"Kochając wroga"
seria: Tajemnice Łączniczki
Tom pierwszy
Gosia Nealon
"gdy kochasz kogoś prawdziwie, umiesz czytać w jego myślach, jesteś gotowa wspierać go w trudnych chwilach i czerpiesz siłę z bycia z nim, zarówno w najgorszych momentach, jak i na co dzień."
Wojna burzy wszystko, co znamy, niszczy, zabija, wywraca życie każdego człowieka do góry nogami i nic nie jest pewne, co za chwile się wydarzy i co przyniesie kolejny dzień. Jednak nawet w takich okolicznościach miłość potrafi łączyć dwa serca, nawet, jeżeli pozornie pochodzą z dwóch różnych światów. Tego doświadczyli bohaterowie książki "Kochając wroga", którzy musieli zajrzeć w swoją duszę, by zrozumieć, co ich łączy.
Fabuła zaczyna się w dniu 1 kwietnia 1944 roku w Warszawie, gdy łączniczka działającą w warszawskim podziemiu, Wanda Odwaga trafia na łapankę. Ratuje ją jednoręki kilkuletni chłopczyk Kubuś. Z wdzięczności postanawia się nim zaopiekować i zabiera go do swojego domu, w którym mieszka z ojcem i mamą. Wieczorem mają nieoczekiwaną wizytę niemieckiego oficera Stefana Kellera, którego interesuje miejsce pobytu Mateusza, brata Wandy. Nie otrzymawszy odpowiedzi, z zimną krwią zabija jej ojca. Tak poznajemy dwie pierwsze główne postacie. By poznać trzeciego bohatera tej historii przenosimy się do Waszyngtonu, gdzie w Biurze Służb Specjalnych jest kapitan Finn Keller, brat bliźniak Stefana zwanego "Krwawym Stefanem". Finn ma zastąpić swego brata, by przechwytywać ważne informacje wroga ludziom z podziemia. Wkrótce krzyżują się drogi jego, jako już oficera niemieckiego i polskiej łączniczki Wandy.
„Kochając wroga” to pierwsza część trylogii, która w wersji angielskiej nosi tytuł „The secret resistance”, czyli "Tajny ruch oporu" , a pierwszy tom „Her Secret Resistance”, który ma w sobie połączenie słowa z języka niemieckiego i angielskiego” i oznacza „Jej tajny opór”. W polskiej wersji pierwszy tom otrzymał tytuł "Tajemnice Łączniczki" a seria nosi tytuł „Kochając wroga” i opowiada o losach polskiej łączniczki, która zostaje wplątana nie tylko w wojenną zawieruchę, niebezpieczną działalność, ale też w wir własnych skrajnych uczuć, spośród których nienawiść walczy z miłością.
"Kochając wroga" to bardzo dobry debiut pani Gosi Nealon, która obecnie mieszka w Nowym Jorku, ale pochodzi z Łomży. Fabułę swojej pierwszej powieści oparła na zasłyszanych opowieściach z czasów wojny i lat powojennych, które wydały się jej dobrym materiałem na książkę. I to była dobra decyzja, bo powstał romans otoczony wojennymi realiami, w których miłość budzi się, pomimo wielu przeciwności losu, zawirowań i niebezpieczeństw. Miłość, która nie patrzy tylko na powierzchowność człowieka, ale zagląda w jego duszę. Autorka posługuje się ładnym językiem z użyciem bogatego słownictwa, by oddać odczucia bohaterów i emocje, które są wyczuwalne i sugestywne. Historię zbudowała na zasadzie kontrastu zestawiając ze sobą dobro i zło oraz zamianie dwóch różnych osobowości, co przypominało mi w pewnym sensie serial o słynnym Hansie Klossie.
Wyraźnie zostało też ukazane zaślepienie ideologią, jakiej ulegają nazistowscy fanatycy. To niejako ostrzeżenie dla obecnego pokolenia, by nie dopuścić do podobnych manifestacji wypaczonych poglądów, które niszczą drugiego człowieka. Dziś, tyle lat po wojnie, zło znowu podnosi głowę, a chore ideologie wyciągają swoje drapieżnie pazury, by wprowadzać antyludzkie zasady.
Dłuższa moja recenzja tej książki na DOBRE CHWILE, dokąd was zapraszam.
Wydanie: IData premiery w Polsce 08.01.2024r.
Data premiery w USA: 24.02.2023r.
Ilość stron: 320
Ilość stron: 320
Oprawa: miękka
Wymiary: 140 x 205 mm
Wymiary: 140 x 205 mm
ISBN 978-83-240-6824-1
Tytuł oryginalny: The Secret Resistance
Tłumaczenie: Antoni Górny
Wydawnictwo: Znak
Wydawnictwo: Znak
Moja ocena: 5/6
Książkę przeczytałam, dzięki współpracy z księgarnią Bonito
Po tę książkę na pewno sięgnę Mam nadzieję, że już niedługo.
OdpowiedzUsuńTa książka nadal czeka na swoją kolej na mojej półce.
OdpowiedzUsuńJa też chętnie ją przeczytam?
OdpowiedzUsuńWydaje się, że to ponadczasowa historia :)
OdpowiedzUsuńCzasem lubię sięgnąć po takie historie, a już dawno nic nie czytałam dobrego z tego gatunku.
OdpowiedzUsuńTakie debiuty lubię bardzo :)
OdpowiedzUsuńSwego czasu bardzo często sięgałam po książki z fabułą osadzoną w czasie wojny. Jednak chyba w końcu poczułam przesyt tą tematyką, bo od lat rzadko czytam tego typu powieści.
OdpowiedzUsuń