Katarzyna Wenta-Mielcarek
DATA PREMIERY: 14.02.2019
Język oryginału: polski
Oprawa: miękka
Format: 148 x 210 mm
Ilość stron: 234
Redaktor prowadząca: Wioletta Tomaszewska
Korekta: Jadwiga Osóbka-Olczyk
Projekt okładki: Jakub Kleczkowski
Zdjęcie na okładce: Arlo Magicman-stock.adobe.com
Skład: Jacek Antoniewski
„strasznie wybuchowa jest mieszanka wiary i dogłębnej manipulacji sprawnych oratorów“
Jak będzie wyglądał nasz świat za kilkadziesiąt lat? Czy będziemy żyli bezpiecznie czy zapanuje chaos? Jak zmiany wpłyną na nasze codzienne życie? Czy poradzimy sobie z problemami nurtujące ludność na Ziemi? Możemy to sobie wyobrazić czytając książkę pt.: „Błękitne wstążki dróg“
![]() |
źr. zdjęcia: psychoskok.pl |
Akcja została osadzona w niedalekiej przyszłości, w latach 50. XXI wieku we Francji. Joanna jest matką dwójki dzieci: Radka i Zosi oraz żoną Sławka - znanego kardiologa. Dom i rodzina jest dla niej bardzo ważna i stara się poświęcać jej jak najwięcej czasu. Przebywając z nimi czuje się wolna, swobodna i zrelaksowana. Zupełnie inaczej jest w firmie Servissa, w której pracuje od dwóch lat. Początkowo myślała, że jest to świetna posada, jednak z czasem zaczęła dostrzegać jej minusy. Coraz bardziej czuje się zmęczona, zestresowana i zdominowana przez współpracowników oraz szefa.
Joanna pochodzi z Polski, z której uciekła ze względów światopoglądowych. Groziło jej więzienie za dokonanie aborcji. Do władzy doszli ludzie, którzy są pod wpływem kościoła, dlatego w jej rodzinnym kraju nie dzieje się dobrze. Zwłaszcza źle traktowane są kobiety, których rola została sprowadzona do podległej mężczyznom w wyniku patriarchalnych rządów i fanatyzmu religijnego.
Autorka rysuje przyszłość koncentrując się na życiu zwykłych ludzi. Najczęściej wizje przyszłości w filmach czy literaturze są bardzo futurystyczne mocno odbiegające od znanej nam rzeczywistości. W omawianej książce autorka skupiła się na pokazaniu codziennego życia w nowym porządku świata.
Powieść zaliczona została do utopijnej lecz jest to raczej gatunek obyczajowy, w który wplecione są wątki sensacyjne i sciene-fiction. Nie jest ona przeładowana nadmiernie nowinkami technologicznymi i futurystycznymi rozwiązaniami cywilizacyjnymi. Czytając pierwsze rozdziały trudno było zorientować się, że historia dzieje się w przyszłości. Śledząc losy głównej bohaterki można odnieść wrażenie, że żyje ona w świecie niewiele odbiegającym od znanych nam dziś realiów. Gadżety czy nowoczesne rozwiązania elektroniczne są tu tylko dodatkiem do pojawiających się sytuacji. Zegloki zamiast zegarków, teletransmisje czy chipy wszczepiane ludziom nie są niczym zaskakującym.
Świat przyszłości nie jest bezpiecznym azylem, gdyż dominuje w nim uzależnienie od narkotyków, gier komputerowych i terroryzm. Ludzie stosują wobec siebie przemoc psychiczną a logiczne myślenie, kreatywność nie jest mile widziana, zwłaszcza u kobiet. Porwania dzieci, zwłaszcza dziewczynek przez terrorystów są coraz częstsze, dlatego Joanna jest pełna obaw o swoją córeczkę. Pewnego dnia następuje to, czego się obawiała. Zosia, razem z innymi dziewczynkami z klasy, zostaje uprowadzona w niewiadomym kierunku.
Akcja początkowo biegnie wolno koncentrując się na postaci głównej bohaterki. Poznajemy jej charakter, wady i zalety, warunki w jakich żyje oraz jej rozterki. Dużo w niej dialogów z codziennego życia, powrotów do wydarzeń z przeszłości oraz rozważań o istotnych kwestiach naszego życia zarówno duchowych jak i społecznych. Przy okazji powstają pytania, które są aktualne także dziś: dlaczego ludzie cierpią? Dlaczego pogwałca się prawa człowieka? Dlaczego ludzie wciąż są w stanie wyrządzić innym krzywdę dla pieniędzy?
