalej.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.

Popularne posty