03 stycznia 2023

1274. - "ODNALEŹĆ SZCZĘŚCIE"


Odnaleźć szczęście
Paulina Piasecka

Numer wydania: I
Data wydania: 06.06.2022r.
Liczba stron: 92
Wymiary: 144 x 206 mm
Oprawa: miękka 
ISBN 978-83-8011-100-4
Wydawnictwo: WFW
Ocena: 3/6

“Wszystkie problemy tkwią w naszym podejściu. Kiedy zmienisz myślenie, zmieni się rzeczywistość.”

Każdy wiek ma swoje prawa, tak jak każdy z nas był kiedyś miał naście lat i widział świat z innej perspektywy, niż dorośli. Wówczas nie wszystko było dla nas jasne i zrozumiałe, a wszelkie zakazany postrzegane były jak ograniczanie wolności. Pod tym względem niewiele się zmieniło, co można zaobserwować wśród dzisiejszej grupy młodych ludzi, którzy swoim wyglądem i zachowaniem próbuję coś przekazać swojemu otoczeniu. Jednak bez względu na wiek każdy chciałby być szczęśliwy i kochany, tak jak bohaterka książki „Odnaleźć szczęście.”

Irmina jest nastolatką, która potrafi pięknie malować i marzy, by w przyszłości być sławną malarką. Obecnie przeżywa okres buntu, gdy rodzice stawiają jej pewne granice i wymagania. Gdy ją poznajemy, budzi się właśnie z pięknego snu, w którym widzi wodę o lazurowym odcieniu stykającą się z żółtym piaskiem. W pewnym momencie dostrzega coś spadającego z góry w jej toń, ale wówczas wyrywa ją z tego błogiego stanu głos matki. Dochodzi między nimi do kłótni, w efekcie której Irmina udaje się do swego pokoju i zaczyna malować to, co widziała we śnie. Nagle wylewa na swój obrazek szklankę z wodą rozmywając swoje dzieło, po czym orientuje się, że jej ręka zanurza się w stworzonym przez nią rysunku. Okazuje się, że może całkowicie się wejść do namalowanej przez siebie wody.


Bardzo nie podobało mi się zachowanie Irminy, gdyż jej gniew eskalował i miała pretensję nie wiadomo, o co. Z małej sprawy zrobiła wielki problem i nie potrafiła odpuścić, wbrew temu, co chwilę potem mówi o sobie, że jest osobą zrównoważoną i poważną. Ja jej tak nie odebrałam, gdyż Irmina jest raczej rozchwiana emocjonalnie i to jest jej największy dylemat, który przewija się przez fabułę. Nie wiemy ile lat ma główna bohaterka, ale na pewno jest bardzo młodą osobą, gdyż niektóre scenki rozgrywają się w szkole i świadczy też o tym jej buntownicze zachowanie charakterystyczne dla nastolatek. Jej sposób bycia i postrzegania rzeczywistości jest często irytujące, więc trudno mi było ją polubić i nie udało mi się to do końca.

„Póki nie stracisz nadziei, masz wszystko”

Autorka zaznaczyła w swoim końcowym słowie, że książka została napisana z myślą o młodszych czytelnikach i dlatego ma taką prostą formę, by jej przekaz został przez tą grupę zrozumiany. I pod tym względem jej się to udało, bo styl nie jest zbyt skomplikowany. Nie wiem, ile lat ma pani Paulina Piasecka, ale styl przypomina raczej pisanie wypracowania przez młodą osobę. Nie mniej nie można odmówić jej wyobraźni, dzięki której może wydarzyć się wszystko. Narracja jest przez cały czas pierwszoosobowa, więc zaglądamy do umysłu bohaterki i razem z nią przeżywamy to, czego ona doświadcza.


O autorce nie ma żadnych informacji, a jedynie znalazłam jej publikacje napisane razem z innymi osobami i były to raczej opracowania publicystyczne. Można więc przypuszczać, że „Odnaleźć szczęście” jest jej debiutem literackim w zakresie powieści beletrystycznych, ale bardziej ma on charakter opowiadania, gdyż liczy sobie tylko 92 strony.

Podkreśla w niej, że na naszej drodze spotykamy wiele osób, ale nie ze wszystkimi mamy wspólny kierunek. Jeżeli idziemy we właściwą stronę, która jest naszą drogą, wówczas Wszechświat nam pomaga w odnalezieniu swojego sensu życia, a wówczas pojawiają się odpowiednie osoby i sytuacje, które prowadzą nas do celu, niczym drogowskazy naszej życiowej podróży.

Egzemplarz książki otrzymałam od portalu 



8 komentarzy:

  1. Myślę, że nieskomplikowany styl, to duży atut tej książki, gdyż wielu czytelników woli jasny, klarowny przekaz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli kiedyś będę miała okazję, to przeczytam tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Coś dla mnie, wczoraj z kolei byłem w Bibliotece i wypożyczyłem "Jak mniej myśleć" . Pozdrawiam , Jarek :-) .

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest to coś w stylu poradnika, tak mi się wydaje.

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię pierwszoosobową narrację w tego typu książkach.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czuję, że to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Skoro oceniasz tak nisko, raczej się nie skuszę na lekturę.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.

Popularne posty