Powieść składa się z trzech części, w których obserwujemy ewolucję osobowości Joanny: od niepewnej siebie, zahukanej, o niskim poczuciu wartości dziewczyny do pełnej energii, odważnej, walczącej o swoją córkę i o siebie kobiety. Dociera do niej bowiem fakt, że to każdy z nas tworzy swoją rzeczywistość i podejmujemy decyzję jak ma wyglądać nasze życie.
Narracja w dwóch pierwszych częściach jest pierwszoplanowa, dzięki temu razem z główną bohaterką przeżywamy jej dylematy i poznajemy jej punkt widzenia. Część trzecia ma zmienną narrację, co nadaje nieco dramatyzmu dziejącym się wydarzeniom. Trzy części i trzy różne oblicza głównej bohaterki.
„W chwili, gdy zaczynasz myśleć samodzielnie, współpraca nie jest możliwa.“
Książka „Błękitne wstążki dróg“ to powieść pełna emocji ale nie jest to historia z nagłymi zwrotami akcji. Autorka zwraca uwagę na wiele aspektów naszego życia, nad którymi warto się zastanowić i tworzy rzeczywistość, która nie odbiega zbyt mocno od realiów, w którym teraz funkcjonujemy. Mimo upływu lat, problemy pozostają te same przybierając nieco inną formę. Pozornie ludzie żyją spokojnie zabezpieczeni parasolami ochronnymi w uporządkowanym świecie ale tak naprawdę zagrożenia czyhają pod postacią terrorystów zwanymi terrorworsami.
„Wciąż jeszcze w latach 50. XXI wieku są kraje, w których dzieci giną z głodu i chorób, nie mają dostępu do parasoli ochronnych i są narażone na wszelką pomoc.“
Czytając historię Joanny czekałam na jakieś „mocne akcenty“ w momencie, gdy dochodzi do uprowadzenia córki. Ten epizod dodaje dramatyzmu całości ale nie porywa dynamiką akcji. Zakończenie nie było zaskoczeniem ale też nie dało mi całkowicie satysfakcji. Pomysł na fabułę ciekawy lecz zbyt dużo w niej dialogów i rozmyślań głównej bohaterki, które spowalniają akcję. Zabrakło mi w niej wyjaśnień niektórych pojęć wprowadzonych przez autorkę. Ludzie w jej powieści używają na przykład zegloków, stosowane są parasole ochronne ale można się jedynie domyślać, jak one działają i do czego służą. Społeczeństwo podzielone jest na ludzi z koszyka, Uważnych, Zastojonych czy Szazanych ale ich znaczenie nie jest wyeksponowane, zwłaszcza w pierwszej części, w której czasami trudno zorientować się o co chodzi. Najbardziej interesująca jest ostatnia część, kiedy Joanna rusza z misją odzyskania córki, ale mniej tutaj jest działań Joanny, więcej rozmów innych osób biorących udział w opowiadanej historii.
Wśród poruszanych zagadnień na pierwszy plan wysuwają się zmiany jakie dokonały się w głównej bohaterce, dzięki jej determinacji, decyzjom i kreatywności. Mimo przeciwnościom losu, panującym normom społecznym była w stanie spojrzeć na siebie w nowy sposób. Życie doświadcza nas na różne sposoby, stawiając na naszej drodze wyzwania i często trudne do pokonania przeszkody. W obliczu dramatycznych wydarzeń działanie jest najlepszym rozwiązaniem do osiągnięcia celu, co pokazuje postać Joanny. Na tle innych kobiet, które poddały się panującemu porządkowi, ona daje sobie świetnie radę i wie, że tylko ona sama może mieć wpływ na to, co dzieje się wokół niej.
Książkę można kupić m.in. w sklepie:
Interesująca fabuła. Będę miała tę książkę na uwadze.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że książka trafił w moje ręce, bo chętnie bym ją przeczytała. 😊
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie, fabuła mnie nie zainteresowała.
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja, zachęciłaś mnie do sięgnięcia po tę książką ;)Dziś pierwszy raz odwiedziłam Twój blog więc pozwól, że się rozgoszczę ;) Zapraszam również do mnie
OdpowiedzUsuńczytankanadobranoc.blogspot.com ;)
pozdrawiam,Karolina
Dziękuję i zapraszam :)
Usuń