11 stycznia 2023

1280. - "Do cna" Tom III

Recenzja w dniu premiery


„Do cna”
seria z detektywem Jakubem Sobieskim
Tom III
Katarzyna Bonda

Wydanie: I
Data premiery: 11 stycznia 2023 r.
Liczba stron: 352
Wymiary: 205 x 130 mm
Oprawa miękka ze skrzydełkami
ISBN 9788328725195
Wydawnictwo: Muza
Moja ocena: 6/6

„jedzenie jest lekiem na całe zło”

Powyższy cytat w kontekście tego, co dzieje się na kartach najnowszej powieści pani Katarzyny Bondy "Do cna",  brzmi mocno makabryczne, ale najpierw zaczyna się bardzo apetycznie, gdyż już w pierwszych słowach prologu autorka roztacza przed naszymi zmysłami zapach pieczonego mięsa, które jest podawane na pikniku zorganizowanym w pewnej sali pod Warszawą. Tam przybywa Kuba Sobieski z kapitanem Orzechowskim zwanym Ozim, na które wkręciła ich Ada Kowalczyk. Poznają gospodynie tego przyjęcia, księżnę Dorotę Światopełk-Stadnicką, która w sekrecie wyjawia Jakubowi swoje obawy dotyczące jej syna Antona. Otóż 9 dni temu ślad po nim zaginął i nie można się z nim skontaktować. Sprawa wydaje się detektywowi dziwna w momencie, gdy księżna oświadcza, że Anton miał dziwne zaburzenia, był rozchwiany emocjonalnie, a jego marzenie też wprawiło Kubę z zdumienie po tym, jak usłyszał, że Anton chciał być … zjedzony.


W niewielkiej wiosce pod Żyrardowem znajduje się pałac należący do Stadnickich. Niedaleko, niemal po sąsiedzku mieszka Delfina, która uwielbia jeść i potrafi dobrze gotować. Pracuje w salonie piękności w Żyrardowie, jako fryzjerka. Marzy o tym, by któregoś dnia przenieść się do większego miasta, ale na razie jest to niemożliwe, gdyż musi opiekować się chorą ciotką. Od jakiegoś czasu chodzi podekscytowana, gdyż wie, że ma swego wielbiciela, który przesyła jej kwiaty i pięknie napisane listy. Jednak ostatnia paczuszka nie zawiera kwiatów, a porządny kawał polędwicy. Wraz z nią wielbiciel spisał swoje zachwyty nad wyglądem Delfiny, która do szczupłych się nie zalicza. Jednak słowa spisane na kartce brzmią dla niej, jak najpiękniejsza melodia, ale gdy mamy możliwość przeczytania treści, można dostrzec jej dwuznaczność… a do tego przy każdym liściku zostaje zamieszczony przepis na przygotowanie potrawy z przesłanego surowca.

A tymczasem w żyrardowskim parku zostają znalezione reklamówki z obgotowanymi, ludzkimi kośćmi…


To zaledwie zarys tego, co czeka nas w najnowszej powieści Królowej Kryminałów, która wrzuca swego bohatera w wir nieprawdopodobnych zdarzeń, zarówno osobistych, jak i zawodowych.  Akcja biegnąca dosyć szybko i z wieloma zaskakującymi momentami, wciąga od razu, wywołując całą paletę wrażeń. Postaci jest dosyć sporo, tak jak wątków w toczącej się sprawie. Pani Bonda tym razem poszła na całość i postanowiła zszokować swoich czytelników. Dla spotęgowania napięcia i poruszenia wyobraźni opatrzyła rozdziały szczególnymi tytułami, które w kontekście rozgrywających się zdarzeń brzmią makabrycznie wraz z przedstawionymi, szczegółowymi przepisami kulinarnymi.


„Do cna” to trzecia część serii z detektywem Jakubem Sobieskim, którego polubiłam od początku i teraz także moja sympatia do niego nie zmalała. Podobnie jest z jego współpracownikami, chociażby towarzyszący mu przy sprawie Oziu, czy Ada Kowalczyk. W przeciwieństwie do poprzednich tomów, ta jest najbardziej wstrząsająca i przerażająca, pokazująca, do czego zdolny jest człowiek w swoich psychopatycznych pomysłach. Z pewnością usatysfakcjonuje ona miłośników kryminałów, gdyż mamy w niej sprawę pełną zagadek, tropów, poszlak, ofiar i śledztwo, natomiast wkrada się w nią też elementy thrillera, gdyż można poczuć dreszczyk nacechowany lękiem i zbliżającym się zagrożeniem. Pani Katarzyna Bonda doskonale operuje słowem, które w połączeniu z nietuzinkowym pomysłem daje moc wrażeń i bogatą mieszankę wybuchową.

Katarzyna Bonda to najpopularniejsza autorka powieści kryminalnych w Polsce. Spod jej pióra wyszła  seria kryminalna z Hubertem Meyerem, tetralogii z profilerką Saszą Załuską, a ostatnio z detektywem Jakubem Sobieskim, oraz powieści kryminalnych inspirowanych prawdziwymi zdarzeniami



Recenzja tomu I "O włos"
Recenzja tomu II "Ze złości"
Recenzja tomu IV "Na uwięzi"

Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu



6 komentarzy:

  1. Jeszcze twórczości tej autorki nie poznałam, ale chcę to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja wlasnie wczoraj odebram swoj tomik.Mam nadzieje, ze jutro uda mi sie jej posmakowac ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Te obgotowane ludzkie kości mnie przerażają...

    OdpowiedzUsuń
  4. Do tej pory chyba przeczytałam tylko jedną książkę autorki, muszę to nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.

Popularne posty