14 sierpnia 2023

1423. - "Drugie życie Leny"

źr. zdjęcia na tło: maksatbilgi.com

Drugie życie Leny
Elżbieta Ceglarek

Wydanie: II
Data premiery wydania I: 3.06.2016
Data premiery wydania II: 14.04.2023 r
Ilość stron: 276
Okładka: miękka
Wymiary: 230x150 mm
ISBN: 978-83-67788-01-4
Wydawnictwo: Literackie Białe Pióro
Moja ocena: 4/6

„Człowiek jest otwartą księgą, której sam jest autorem.”

Miłość nie wybiera ani pory dnia, ani szczególnego czasu, lecz przychodzi wtedy, kiedy przyjdzie na nią czas. Można się przed nią bronić, negować ją, czy ignorować, ale ona i tak zamanifestuje się w odpowiednim momencie. Objawia się na różne sposoby, a wręcz wydawałoby się, że tych sposobów jest nieskończenie wiele. U bohaterki książki „Drugie życie Leny” pojawiła się na … urzędniczych schodach.

Lena Zawrocka uważa, że najlepsze lata ma już za sobą. Trzynaście lat temu skończył się jej koszmar, jakim było małżeństwo z Witkiem. Teraz nie chce wracać pamięcią do tamtych dni, a pomaga jej w tym praca w jednym z warszawskich przedszkoli, w którym zajmuje stanowisko dyrektorskie. Lubi spędzać czas samotnie słuchając piosenek ulubionej Anny German lub oglądać filmy z uwielbianą Krystyną Jandą lub po prostu w zaciszu domowym siedzieć z dobrą książką na kolanach. Jej największym pragnieniem jest spokojne, zrównoważone życie wypełnione od czasu do czasu rozmowami z córką mieszkającą ze swym chłopakiem w Australii lub na kawie z przyjaciółką. 

Lena, po rozwodzie z mężem despotą, obiecała sobie, że już nigdy nie chce widzieć w swoim życiu żadnego mężczyzny, a tym bardziej nie zamierza pakować się w nowy związek. Z jej postanowieniem nie zgadza się przeznaczenie, gdy w ten poukładany świat, na schodach Urzędu Miasta, Lena zderza się ze swoją przyszłą, nieoczekiwaną miłością w osobie niezwykle uprzejmego i uroczego Marcina Prajsa, jednego z najlepszych w Warszawie lekarzy ginekologów. Gdyby nie jego szybka reakcja i silne, męskie ramię, jej wejście do urzędu mogłoby skończyć się katastrofą. Marcin jest mężczyzną niezwykle cierpliwym, spokojnym, troskliwym i zakochanym w Lenie od pierwszej chwili. Zrobiła na nim ogromne wrażenie, ale ona jest z tych kobiet, które wciąż mają w głowie to, że nie są już w takim wieku, żeby się zakochiwać i układać życie na nowo.

Ta kwestia najbardziej mnie w Lenie denerwowała, gdy wciąż umniejszała swoją wartość wymawiając sobie wiek, niby starszy czy średni uważając, że w jej wieku to lub tamtego nie wypada czy jej się nie należy. Określa siebie, jako kobietę w „pewnym wieku”, ale tak naprawdę nie jest nigdzie wyraźnie zaznaczone, ile ma lat. Z podanych szczątkowych informacji wywnioskowałam, że jest to przedział między 40 a 50 lat, więc nie jest to wiek sędziwy, czy średni, zwłaszcza w dzisiejszych czasach. Lena reprezentuje, zatem tę grupę kobiet, które uważają się za stare, gdyż jeszcze, niestety, nadal pokutuje w mentalności społecznej, że osoba mająca za sobą ponad 40 lat życia, jest już kobietą w średnim wieku i nic dobrego już ją nie spotka, co uważam za kompletną bzdurę.

Bardzo polubiłam Marcina, pełnego empatii, troski i całkowicie oddany ukochanej kobiecie, ale ona wciąż się o coś czepia, neguje, narzeka, kwestionuje jego porady i zdanie, tym bardziej, że on miał często rację, zwłaszcza w kwestii zdrowia. 

Autorka porusza, bowiem ważne zagadnienie dotyczące regularności badań kontrolnych pod kątem ginekologicznym. Podkreśla, że wiele kobiet nie robi tego systematycznie, a niektóre choroby wkradają się cicho, bezobjawowo i bezboleśnie. Wczesne wykrycie jej symptomów daje szanse na całkowite wyleczenie. Lenka jest właśnie taką osobą, która nie lubi szpitali, lekarzy, więc nie zauważa, że z jej organizmem dzieje się coś złego. Książka ma, zatem nie tylko treść obyczajowo-romantyczną, ale też niesie ważne przesłanie do wszystkich kobiet, by bardziej zadbały o siebie i częściej robiły badania.

Powieść „Drugie życie Leny” miała swoją pierwszą premierę w 2016 roku w wydawnictwie Rozpisani.pl, drugie wydanie, ujrzało światło dzienne 14 kwietnia 2023 roku, dzięki wydawnictwu Literackie Białe Pióro. Pani Elżbieta Ceglarek napisała ciekawą historię jakby wziętą z życia, ukazując ważne sprawy w przyjemnym, lekkim stylu. Bohaterka jest wprawdzie irytująca, ale przez to prawdziwa, gdyż wiele kobiet zachowuje się w ten sposób. Na jej przykładzie autorka pokazuje, że każdy ma prawo do miłości i nie ma w tej kwestii znaczenia ani wiek, ani jakiekolwiek ograniczenia czy normy społeczne, gdy miłość jest uczuciem „wpisanym w życie każdej ziemskiej istoty” dodając skrzydeł, wnosząc radość do życia i sprawiając, że świat staje się piękniejszy.

Książkę przeczytałam w wersji elektronicznej, ale dostępna jest też forma papierowa

Egzemplarz książki otrzymałam od portalu Sztukater

5 komentarzy:

  1. Mam w planach przeczytać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. W każdym wieku można czuć się staro. Zależy to od naszych doświadczeń. Z tego co zrozumiałam ta bohaterka ma wiele za sobą, więc rozumiem poniekąd jej rozżalenie

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam tę książkę w jej pierwszym wydaniu. Dobrze wspominam jej lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Znam tę książkę z pierwszego wydania :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Brzmi ciekawie. Mimo że do wieku i doświadczenia życiowego bohaterki sporo mi brakuje, to wydaje mi się, że zrozumiałabym ją, bo przecież na każdym etapie życia lubimy sobie stawiać wyimaginowane ograniczenia, a tak naprawdę powstrzymuje nas tylko nasz strach przed zmianą i nieznanym.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.

Popularne posty