18 kwietnia 2020

Mistrz grozy powraca! - zapowiedź


28 kwietnia 2020 r 
odbędzie się premiera nowej książki Stephena Kinga – „Jest krew”. 

Moja recenzja ukaże się po przeczytaniu książki a na razie zamieszczam notkę redakcyjną.

"Jest krew" to zbiór 4 wyjątkowych minipowieści. Wśród nich znajdziecie różne odsłony prozy Stephena Kinga – zarówno tę straszną, jak i tę nostalgiczną. Która przypadnie Wam do gustu najbardziej? Mam nadzieję, że dacie mi znać!

Mistrz grozy powraca w wielkim stylu

Czytelnicy kochają powieści Stephena Kinga, ale i jego opowiadania - zawsze mocne i zapadające w pamięć - są prawdziwą mroczną ucztą dla zmysłów. "Jest krew…" to cztery nowe, znakomite opowieści, które z pewnością staną się równie sławne jak "Skazani na Shawshank".

King po raz kolejny pokazuje pełnię swojego kunsztu. W tytułowej noweli Holly Gibney, ulubiona bohaterka czytelników (znana z trylogii o Billu Hodgesie i z "Outsidera"), musi stawić czoło swoim lękom i być może kolejnemu outsiderowi - tym razem w pojedynkę. "Telefon pana Harrigana" opisuje międzypokoleniową przyjaźń, która trwa po grób… a nawet dłużej. "Życie Chucka" ilustruje ideę, że każdy z nas posiada wiele osobowości. A w "Szczurze" niespełniony pisarz boryka się z ciemną stroną swojej ambicji.

W styczniu 2021 roku mała wyściełana koperta zaadresowana do detektywa Ralpha Andersona doręczona zostaje jego sąsiadom, państwu Conradom. Rodzina Andersonów jest na długich wakacjach na Bahamach, skąd mają wrócić trzeciego lutego, i Conradowie zgodzili się do tego czasu odbierać ich pocztę. Kiedy Ralph otwiera przesyłkę, w środku znajduje pendrive’a nazwanego "Jest krew", co prawdopodobnie nawiązuje do starego dziennikarskiego powiedzenia "Jest krew, są czołówki". Pendrive zawiera dwie rzeczy. Jedna to katalog ze zdjęciami i spektrogramami dźwięku.

Drugą jest rodzaj raportu, czy może raczej pamiętnik mówiony sporządzony przez Holly Gibney, z którą detektyw prowadził śledztwo rozpoczęte w Oklahomie, a zakończone w teksaskiej jaskini.

Sprawa ta nieodwracalnie zmieniła sposób, w jaki Ralph Anderson postrzega rzeczywistość. Ostatnie słowa swojego raportu Holly nagrała 19 grudnia 2020. Mówi zdyszanym głosem:

"Zrobiłam, co w mojej mocy, Ralph, ale nie wiem, czy to wystarczy."

"Pomimo wszystkich moich przygotowań istnieje możliwość, że nie wyjdę z tego żywa. Gdybyśmy mieli nigdy więcej się nie zobaczyć, chcę, żebyś wiedział, jak wiele twoja przyjaźń dla mnie znaczyła. Jeśli mimo wszystko zginę, a ty postanowisz dokończyć to, co zaczęłam, proszę, bądź ostrożny. Pamiętaj, że masz żonę i syna." [moja recenzja]

Stephen King jest autorem ponad 60 światowych bestsellerów. Ostatnio ukazały się m.in. "Instytut", "Outsider", "Śpiące królewny" (napisana wspólnie z synem, Owenem Kingiem) oraz Trylogia o Billu Hodgesie – "Pan Mercedes" (nagrodzona Edgar Award dla najlepszej powieści), "Znalezione nie kradzione" i "Koniec warty".

Za zasługi dla literatury amerykańskiej w 2018 roku otrzymał nagrodę PEN America Literary Service Award, a w 2014 roku państwowe odznaczenie National Medal of Arts. Mieszka w Bangor w stanie Maine ze swoją żoną, pisarką Tabithą King.


7 komentarzy:

  1. Ja niestety do pana Kinga nie jestem przekonana i nie potrafię się odnaleźć w jego twórczości, ale za to wszystkie filmy obejrzałam i jestem nimi mega zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
  2. Yeah Yeah Yeah! Bardzo się cieszę i na pewno przeczytam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też :) Mam tylko nadzieję, że książka dotrze do mnie bez problemów :)

      Usuń
  3. Nie znam jeszcze twórczości tego autora i jakoś mnie nie ciągnie, by to zmienić. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie miałam okazji przeczytać jego książek ale teraz mam okazję to zrobić :)

      Usuń
  4. Przeczytam, to wyrobię sobie zdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie planuję czytać. Kiedyś poznałam kilka książek Kinga, ale dla mnie szału nie było ;)

    Pozdrawiam
    https://subjektiv-buch.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.

Popularne posty