12 kwietnia 2020

575. - "List"


List.
Tom I
cykl: Pamiętaj o mnie
Anna Karpińska

Wydanie: I
Kategoria: Literatura polska
Data wydania: 20.02.2020
ISBN: 978-83-8169-237-3
Format: 125 x 195mm
Liczba stron: 464
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Redaktor prowadzący: Michał Nalewski
Redakcja: Ewa Charitonow 
Korekta: Katarzyna Kusojć, Maciej Korbasiński
Projekt okładki: Sylwia Turlejska
Zdjęcia na okładce: © Elena Schweitzer/Trevillion Images

„los bywa pokrętny. Nigdy nie wiadomo, skąd przywieje szczęście.“

Życie składa się z wielu wyborów i od nich zależy, jak wygląda nasza codzienność. Bywają też takie decyzje podjęte w przeszłości, które nie dają spokoju, mimo upływu lat. Przekonała się o tym bohaterka książki pt.: „List“

źr. zdjęcia: lubimyczytac.pl
Anna Karpińska - autorka poczytnych książek obyczajowych, które cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem czytelników. Ukończyła politologię na Uniwersytecie Wrocławskim, uczyła studentów, była dziennikarką, wydawała książki, prowadziła firmę. Siedem lat temu porzuciła dotychczasowe życie zawodowe, całkowicie oddając się pisaniu powieści. Ma męża, trójkę dorosłych dzieci i troje wnucząt. Mieszka w Toruniu, weekendy spędza na wsi, przynajmniej raz w roku podróżuje gdzieś dalej, by naładować akumulatory. 

Gdy poznajemy Małgorzatę, wydaje się być szczęśliwą żoną i matką. Jej syn Jasiek właśnie przygotowuje się do studniówki i matury, Zosia chodzi do szkoły a najstarsza córka, Zuza pracuje od półtora roku w Warszawie. Życie płynie jej przy boku przystojnego męża, z którym zna się od dzieciństwa. Jednak im dalej wchodzimy w jej historię, przestaje być już różowo i pojawiają się rysy mające swoje korzenie w przeszłości. Wówczas pewna dramatyczna decyzja i okoliczności sprawiły, że zamiast posłuchać szeptu serca, uległa głosowi rozsądku.

Wśród wielu obowiązków narzucanych jej przez Rafała, spełnia się jako pisarka. Niestety, jej kolejna powieść powstaje z dużym trudem, gdyż brakuje pomysłu na dalsze rozdziały. Na szczęście wena twórcza pojawia się z dużym impetem w momencie, gdy Małgorzata otrzymuje pewnego dnia list od swojego tajemniczego czytelnika. 
Książka zwróciła moją uwagę piękną okładką oraz opisem redakcyjnym, który m.in. zapowiadał, że: „Ta historia zostanie z Tobą na długo. Emocje skradną Ci serce, jak i bohaterka, którą najlepiej zrozumie jedynie druga kobieta“. I faktycznie tak się stało, gdyż różnorodnych emocji w niej nie brakuje. Historia wzrusza, irytuje, wywołuje niepokój ale i intryguje. 

Niestety nie miałam okazji ocenić jakości wydania, gdyż otrzymałam powieść w formacie e-booka. Na pewno zwraca uwagę szata graficzna okładki, która utrzymana jest w niebieskiej tonacji. W jej centrum widnieje stosik listów pisanych tradycyjnie, związanych sznurkiem, w który zostały wsunięte kwiatowe akcenty. To nawiązuje do jednego z wątków, który stanowi ważny element historii.
Akcja powieści osadzona jest głównie w Toruniu ale odwiedzamy też Maltę, gdzie mieszka siostra Małgorzaty - Michalina Fabuła toczy się na dwóch a właściwie na trzech płaszczyznach: teraźniejszości i przeszłości oraz na kartach powieści, która powstaje spod pióra głównej bohaterki. Przeplatają się one wzajemnie w kolejnych rozdziałach, ujawniając coraz więcej szczegółów sprzed ponad 20 lat życia bohaterki i jednocześnie opowiadając o bieżących jej problemach. Korespondencja pod postacią listów, jest jedną z osi, wokół której ścielą się wątki, dodając Małgorzacie skrzydeł i podtrzymując ją na duchu. Swoje pragnienia i nostalgię za utraconą w przeszłości miłością, przenosi na swoją bohaterkę, która jest jej alter ego. Ale o tym wie tylko ona... 

Dzięki narracji pierwszoplanowej możemy śledzić sposób myślenia i emocje targające Małgorzatą. Jej postawa nie raz mnie irytowała, ale z drugiej strony rozumiałam jej tok myślenia, tym bardziej, że jej mąż to mistrz manipulacji i kamuflażu. Miałam wrażenie, że autorka nałożyła na swoją bohaterkę zbyt dużo ograniczeń, nie pozwalając jej na większą swobodę i realizowanie swoich pragnień. Małgorzata nie ma wsparcia ani u Rafała ani ze strony apodyktycznej matki czy teściowych. Jedynym głosem, który próbuje ją otrzeźwić jest jej siostra Michalina mieszkająca na Malcie. 

To opowieść pełna emocji, które nie pozwalają o sobie zapomnieć. Dzięki niej możemy zajrzeć w umysły wielu kobiet podobnych do Małgorzaty, które nie potrafią zawalczyć o siebie, zdominowane są przez środowisko, rodzinę czy małżonka, któremu trudno  się sprzeciwić. Czytając o perypetiach Gośki, kibicowałam jej, by w końcu obudziła się z letargu i zaczęła szanować siebie. 

Książkę przeczytałam bez znużenia i szybko przebrnęłam przez 465 stron. Trochę poczułam się zawiedziona, gdy dotarłam do końca książki, gdyż akcja pozostaje niedopowiedziana ale wiem, że ma być drugi tom perypetii Małgorzaty i już nie mogę się go doczekać. "List" stanowi bowiem pierwszy tom nowego cyklu "Pamiętaj o mnie". Drugi tom, wkrótce ukaże się pod tytułem "Postscriptum" w wydawnictwie Prószyński i S-ka.

Książkę przeczytałam dzięki wydawnictwu:

książka do kupienia m.in: Inverso, Bonito, Świat Książki, Empik i innych

12 komentarzy:

  1. Karpińskiej jeszcze żadnej książki nie czytałam, ale mam w planach. Panie z mojej biblioteki uwielbiają tę autorkę! Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam w planach poznać ten historię, ale chyba zaczekam do momentu, aż ukaże się drugi tom bo do zbyt cierpliwych, to ja nie należę. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie jestem zbyt cierpliwa ale mimo to przeczytałam :)

      Usuń
  3. Zapowiada się dość ciekawa lektura, ale obecnie nie mam jej w planach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tyle tych polskich nowości, że nie nadążam kompletnie za autorami. Tej książki także jeszcze nie znam, ani samej autorki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię czytać polskich autorów. Zapisuje sobie ten tytuł i pozdrawiam kochana :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiam i mam nadzieję, że się nie zawiedziesz na lekturze tej książki :)

      Usuń
  6. Chyba nie czytałam nigdy ni twórczości autorki. Myślę, że ta książka mogłaby mi się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.

Popularne posty