Nawet nie wiadomo kiedy wakacje minęły. Wydaje się, że dopiero co miały swój początek, a tu już mamy za sobą sierpień. Wrzesień, to oczywiście pierwszy miesiąc roku szkolnego, ale ja, na szczęście, nie muszą tym się przejmować, bo (tu zdradzę sekret :)), że moje dzieci są już w takim wieku, że edukację mają już za sobą. Mam więc sporo czasu, by poznawać kolejne historie stworzone przez autorów polskich i zagranicznych. 31 dni sierpnia wypełniały mi różne zajęcia, ale jak tylko mogłam, sięgałam po jakąś książkę i tak przeczytałam ich 13, w tym były dwa poradniki i 1 ebook "Podwójna moralność"
Natomiast recenzji powstało 15, gdyż są w niej opinie książek, które przeczytałam w lipcu. | Z przeczytanych książek w lipcu na recenzję czeka "The score", którą właśnie wczoraj skończyłam czytać, więc już wkrótce ukaże się jej recenzja.
Nie ukrywam, że na półce stoją w kolejce świeżutkie tytuły, które w odpowiednim czasie odkryją swoje karty przede mną. Oto co będzie czytane:
W sierpniu dołączyły na moją biblioteczną półkę nowości od granice.pl, które wymieniłam za uzbierane punkty:
A tu te książki na filmie:
Tak jak widać, nie brakuje mi czytelniczych klimatów, więc ostatnie dni lata na pewno miną mi z fajnymi opowieściami.
NAJLEPSZA KSIĄŻKA W MOIM ODCZUCIU,
KTÓRĄ PRZECZYTAŁAM W SIERPNIU?
Trudno mi wybrać, bo było ich kilka i właściwie każda miała coś w sobie.
Na pewno wymieniłabym "Gra o miłość", "Idealny moment", ale serię "Jesteś moją trójką" i "Byłaś moją trójką". Bardzo podobała mi się "Lato drugich szans", "Podwójna moralność" ale też druga część "Za białymi goździkami" czy "Talk flirty to me". Świetna też była trzeci tom Off-campus "The score", ale o niej napiszę jeszcze w tym miesiące.
Zawsze podkreślam, że są to MOJE opinie i nie zawsze możecie się za nimi zgadzać, ale w sierpniu nie zawiodłam się na żadnej książce.
Gratuluję wspaniałego,owocnego czytelniczo miesiąca.
OdpowiedzUsuńPiekny wynik.U mnie sierpien nie był tak łaskawy :(
OdpowiedzUsuńWow! Imponujący wynik! Ja w sierpniu przeczytałam dwie książki, tak więc marnie i niestety nie zapowiada się aby we wrześniu było lepiej. Ale mocno trzymam kciuki za Twoje literackie podboje 🙂 serdecznie pozdrawiam 🙂
OdpowiedzUsuńTrochę zazdroszczę tego czasu na czytanie. Moje dzieci skutecznie nie pozwalają mi delektowanie się tyloma książkami iloma bym chciała. Ale nie narzekam.
OdpowiedzUsuńRównież gratuluję wyniku.
OdpowiedzUsuńPiękny wynik. Miłego, zaczytanego września. :)
OdpowiedzUsuńImponujący wynik. Mi przez lato ciężko się cokolwiek czytało, więc cieszę się, że w ogóle udało mi się cokolwiek przeczytać.
OdpowiedzUsuńWspaniały wynik, zazdroszczę, naprawdę. Nowy rok szkolny to nowe wyzwania. Moje dzieci już starsze, ale jednak jeszcze podstawówka i średnia. Trzeba gonić od rana do szkoły ;) Zaczytanego września <3
OdpowiedzUsuń