09 sierpnia 2022

1154. - "Grzeszne tajemnice Klodi"


"Grzeszne tajemnice Klodi"
Katarzyna Krakowiak

Wydanie: I
Data premiery: 7 lipca 2022 r.
Liczba stron: 316
Wymiary: 130x210 mm
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Wydawnictwo: Novae Res
Moja ocena: 6/6

„Życie każdego człowieka to zlepek marzeń i wyznaczonych celów, ciężkiej pracy i zbiegów okoliczności oraz ludzi, którzy stają na naszej drodze.

Przyjaźń najczęściej rozumiemy, jako więź łączącą, co najmniej dwie osoby, które zawsze mogą na siebie liczyć. Najlepszym sprawdzianem dla tego rodzaju relacji jest samo życie, gdyż najlepiej sprawdzają się one w trudnych chwilach. Doskonale wiedzą o tym bohaterki książki „Grzeszne tajemnice Klodi”, które nie raz przeszły razem przez burzliwe chwile, a mimo to cały czas nie wyobrażają sobie bez siebie życia.

Gdy spotkały się po raz pierwszy, dowiedziały się, że łączy ich nie tylko to samo imię, ale ten sam miesiąc urodzenia, ten sam rok i ten sam szpital, w którym przyszły na świat, więc to nie był przypadek, że ich drogi się splotły. Od pierwszej chwili połączyła ich silna, przyjacielska więź, która przetrwała wiele burzliwych chwil w ciągu ostatnich osiemnastu lat. Teraz obie kobiety skończyły czterdzieści lat i postanawiają spędzić razem zwariowane dwa tygodnie na Ibizie, gdzie Klodi ułożyła sobie życie, prowadząc niewielką kawiarnię. Klaudia przylatuje w tym celu do przyjaciółki, by odpocząć od codzienności i się zabawić. Na lotnisku, w nieco zabawnych okolicznościach, poznają dwóch przystojnych panów, Sławka i Adama, którzy przyczynią się do tego, że plany kobiet ulegną zmianie.


„Miłość do mężczyzny to kawałek serca w drugim człowieku, 
kiedy spotyka się na drodze tego jedynego
Przyjaźń to odnaleziony i oddany kawałek duszy w osobie przyjaciela, kiedy ten stanie na twojej drodze.”

Pierwszy raz zetknęłam się z sytuacją, gdy dwie bohaterki tej samej powieści mają takie samo imię. Obawiałam się, że będzie to wprowadzało w błąd w trakcie czytania, jeżeli chodzi o dialogi, ale autorka dobrze przemyślała konstrukcję tej fabuły, gdyż zastosowała narrację pierwszoosobową. Główną postacią, która opowiada nam o wydarzeniach, jest Klaudia zwana Klodi i to jej historię poznajemy w większej części. Jednak nie bez znaczenia jest postać jej imienniczki, gdyż łączą ich wspólne wspomnienia i realizacje różnych, często szalonych pomysłów, ale też tajemnice.

Wyłania się z nich obraz kobiety, która wciąż żyje przeszłością, ucieka przed samą sobą i przed problemami. Żadna z dwóch Klaudii nie jest idealna, przesłodzona, a dzięki temu są to kobiety, których odzwierciedlenie z pewnością każdy znalazłby w swoim otoczeniu. Ich sposób bycia, wzajemne zrozumienie, wspólne szaleństwa i niesamowita więź sprawia, że nie da się ich nie lubić. Od pierwszych stron wzbudzają sympatię i ciekawość, jak potoczą się ich losy.  

Klodi ma za sobą przeszłość wypełnioną osobistymi dramatami, które spowodowały jej ucieczkę z domu od toksycznych relacji z narzeczonym i rodzicami, którzy wciąż mieli do niej pretensje o wszystko. Ten wątek nie jest mocno rozwinięty, lecz tylko został ukazany po to, by uzasadnić wybór Klodi, która 18 lat temu spakowała walizkę i wyjechała najpierw do Irlandii, a potem znalazła się na Ibizie. W tej ucieczce towarzyszyła jej Klaudia, ale w pewnym momencie ich drogi się rozeszły, lecz nie przeszkodziło im to w utrzymaniu kontaktu.

„Najlepsze rzeczy przydarzają się nam wtedy, 
kiedy wyłączamy myślenie, a włączamy bycie sobą.”

