23 grudnia 2019

537. - "Ostatni świadek"


Ostatni świadek
Liv Constantine

Wydanie: I
Rok wydania polskiego: 2019
Rok wydania amerykańskiego: 2019
Liczba Stron: 320
Oprawa: miękka
Wymiary: 21,5 x 14,5 cm
Tytuł Oryginału: The Last Time I Saw You
Wydawca: HarperCollins
Redaktor prowadząca: Alicja Oczko
Opracowanie redakcyjne: Joanna Morawska
Tłumaczenie: Małgorzata Borkowska
Opracowanie graficzne okładki: Emotion Media

„Wydaje ci się, że dzisiaj jest smutny dzień? 
No to poczekaj. 
Gdy z tobą skończę, będziesz żałować, 
że to nie ciebie pochowano“

Zaczynając jakąkolwiek powieść istnieje obawa co znajdziemy w jej środku wraz z otwarciem pierwszej strony. Nie raz bywa, że obiecujemy sobie wspaniałą przygodę czytelniczą a w efekcie otrzymujemy coś zupełnie odwrotnego. Na szczęście książka pt.: „Ostatni świadek“ jest przykładem lektury, która nie zawodzi i daje satysfakcję z jej przeczytania.

źr. zdjęcia: www.rayaanwriter.com
Liv Constantine to literacki pseudonim sióstr Lynne i Valerie Constanitne. Dzielą je trzy stany, więc tworzą kontaktując się ze sobą poprzez maile i rozmowy przez Internet. Lynne jest byłym dyrektorem ds. Marketingu z tytułem magistra biznesu na Johns Hopkins University. Mieszka w Milford w Connecticut. Jej siostra, Valerie zawsze kochała książki i spędzała wiele nocy czytając przy lampce nocnej do 3 w nocy. Na początku swojej kariery pracowała jako asystentka Białego Domu w biurze planowania i awansu Prezydenta planującym podróże i podróże prezydenckie oraz odwiedziła ponad czterdzieści zagranicznych krajów. Mieszka ze swoim mężem i psem Cavalier King Charles o imieniu Zorba. Zadebiutowały powieścią „Zostać panią Parish“. Powieść pt. : „Ostatni świadek“ to ich drugie wspólne przedsięwzięcie. 


Książka ma dwie główne bohaterki: Kate Eanglish i Blaire Barrington. Kate poznajemy w momencie, gdy właśnie trwa pogrzeb jej ukochanej mamy - Lily, która została zamordowana. Do tego momentu życie dziewczyny płynie bez większych problemów. Nie może narzekać na brak pieniędzy, warunki życia i rodzinę. Pozornie wszystko układa się jak najlepiej, aż do czasu śmierci jej mamy. 

Blaire jest znaną pisarką, ale jej życie nie należało dotychczas do łatwych i było całkowitym przeciwieństwem do sytuacji Kate. Mimo różnic, obie dziewczyny zaprzyjaźniły się w latach szkolnych i były dla siebie niczym siostry. Niestety, los rozdzielił ich w momencie, gdy Kate wyszła za Simona... Od tamtej chwili mija 15 lat i dopiero śmierć Lily ponownie je łączy.

Historię śledzimy w narracji trzeciosobowej ale z punktu widzenia Kate i jej Blaire. Dzięki temu mamy możliwość poznania wydarzeń z różnych perspektyw i wyciągania własnych wniosków. W efekcie nie jesteśmy pewni jaka jest prawda, dopóki nie doczytamy powieści do końca.


Sytuacja wokół głównej bohaterki robi się coraz gęstsza, zacieśnia się krąg podejrzanych aż w końcu traci ona kontrolę nad tym co się dzieje i nie wie komu zaufać. W jej otoczeniu  funkcjonuje wiele osób, zarówno tych najbliższych jak i dalszych, każdy z nich ma coś na sumieniu i do końca nie wiadomo, kto jest szczery, a kto ukrywa swoje prawdziwe oblicze. 

Akcja została poprowadzona ze wzrastającym tempem, bez mrocznych klimatów, brutalnych scen ociekających krwią czy makabrycznych opisów ofiar. Wraz z kolejnymi rozdziałami i ujawnianymi faktami, wychodzą na światło dzienne skrywane rodzinne tajemnice, które pokazują, że Kate żyła do tej pory w swego rodzaju iluzji. Zbliżając się do końcowych rozdziałów sprawa wydaje się jasna, myślimy, że wiemy już wszystko, że zostały odkryte wszystkie karty, lecz kolejne akapity odsłaniają kolejne sekrety. Przy okazji wyłaniają się różne sprawy z przeszłości bohaterów, które miały wpływ na ich psychikę i ukształtowały ich charakter. 

„Ostatni świadek“ to świetnie napisany, ze smakiem i wyczuciem,  thriller psychologiczny z wątkiem kryminalnym ale i obyczajowym.  Ta wielowątkowa historia trzyma w napięciu od pierwszej strony i trudno przerwać jej czytanie.   Styl sióstr Constantine sprawia, że nie ma czasu na nudę, gdyż co chwilę wydarza się coś nowego i intrygującego. Dobrze rozegrana fabuła ze stopniowo rozwijającą się dynamiką podsyca ciekawość i emocje. Wątkiem wiodącym, który przewija się przez prawie całą powieść są tajemnicze sms-y, których treść mrozi krew w żyłach głównej bohaterki. 

Książkę czytałam z nieustającym zainteresowaniem, szybko przewracając kolejne kartki, by dotrzeć do finału, który nie był do końca taki jakiego się spodziewałam. Miałam swoje podejrzenia, co do wysyłanych sms-ów i maili oraz morderstwa ale jeżeli chodzi o sprawcę - tu autorki zupełnie mnie zaskoczyły. 

Czas spędzony przy tej lekturze uważam za udany i chętnie kiedyś jeszcze przeczytałabym jakąś powieść tych autorek.

Książkę przeczytałam dzięki portalowi:


2 komentarze:

  1. Bardzo chcę poznać tę historię. Mam nadzieję, że już niebawem mi się to uda. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam tego typu thrillery. Chętnie się skuszę na tę książkę.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.

Popularne posty