08 grudnia 2022

1253. - "Gwiezdne dzieci" Tom III

 

"Gwiezdne dzieci"
Era Światła
Tom trzeci
Anna Głowacz

Wydanie: I
Data wydania: 01 listopada 2021 r.
Liczba stron: 324
Okładka: miękka
Wymiary: 210x150 mm
Wydawnictwo: Yriah
Moja ocena: 6/6


„Wszystko jest składową wyborów każdego człowieka i każdego z moich dzieci stąpających po mych ziemiach.”

Nasza Ziemia obecnie krzyczy do nas na różne sposoby, ale my, jako ludzkość tego nie dostrzegamy. Dużo się wprawdzie mówi o ratowaniu naszej planety, zwoływane są ogólnoświatowe sympozja, uaktywniają się różne organizacje, ale wciąż to za mało, bo słyszymy, że nasza Matka Ziemia coraz gorzej radzi sobie z tym, co serwuje jej człowiek. Wystarczy wjechać do jakiegokolwiek naszego miasta lub miasteczka, zwłaszcza teraz, w okresie grzewczym, by poczuć smogowe powietrze zatruwane dodatkowo przez duże koncerny przemysłowe. Powstaje pytanie, jak długo jeszcze Ziemia to wytrzyma? Jaka czeka nas przyszłość i co może wydarzyć się w przyszłości? Temu tematowi poświęcona została w większości trzecia część serii „Gwiezdne Dzieci”, pt.: „Era Światła”.


Ponownie spotykamy się z sympatycznymi nastolatkami Smaisi i Kalem, gdy jest rok 2021, a więc rok pandemii. Ich przyjaźń i uczucie kwitnie, rozumieją się bez słów i to dosłownie, gdyż także ich energetyczna, bliźniacza więź umacnia się, dzięki miłości i chęci poznawania siebie, rozwijaniu własnych zdolności i świadomości misji, jaka została im przydzielona wraz z przyjściem na świat. Kal przychodzi do pokoju mówiąc do swojej dziewczyny, że właśnie usłyszał w mediach, że w ciągu ostatniego tygodnia wybuchło na świecie aż 41 wulkanów, co od razu kojarzy się im z oczyszczaniem Matki Ziemi i rozpoczęcie procesu, o którym była mowa we dwóch pierwszych tomach pt.: „Świadomość” i „Przebudzenie”. Postanawiają uzyskać więcej informacji u źródła, czyli u Gai, która najlepiej wie, co jej dolega i co się dzieje na jej powierzchni. Tym razem wędrujemy z sympatyczną dwójką nastolatków w różnych przestrzeniach poznając przyszłość. Dzięki swoim ponadprzeciętnym zdolnościom, jakie posiadają będąc Gwiezdnymi Dziećmi, łączą się z Matką Ziemią, ale też z innymi bytami i istotami, a nawet z samym Stwórcą, od których dowiadują się nie tylko o przyszłości Ziemi, ale też o tym, co ich czeka, jako osoby dorosłe.



Najpierw Matka Ziemia pokazuje im linię czasu, która prowadzi ludzkość do zagłady i całkowitej degradacji znanego nam świata. Rysuje obraz planety, jaki stanie się realny, gdy nie powstrzymamy toczących się negatywnych procesów, jakie obecnie możemy zaobserwować. Na szczęście mamy jeszcze szansę. Gdy z niej skorzystamy, wówczas będziemy żyli w pełni szczęścia i w zdrowym otoczeniu. Ten obraz także Gaja pokazuje naszym bohaterom, ale także nam. Autorka dokładnie opisuje wszelkie odczucia, krajobrazy, możliwości bardzo obrazowo tak, że możemy sobie to wyobrazić bez problemów. W kolejnych rozdziałach i wędrówkach Kaja i Smaisi poznajemy inne sfery naszego życia, które ulegną przeobrażeniu. Młodzi spotykają różne istoty duchowe i pozaziemskie, które zabierają ich w przyszłość pokazując nam Nową Ziemię. Możemy zobaczyć jak kiedyś będą wyglądały miasta, medycyna, a przede wszystkim, co możemy zrobić, by doświadczyć tych niesamowitej transformacji.


Jestem pod ogromnym wrażeniem zarówno tego tomu, jak i dwóch wcześniejszych, w których poznawaliśmy naszą ziemską przeszłość, uświadamialiśmy sobie, w jakim świecie żyjemy i jakie mamy możliwości rozwoju. Przez wszystkie części towarzyszą nam przecudne grafiki wykonane ręką pana Damiana Buczniewicza. Są one zachwycające, oddające treść, pokazujące te elementy, które bez ich narysowania trudno byłoby sobie wyobrazić, gdyż często wybiegają swoim wyglądem poza naszą obecną percepcję widzenia rzeczywistości. Zgromadzona na kartach trylogii wiedza jest bardzo szeroka, dostarczająca nam mnóstwo informacji, ujętych w formę fabularną, dzięki czemu czyta się całość się z zainteresowaniem poszerzając przy tym swoją wiedzę o sprawy, o których nikt nam wcześniej nie powiedział.


Na zakończenie części „Era światła” znajdziemy dodatkowo w Epilogu przekaz, który jest w pewnym sensie podsumowaniem tego, o czym przeczytaliśmy we wszystkich częściach trylogii „Gwiezdne dzieci”, w której pomiędzy spisanymi słowami znajdziemy też liczne wskazówki i porady. Natomiast dodatkowo trzecia część zawiera na ostatnich kartach praktyki energetyczne programujące wodę pod kątem uzdrawiania naszego organizmu i Ziemi, oraz tekst zawierający Intencję Światową Gwiezdnych dzieci dla Matki Ziemi, a także narzędzia wspomagające ludzi podczas wzniesienia i transformacji.

„Gwiezdne dzieci” to trzy wspaniałe książki, które powstały między innymi po to, by poszerzyć nasze horyzonty, wznieść świadomość na wyższy poziom, a dzięki temu możemy zobaczyć wszystko jakby z innej perspektywy. Ta niesamowita i niecodzienna trylogia otwiera nam oczy na wiele spraw, o których z reguły nie myślimy i których nie dostrzegamy. Zostaliśmy, bowiem wychowani w pewnych ramach, które ograniczają nasze pole widzenia. Pojawiające się Istoty z różnych wymiarów dają swoimi słowami nadzieję, uświadamiając nas, że mamy moc kreacji naszej rzeczywistości i że to od naszych wyborów codziennych, nawet tych najdrobniejszych, zależy to, w jakim świecie będziemy żyli my i nasze pokolenia. Nie jest tutaj istotne, czy w to wierzymy, czy też nie. Głównym celem jest skłonienie ludzi do myślenia, zastanowienia się nad przyszłością Ziemi i podjęcia działań, by nie ziściła się pierwsza linia czasowa, ukazana nam na początku tej części.

Recenzja części pierwszej "Świadomość"
Recenzja części drugiej "Przebudzenie"

Książkę przeczytałam, dzięki autorce






5 komentarzy:

  1. Jeszcze się nad tą książką zastanowię, pozdrowienia :-) .

    OdpowiedzUsuń
  2. Cała ta seri wydaje się niezwykle intrygująca.

    OdpowiedzUsuń
  3. Seria nie jest mi znana, ale podoba mi się jej wydanie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Robiłam korektę do pierwszych części :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przeczytałam i wracam z powrotem do nich na Święta w celu przypomnienia. Polecam

    OdpowiedzUsuń

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.

Popularne posty