21 listopada 2018

436. - "W kierunku zachodzącego słońca"


Halina Strzelecka

        
„ci, co kochają zbyt mocno, tracą wszystko“

Miłość od pierwszego wejrzenia jest często wykorzystywanym motywem w romansach i powieściach obyczajowych. Z reguły ich bohaterowie mają pewność, że spotkana właśnie osoba to jest ta jedyna, na całe życie. Nie inaczej jest w książce pt.: „W kierunku zachodzącego słońca“

źr. zdjęcia: psychoskok.pl
Została ona napisana przez Halinę Strzelecką, która z wykształcenia jest ekonomistką i pochodzi z Wrocławia. Przez wiele lat praca była jej główną pasją. Jej marzenia zawsze pozostawały na drugim planie. Dopiero wyjazd do Paryża wprowadził w jej życie zmiany. Zauroczona pięknem tego miasta poczuła chęć tworzenia. Powstawały wiersze i obrazy, które jednak jej prace wypełniały jedynie szufladę biurka oraz ściany mieszkania. Zawsze pragnęła napisać książkę lecz czas poświęcany rodzinie i sprawom zawodowym nie pozwalały jej na spełnienie tego marzenia. „W kierunku zachodzącego słońca to jej debiut literacki, w którym zabiera nas w niezwykłą podróż po ludzkich sercach i uroczych zakątkach świata.

Powieść ma kilka kluczowych postaci, z których każda odgrywa znaczącą rolę. Są one osnową dla całej fabuły. Narracja trzecioosobowa pozwala czytelnikowi na wgląd w sytuację u każdej postaci, ich działania, zamierzenia i myśli, dzięki czemu mamy szerszy obraz wydarzeń. Galeria, stworzonych przez autorkę, osób reprezentuje klasyczny podział na dobrych, pełnych zalet ludzi i negatywnych, egoistycznych, wzbudzających niechęć osobników. Na ich tle rysuje się idealna bohaterka, która wydaje się, że nie ma żadnych wad. Jej ukochany to także niezwykle atrakcyjny mężczyzna, który wpatrzony jest w swoją wybrankę, pragnący spędzić u jej boku resztę swojego życia. 


Piękna Susana Light ma niesamowity wpływ na swoje otoczenie, zwłaszcza na mężczyzn. Jej inteligencja, sumienność, wrażliwość na innych i umiejętność radzenia sobie w różnych sytuacjach sprawia, że szybko wspina się po szczeblach kariery w pewnym banku. Czytając, miałam wrażenie, że osaczają ją jedynie osoby pragnące jej bliskości i ulegający urokowi jaki roztacza. Według mnie postać Susany jest zbyt idealna, a nawet przesłodzona. To samo tyczy się emocji, jakie wzbudza wśród męskiej części społeczeństwa, do tego stopnia, że nawet żonaci mężczyźni zapominają o swoich rodzinach. 

Gorzej wiedzie się jej w prywatnej sferze, gdyż nie ma szczęścia w miłości i wciąż trafia na niewłaściwych mężczyzn. Jej ostatni chłopak - Rob, to przykład egoistycznego, zaborczego i pozbawionego uczuć osobnika, dla którego liczy się tylko to, co dla niego jest dobre. Wszystko nabiera zupełnie innego charakteru, gdy na drodze pięknej Susany staje przystojny William. Jednak Susana robi wrażenie nie tylko na nim ale też na jego ojcu... 

Książkę czyta się szybko i lekko ze względu na  styl, który nawiązuje do romantycznych powieści dla kobiet i to dla nich jest ona przeznaczona. Autorka przedstawiła piękną historię, która wciąga, mimo swej nieskomplikowanej fabuły. To zaleta przystępnego języka, literackich opisów przyrody i przemyślanej koncepcji fabuły. Nic nie jest pozostawione przypadkowi. Ciąg zdarzeń i poszczególne wątki układają się w logiczną całość. 


Opowiadana historia toczy się na kilku płaszczyznach i w kilku miejscach, chociaż nie są to epizody rozbudowane. Głównym miejscem akcji są Stany Zjednoczone ale autorka zabiera czytelnika też w inne rejony świata. Razem z bohaterami udajemy się do Kenii, Berlina, Brukseli i Paryża, ukochanego miasta autorki. O urokach odwiedzanych miejsc dowiadujemy się najczęściej z dialogów, w których opisują oni swoje wrażenia.To, niewątpliwie, ubarwia poszczególne epizody.

Zakończenia nie zdradzę, lecz jedynie muszę zaznaczyć, że całkowicie mnie ono zaskoczyło i jestem nim zawiedziona. To nie oznacza złego finału tej historii, lecz spodziewałam się czegoś zupełnie innego niż zaserwowała mi autorka. Książkę polecam tym, którzy lubią spędzać czas przy romantycznych nastrojach z odrobiną dramatyzmu, szczyptą humoru z pięknymi widokami w tle.


Książkę można kupić w sklepie:

Wydanie: I
Data premiery: 24.09.2018
Kategoria: Powieść obyczajowa
Okładka: Miękka
Wymiary: 148 x 210 mm
Ilość stron: 286
Redaktor prowadząca: Wioletta Tomaszewska
Korekta: Robert Olejnik
Redakcja i korekta: Bogusław Jusiak
Projekt okładki: Robert Rumak
Skład: Jacek Antoniewski
Ilustracje na okładce: Sunny Studio - Fotolia.com

2 komentarze:

  1. Szkoda, że zakończenie Cię zawiodło. Ja póki co nie mam w planach tej książki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawiodło tylko dlatego, że spodziewałam się innego zakończenia. Byłam zaskoczona takim rozwiązaniem. Jednak książkę czyta się super :)

      Usuń

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.

Popularne posty