"Rześko."
Najbardziej zmysłowy poradnik osiędbania
seria: poradnik osiędbania
Tom drugi
Nina Czarnecka
Data wydania: 08.03.2023r.
Ilość stron: 384
Wymiary: 163x235 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN 978-83-240-6656-8
Wydawnictwo Znak
Moja ocena: 6/6
"To zabawne, jak często rzeczy, które kiedyś zupełnie nie sprawiały nam przyjemności albo których wręcz nie znosiłyśmy, po latach stają się jednymi z najlepszych wspomnień"
Dobre samopoczucie to gwarancja udanego dnia, gdyż wówczas nie ma przeszkód, by spełniać powierzone zadania czy też spędzać czas w ulubionym towarzystwie, miejscu i czasie. Wiadomym jest, że duży wpływ na to, jak się czujemy jest dana pora roku. Jedni lubią wiosnę, inni lato czy jesień albo zimę. Bez względu na okoliczności i porę każdy chciałby zawsze czuć się wyśmienicie, ale nie zawsze tak się dzieje. Zatem, co zrobić, by przez cały rok cieszyć się każdą chwilą i po prostu czuć się lekko i radośnie, by czerpać z życia pełnymi garściami? By się tego dowiedzieć, warto zajrzeć do poradnika pt.: "Rześko" w którym autorka doradza, jak miło spędzić czas od marca do sierpnia.
Miesiącom jesiennym i zimowym była poświęcona pierwsza część serii pt.: "Ciepło", która zdobyła popularność wśród czytelniczek. Byka ona skierowana do tych, którzy nie lubią jesieni i zimy, a teraz przekonuje, że warto polubić wiosnę i lato, chociaż myślę, że te pory roku mają więcej zwolenników, niż miesiące zimowe.
Autorka napisała w słowie wstępu, że nigdy nie lubiła jesieni i zimy, ale to stało się inspiracją do napisania poradnika "Ciepło". Z książką "Rześko" miała nieco problemów, bo nie potrafiła znaleźć zbyt dużo negatywów ulubionych miesięcy, ale pisząc, miała nadzieję, że pomoże ukazać piękno tego czasu i pomoże ukazać zależności rządzące tym wiosenno-letnimi tygodniami.
Materiał został podzielony na sześć części, czyli tyle ile jest wiosenno-letnich miesięcy. Mamy, więc omówiony czas od marca do sierpnia. Autorka pokazuje, że każdy miesiąc niesie ze sobą określoną energię, możliwości, piękno i dary, z których można skorzystać. W każdym rozdziale zamieściła pełno porad, motywujących sentencji, wskazówek i ćwiczeń pomagających wprowadzić nas w dobry nastrój. Porady opierają się na zasadach ajurwedy, podobnie jak przepisy kulinarne, które kończą materiał poświęcony poszczególnym miesiącom. Są to propozycje na potrawy sporządzone z sezonowych produktów dostępnych na naszym polskim rynku. Wyjaśnia też, dlaczego warto je spożywać właśnie w danym czasie i jakie korzyści z nich płyną dla naszego zdrowia i samopoczucia.
Patrząc dziś na szarówkę za oknami, ja z utęsknieniem wyglądam już wiosny i jej ciepłych promieni, więc książka była dla mnie takim promyczkiem ciepła, gdyż całe wydanie opatrzone jest dużymi, pięknymi i kolorowymi zdjęciami, dzięki czemu można poczuć klimat wiosny i lata zanurzając się w treść oraz podziwiając utrwalone chwile z tego okresu.
Więcej o książce na stronie DOBRE CHWILE
Takie promyczki słońca są nam obecnie bardzo mocno potrzebne.
OdpowiedzUsuńPrezentuje się naprawdę pięknie.
OdpowiedzUsuńCiekawa publikacja, pozdrawiam Mirko, Jardian .
OdpowiedzUsuńPodoba mi się podział na pory roku.
OdpowiedzUsuńTo prawda, brakuje słońca ostatnio niestety, chociaż każda pora roku ma coś w sobie. Nie poznałam jeszcze poprzedniej części, ale obie zapowiadają dużą porcję pozytywnej energii :)
OdpowiedzUsuńMożliwe, że za jakiś czas sięgnę po obie te książki. Jak na razie zajmuję się swoim stosikiem wstydu.
OdpowiedzUsuń