11 sierpnia 2022

1156. - "Wybierz białego wilka"


"Wybierz białego wilka"
Zofia Regina Turzyńska

Wydanie: I
Data premiery: 1 lipca 2022 r.
Liczba stron: 642
Wymiary: 130x210 mm
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Wydawca: Novae Res
Moja ocena: 6/6

„Zepsuci ludzie złe cechy zauważają tylko w innych, w tych, których darzą niechęcią lub nienawiścią. Sami w swoich oczach są krystalicznie czyści.”

Szekspirowski dramat miłosny o Romeo i Julii znany jest chyba każdemu i do dziś porusza serca nie jednego czytelnika lub widza. Ten motyw był już wielokrotnie wykorzystywany w literaturze, sztuce teatralnej czy filmach, ukazując miłość czystą, piękną i tragiczną w skutkach. Z tym tematem zmierzyła się też autorka książki „Wybierz białego wilka”, w której wyraźnie może wyczuć inspirację tego rodzaju motywem.

Siedemnastoletnia Sara Regina Flis mieszka w legendarnym Allenburgu, który przed wieloma wiekami założył na północy Polski pewien wiking. Od tamtego czasu między Hallenbergami zwanymi obecnie Hallmanami i Flisami trwa odwieczna wojna. Zwaśnione rodziny od pokoleń nie zakopały topora nienawiści i w żaden sposób nikt nie próbował załagodzić sporu, gdyż w żyłach każdego osobnika z obu rodów płynie złość i nienawiść.


Sara jest z pozoru normalną nastolatką, która ma swoje marzenia, ulubione zajęcia i sposób patrzenia na rzeczywistość. Pozornie niczym się nie wyróżnia, poza kolorem włosów, co nie jest niczym nadzwyczajnym wśród rówieśników, gdyż nie jeden z nich farbuje swoje włosy na ulubiony kolor. Jednak włosy Sary mają naturalną, turkusową barwę, gdyż z taką zielono-niebieskim odcieniem  się urodziła i nikt nie wie, dlaczego tak się stało. Poza tym o jej życiu nie można powiedzieć, że jest nudne, lecz raczej urozmaicone. Uczęszcza do prywatnej szkoły, mieszka w drugim, co do wielkości domów a Allenburgu, pracuje w miejscowym teatrze przy scenografii, ma niewielkie grono koleżanek, uwielbia czytać romantyczne książki i marzy o wielkiej miłości. Taką miłość spotyka pewnego razu w autobusie, gdy dostrzega wpatrzone w nią szare oczy chłopaka o cynamonowych włosach. Z początku odebrała jego spojrzenie, jako „ciężkie jak głaz”, nieinteligentne i głupie. Wszystko zmieniło się, gdy zaczęli rozmawiać i od tej pory ona nie może o nim zapomnieć. On zresztą także wciąż ma w pamięci jej niezwykłe spojrzenie i wygląd. Nie wie tylko, że właśnie poznał córkę prezydenta, odwiecznego wroga jego rodziny.

Osiemnastoletni Cyprian Bazyli Hallman to syn najbogatszego mieszkańca Allenburga roszczącego sobie prawo do stanowiska prezydenta i całym sobą nienawidzący rodu Flisów. Jeszcze nie tak dawno życie młodego Hallamana było pełne różnych ekscesów charakterystycznych dla rozpieszczonego dzieciaka, ale teraz, wraz z dojrzewaniem, objawia się jego spokojniejsza natura.

Między tymi młodymi ludźmi wszystko układa  początkowo bezproblemowo, rozumieją się bez słów, ich serca biją jednym rytmem do momentu, gdy dowiadują się, kim są. Wrogość między ich rodzinami, pielęgnowana od pokoleń tworzy między nimi barierę, która może zniszczyć ich piękne uczucie.


„Wybierz białego wilka” to powieść z głębszym przekazem, kierowana do młodzieży, ale uważam, że każdy z czytelników znajdzie tutaj wiele powodów do refleksji. Jest to godne uznania dla pisarki, która jest bardzo młodą osobą, gdyż jest uczennicą liceum w Gdyni, ale spod jej pióra wypłynęła niezwykle dojrzała opowieść o tolerancji i pięknej miłości, która musi pokonać uprzedzenia i stare schematy myślenia. 

„Nigdy nie należy brać za pewnik tego, 
co powiedzą inni, bo potem 
można za to srogo zapłacić.”

