30 grudnia 2023

1514. - "Róża Napoleona"


"Róża Napoleona"
Jacobine Van den Hoek

Wydanie: I
Data premiery: 08.11.2023r.
Premiera holenderska: 08.02.2022 r.
Ilość stron: 432
Wymiary: 210 x 145 mm
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Tytuł oryginalny: De roos van Napoleon
Tłumaczenie: Alicja Oczko
ISBN: 978-83-276-9207-8
Wydawnictwo: Harper Collins Polska
Moja ocena: 6/6

„W ludzkim życiu mają miejsce przełomowe momenty”

W historii naszych dziejów było wiele par, o których do dziś krążą legendy i niesamowite historie. Gdyby chcieć bliżej przyjrzeć się którejś z nich, to okaże się, że tak naprawdę o nich wiemy niewiele. Znamy jedynie to, co możemy przeczytać w źródłach pisanych, encyklopediach czy szkolnych podręcznikach. A przecież dwoje ludzi, których połączył los, nie zawsze ze sobą przebywali. Każde z nich miało jakieś swoje życie, wcześniejsze doświadczenia, które doprowadziły do tego, że się spotkali. Jedną z najbardziej znanych par pobudzających wyobraźnię pisarzy jest Napoleon i jego ukochana Marie-Josèphe Rose Tascher de la Pagerie, znana, jako Josèphine, czyli Józefina. Ich dzieje stały się inspiracją do napisania powieści pt.: „Róża Napoleona”.


Wydarzenia poprzedzające spotkanie Bonaparte ze swoją przyszłą żoną śledzimy od momentu, gdy dziewięcioletni Napoleon jest przywieziony do szkoły wojskowej w Brienne przez ojca w 1779 roku. Natomiast Josephinę poznajemy, gdy jest 1790 rok, a ona jest mamą dwójki dzieci. ma za sobą nieudane małżeństwo i teraz jest w separacji z mężem wicehrabią Aleksandrem de Beauharnais. Po rozwodzie ich syn, Eugeniusz, pozostał z ojcem w Paryżu, a Josèphina Rose z małą Hortensją spędzała ostatnie lata na Martynice u swojej matki. Niestety, zaczyna się dziać we Francji niezbyt przyjaźnie dla arystokratycznych rodzin, więc Rose postanawia uciec do Paryża zabierając ze sobą córeczkę i wierną nianię Eufemię. Mają nadzieję, że w Paryżu znajdą bezpieczne schronienie u przyjaciółki Rose, ale rzeczywistość okazuje się brutalna. Nie dość, że wyczerpująca była podróż statkiem, to w porcie kobiety trafiają na woźnicę niezbyt miłego i przychylnego. Pod wskazanym adresem niestety nie spotkały przyjaciółki, gdyż ona wraz z rodziną wyjechała do Anglii. Zaczęła się, bowiem rewolucja francuska, więc sporo ludzi opuściło Francję, a osoby takie jak Rose, nie są mile widziane w tym kraju.


Autorka włożyła w tę powieść sporo pracy przygotowując się do niej rzetelnie, gdyż udało się oddać ducha ówczesnych czasów, a przy tym zbudować fabułę, która nie jest nużąca. Zebrała dostępne materiały, ubrała to wszystko w piękne słowa i otoczkę historyczną, wrzuciła swoją bohaterkę w wir wydarzeń, które doprowadziły ją do jej przeznaczenia, jakim był Napoleon Bonaparte. W posłowiu pisarka ujawniła fakt, że zamierzała napisać zupełnie inną opowieść, gdyż początkowo zamierzała podjąć temat córki Josèphiny, Hortensji, która została pierwszą królową Holandii poprzez małżeństwo z bratem Napoleona, Ludwikiem. Jednak w trakcie zbierania materiałów, zauroczyły ją postacie Napoleona i Marie-Josèphe Rose Tascher de la Pagerie i w ten sposób powstała w efekcie „Róża Napoleona”.


Przy tym w ciekawy sposób ukazuje główne postacie, gdyż w większej części obserwujemy Josèphinę z jej punktu widzenia w narracji pierwszoplanowej, natomiast młodego Napoleona przedstawia w krótkich epizodach oznaczonych kursywą i w formie trzecio osobowej. Widzimy ich, jako zwykłych ludzi ze swoimi wadami i zaletami, z problemami, jakie stawia przed nimi życie i drogę do sławy, jaka ich w przyszłości czeka. Niesamowite jest czytać o takich postaciach, o których wiemy, kim byli w historii świata i jaką rolę spełnili oraz jak skończyło się ich życie. Fascynującą z kolei sprawą było wnikanie w ich ludzką naturę, zanim życie wyniosło ich na piedestał, dzięki czemu zapisali się w burzliwej historii Francji i świata.

Nie jest to od razu opowieść o miłości, lecz raczej o tym, jak dwie różne drogi podążają w swoim kierunku biegnąc ku przeznaczeniu. To, co pozornie wydaje się niemożliwe, dla losu nie stanowi problemu. Jeżeli dwie osoby mają się spotkać, to tak będzie i historia Josèphine i Napoleona to udowadnia.



Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakapanie.pl





5 komentarzy:

  1. Czuję, że ta powieść mogłaby mnie dość mocno wciągnąć, bo lubię tego typu klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zainteresowała mnie tematyka. Autorka podjęła się nie lada wyzwaniu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla tej książki mówię zdecydowanie tak na przyszłość.

    OdpowiedzUsuń
  4. W sumie to ja takie historie lubię, pozdrawiam Mirko, Jardian .

    OdpowiedzUsuń
  5. O! I to może być świetna powieść! Inspirowana historią z przeszłości. Jestem zdecydowanie na tak i tytuł zapisuję.
    Mirko Kochana udanego i zaczytanego Nowego Roku 🌟🎊🥳

    OdpowiedzUsuń

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.

Popularne posty