Fabuła została zaplanowana w bardzo oryginalny sposób, gdyż na jej wątki składają się wydarzenia z przeszłości, które są przeplatane z tym, co dzieje się teraz. Spotkanie z przyjaciółką wywołuje u Klodi obrazy sprzed 18 lat, które poznajemy stopniowo. Pojawiają się wspomnienia w momencie, gdy jakaś obecna sytuacja kojarzy się Klodi z konkretnym wydarzeniem z przeszłości, a wówczas poznajemy kolejny epizod z jej życia. Wspomnienia pojawiające się w umyśle bohaterki łatwo jest odróżnić, gdyż autorka wyróżniła je w tekście kursywą, a dodatkowo zaznaczyła, jako np.: „Polska-Kiedyś”, natomiast teraźniejsze zdarzenia, jako „Ibiza – Teraz.” Dzięki temu wszystko jest zrozumiałe i nie miałam problemu z odnalezieniem się w napisanej historii.


Pani Katarzyna Krakowiak debiutuje bardzo udaną powieścią, w której zabiera nas na przepiękną Ibizę oddając jej nastrój, klimat, uroki i zakątki. W rewelacyjny sposób opowiada przede wszystkim o przyjaźni między kobietami, które łączy przeszłość. Ich historię poznajemy oczami Klodi, więc głównie jej myśli, odczucia i przeżycia znamy, ale też przy okazji dowiadujemy się, co dzieje się u jej przyjaciółki. Każda z postaci ma swoje sekrety, trudne doświadczenia, ale jedynie Klodi wciąż rozpatruje wcześniejsze wydarzenia, żyje swoimi wyobrażeniami o niektórych osobach, nie dostrzegając szansy, jaką daje jej życie, by być szczęśliwą. 

"Grzeszne tajemnice Klodi" to powieść, która łączy w sobie wątek obyczajowy z erotycznym i romansowym, co w efekcie daje bogatą w wydarzenia i  wrażenia fabułę.  Składa się na nią kilka tematów, ale na plan pierwszy wysuwa się historia o dwóch kobietach, które znają się na wylot, nie obawiają się mówić, tego co myślą, także wobec siebie bywają szczere do bólu. Autorka ujęła mnie swoim stylem i pomysłem, by opowiedzieć o przyjaźni, miłości, wybaczaniu, ale też budowaniu życia na nowo, szukaniu własnej drogi i spełnianiu marzeń. Pokazuje, że nie można wciąż uciekać od problemów, bo to ich nie rozwiąże, ale też bohaterka musi zrozumieć, że nie można budować teraźniejszości, tkwiąc wciąż w przeszłości, gdyż można stracić więcej, niż się spodziewamy. 

Z tej opowieści wyłania się prawdziwe sedno przyjaźni, pokazując, że tego typu relacja nie polega na ciągłym przytakiwaniu, głaskaniu i pocieszaniu, ale prawdziwy przyjaciel wskaże nam popełniane błędów, podpowie właściwą drogi, ale bez względu na wszystko zawsze będzie z nami, nawet w najgorszych chwilach, by podać rękę, gdy tego potrzebujemy.




Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu:




14 komentarzy:

  1. Wysoka ocena książki zachęca do jej przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna okładka, a fabuła mocno mnie zainteresowała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie zapraszam do zapoznania się z Klodi i Klaudią. Katarzyna Krakowiak ( nie wiem dlaczego moje konto Google pokazuje się pod inną nazwą , eh Gmail )

      Usuń
  3. Skoro powieść łączy w sobie wątek obyczajowy z erotycznym i romansowym, to ja chętnie poznam ją bliżej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzadko sięgam po romanse, ale ta książka wydaje się ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest romans, a raczej są tam elementy romansu.

      Usuń
  5. O właśnie, to jest ważne, by przyjaciel mówił to co myśli, a nie t, co chcemy usłyszeć. Ja w swoim życiu nie potrzebuję kogoś, kto będzie mnie "głaskał", tylko kogoś, kto będzie ze mną szczery, oczywiście nie w sposób chamski ;) Chętnie przeczytałabym tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzień dobry . Dziękuję za tak piękną i rozbudowaną recenzję książki. Wybrała Pani jedne z moich ulubionych cytatów z książki :) Cieszę się, że przyjaźń dwóch kobiet tak bardzo urzekła Panią w tej historii. Życzę samych wspaniałości :) Pozdrawiam Katarzyna Krakowiak

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) To wspaniała historia i mam nadzieję, że będę miała jeszcze okazję przeczytać kolejne Pani książki :)

      Usuń
  7. Tez jestem po lekturze tej wspaniałej książki ....jestem nie zachwycona i oczarowana zgadzam się we wszystkim ... ....zawiera dużo ciekawych rzeczy dzięki którym możemy spojrzeć na świat na własne życie. ...dodaje nam sił i woli walki ... Wkoncu książka od kobiety dla kobiet #przyjaciółkiklodi polecam z całego serca

    OdpowiedzUsuń

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.

Popularne posty