Urocza okładka idzie w parze z pięknym przekazem zawartej w debiutanckiej powieści pani Zofii Turzyńskiej.  Nie uniknęła ona wprawdzie niektórych, typowych dla początkujących pisarzy, drobnych potknięć, chociażby w pomyleniu nazwiska Cypriana, ale też zbyt długich, szczegółowych opisach i stąd wzięła się dosyć pokaźna ilość stron powieści, bo aż ponad 600! Fabuła z początku toczy się dosyć wolno, gdyż autorka celebruje każdą scenę, skupiając się na odczuciach bohaterów, przemyśleniach, wewnętrznych dylematach i podejmowanych decyzjach. Niektóre partie materiały bez dialogów ciągną się przez kilka stron, ale mimo to nie umniejsza to urokowi tej historii. Niejednokrotnie się wzruszyłam, przeżywałam razem z bohaterami ich troski, wspólną walkę o prawo do miłości, o uczucia, bez względu na opinię innych. 


W niebanalnym stylu, odróżniającym tę książkę od innych, autorka przekazuje nam, ale też swoim rówieśnikom, odwieczne prawdy, którymi warto kierować się w życiu. Przede wszystkim przekazuje, że nie jest ważne skąd pochodzimy, jak się nazywamy, co posiadamy i jak wyglądamy, lecz ważne jest to, jakim jesteśmy człowiekiem. Zwraca uwagę na to, że życie układa nam z reguły tak, że nie raz musimy wybierać, co będzie dla nas dobre, gdyż to nasze decyzje określają jak potoczy się nasz los. Wybory nie dotyczą tylko określenia się po jakiejś stronie czy pójścia którąś z dróg, lecz także tego, co czujemy, jak odbieramy otoczenia i w jaki sposób reagujemy na wydarzenia. 

Zło i dobro idą razem w parze od zawsze, wpływają na nasze zachowanie, emocje i decyzje. Autorka  kładzie na szali te dwie ogromne siły, które mogą uczynić z naszego życia piekło lub raj. Nienawiść, która z mocą wodospadu potrafi zniszczyć nawet najtrwalsze więzy, omiata naszą duszę mrokiem i ma destrukcyjne działanie stawia przeciwko Miłości rozpraszającej ciemność, rozświetlającej nawet najciemniejsze zakamarki naszego serca, dającej radość i szczęście.

W różnych chwilach kierują nami z reguły dwie siły: negatywna i pozytywna, o których mówi nam znana legenda o dwóch wilkach: czarnym i białym. Czarny wilk symbolizuje w niej wszystkie nasze mroczne cechy, biały reprezentuje to, co w nas jest najlepszego. Od chwili narodzin w naszym sercu te dwa wilki toczą odwieczną walkę. Który z nich wygra, zależy tylko i wyłącznie od nas, bo jak mówi stary człowiek w legendzie do swego wnuka, wygra ten wilk, którego karmimy.

Zofia Turzyńska to uczennica klasy humanistycznej X LO w Gdyni. Siostra trzech nietuzinkowych braci i mieszkanka małej kaszubskiej wioski położonej u podnóża Wieżycy. Dotąd pisała głównie do szuflady. Jest uzależniona od książek i czekolady, którą wielbi niczym rdzenni mieszkańcy Ameryki sprzed wieków. Miłośniczka twórczości Henryka Sienkiewicza. W czasie wakacji można ją spotkać na inscenizacjach średniowiecznych bitew i na polskich zamkach, których większość już widziała. Chciałaby złożyć wizytę we wszystkich zamkach Europy. Inspirację czerpie z drobnych szczegółów, pozornie zwyczajnych i nic nieznaczących. Do przypadkowo znalezionego zdjęcia jest w stanie napisać pięciusetstronicową powieść, co udowodniła swoją debiutancką powieścią "Wybierz białego wilka".

Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu:




4 komentarze:

  1. Mam tę ksiązkę i to spora cegiełka, więc na jej przeczytanie muszę mieć więcej czasu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem ciekawa Twojej opinii. Mnie wciągnęła po początkowym, dłużącym się wstępie, ale potem trudno było mi ją odłożyć.

      Usuń
  2. Brzmi ciekawie. Teraz, co prawda, nie mam czasu, ale jesienią może uda mi się sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesień i zima to rzeczywiście najlepszy czas na takie książki. Zapiszę sobie tytuł.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.

Popularne posty