„Śmierć podcastera”
seria: Komisarz Oczko
Tom dwudziesty
Tomasz Wandzel
„czasami strach potrafi obudzić rozsądek”
Słowo „podcast” robi dziś ogromną furorę, choć w istocie to nic innego jak audycja, program internetowy czy nagranie. Niezależnie od nazwy, podcasty stały się dynamiczną formą przekazu, obejmującą szeroki wachlarz tematów. Jednym z popularnych nurtów w tej dziedzinie są podcasty kryminalne, które mają rzeszę wiernych słuchaczy, co świadczy o tym, że każdy odcinek zyskuje sens istnienia. Właśnie ten aspekt wykorzystuje Tomasz Wandzel, budując intrygującą powieść „Śmierć podcastera”. Niestety dla jej bohatera, zainteresowanie zagadkami kryminalnymi miało tragiczne konsekwencje, czego dowodzi tytuł kolejnej części z komisarzem Oczko.
Mateusz Szczurek od ponad pięciu lat prowadzi kryminalne podcasty historyczne, zgłębiając nierozwiązane sprawy sprzed dekad. Teraz, badając nowe tropy dotyczące śmierci Ewy Furmańskiej – córki złotnika zamordowanej 22 lipca 1985 roku – natrafia na niepokojące fakty. Niestety, nie dane mu jest zakończyć śledztwo, ponieważ jego własne życie niespodziewanie dobiega końca. To właśnie komisarz Krzysztof Oczko musi teraz odkryć, kto stoi za tą zbrodnią. Choć sprawcy zostają szybko ujawnieni, oczywiste jest, że ktoś pociągał za sznurki… Im dalej podąża śledztwo, tym więcej pojawia się niejasności, a pozornie zwykłe pobicie ze skutkiem śmiertelnym okazuje się mieć znamiona morderstwa.
Są takie serie, które liczą sobie wiele tomów, ale mało kto o nich słyszał. Tak było w moim przypadku. Gdy trafiłam na e-book „Śmierć podcastera”, okazało się, że to już dwudziesty. tom serii z komisarzem Oczko. Na szczęście są to powieści, które można czytać niezależnie, więc brak znajomości wcześniejszych części nie wpływa na odbiór historii.
Twórczość Tomasza Wandzela poznałam wcześniej dzięki powieściom: „Kłamstwa i sekrety” oraz „Sopockie tango”. To książki o zupełnie innym charakterze, co tym bardziej budzi mój podziw, gdyż autor z równą wprawą tworzy kryminalne historie, które trzymają w napięciu od pierwszej do ostatniej strony.
Podziwiam wytrwałość Tomasza Wandzela w kontynuowaniu tej serii, która na dzień dzisiejszy liczy już 21 tomów! Odkryłam ją dopiero teraz, zaczynając od dwudziestej części. Obawiałam się, że brak znajomości wcześniejszych książek utrudni mi odbiór historii, ale moje obawy okazały się bezpodstawne. Każdy tom to zamknięta sprawa, prowadzona od początku do końca, dzięki czemu łatwo wciągnąć się w intrygującą fabułę.
Powieść „Śmierć podcastera” ukazała się jako e-book i audiobook. To kryminał z typowym wątkiem śledczym, w którym razem z komisarzem Krzysztofem Oczko i jego partnerem zawodowym, Maciejem Wejmanem, przechodzimy kolejne etapy odkrywania zagadki śmierci Mateusza Szczurka. Nie znajdziemy tu wątków osobistych, które mogłyby rozpraszać uwagę czytelnika. Fabuła toczy się w czasie teraźniejszym w narracji trzecioosobowej, ale sposób prowadzenia opowieści skutecznie kluczy pomiędzy odkrywanymi faktami, utrudniając rozwiązanie zagadki śmierci Mateusza Szczurka i innych osób. Okazuje się bowiem, że śmierć podcastera to dopiero początek sprawy, której korzenie sięgają kilkudziesięciu lat wstecz.
Tomasz Wandzel doskonale operuje napięciem stopniowo odsłaniając kolejne elementy układanki, jednocześnie pozwalając czytelnikowi na własne domysły. Jego przystępny styl narracji w trzeciej osobie sprawia, że historia jest niezwykle wciągająca, skłaniająca do wyciągania własnych wniosków i skupiająca się wyłącznie na śledztwie. To sprawia, że „Śmierć podcastera” jest idealną lekturą dla czytelników lubiących detektywistyczne szczegóły, odkrywanie ukrytych powiązań między postaciami i dowodami ujawnianymi w trakcie śledztwa.
Egzemplarz książki otrzymałam w ramach współpracy z portalem
Data premiery: 03.03.2025r.
Ebook
EPUB rozmiar: 0,6 MB
MOBI Rozmiar: 1,5 MB
PDF 669 KB
Ilość stron: 96
Audiobook
Lektor: Kosior Filip
Czas trwania: 2 godz. 15 min.
Rozmiar: 108,4 MB
ISBN 978-83-67978-27-9
Wydawnictwo: Lind & Co
Moja ocena: 4/6
Tej serii nie miałam jeszcze okazji poznać. Czas pokaże, czy to się zmieni.
OdpowiedzUsuńTę książkę z chęcią bym przeczytała.
OdpowiedzUsuńPóki co nie znam poprzednich tomów.
OdpowiedzUsuńLubię takie długaśne serie, bo jak już przywiążę się do bohaterów, to ciężko mi się z nimi rozstać!
OdpowiedzUsuń