(Nić Ariadny, cz. II)
Lidia Tasarz
Wydanie: I
Data premiery: 23. 11. 2018
Oprawa: miękka
Format: 148 x 210 mm
Ilość stron: 190
Język oryginału: polski
Redaktor prowadząca: Wioletta Tomaszewska
Korekta: Bogusław Jusiak. Marianna Umerle
Ilustracje na okładce: Alex Tihonov - Fotolia.com
Skład: Jacek Antoniewski
„Zacznij wreszcie doceniać to, co masz. A masz naprawdę wiele. Nie musisz cały czas rozpamiętywać przeszłości. To już jest za tobą. Spróbuj zacząć żyć i popatrz w przyszłość.“
Po ekscytującej pierwszej części historii Agaty opisanej w książce „Nić Ariadny“ z zaciekawieniem sięgnęłam po kolejną powieść Lidii Tasarz pt.: „Bez Wyjścia“, licząc na kolejne
![]() |
źr. zdjęcia: psychoskok.pl |
„Wróciłam do świata, wróciłam do rzeczywistości i nagle poczułam, jak bardzo przygniata mnie ciężar mojej przeszłości.“
W nową przygodę wkraczamy z nią, gdy po dramatycznych przeżyciach Agata nabiera sił u babci Kai i dziadka Karola. Po amnezji nie ma już śladu lecz pojawiają się problemy ze wzrokiem i ogólnym samopoczuciem. Próbuje to ignorować i ukrywać przed innymi, nie okazując słabości przy wykonywaniu powierzonych jej zadań. Cierpi na tym miłość, na którą trudno jest Agacie otworzyć swoje serce. Ten aspekt charakteru jest nieco irytujący, gdyż po zakończeniu pierwszej części spodziewałam się zupełnie innego obrotu sprawy. Pani Lidia Tasarz postanowiła jednak poddać kolejnej próbie miłość dwojga osób, pokazując, że czasami traumatyczne doświadczenia są potrzebne, by docenić to co posiadamy. Akcja toczy się tutaj wokół rozwiązania konkretnej sprawy, jaką jest porwanie Agaty przez bezwzględnych przestępców. Grozi jej ogromne niebezpieczeństwo a nawet utrata życia. Sprawa nie jest prosta do odkrycia, gdyż pojawia się sobowtór Agaty ...
Autorka poprowadziła w niej akcję odmiennie niż w pierwszej części, gdzie dominował aspekt psychologiczny. Razem z bohaterką, odkrywaliśmy tam jej tożsamość i rozwijający się wątek miłosny. W najnowszej książce nie ma już analizy osobowości, która nadawała specyficznej aury w części pierwszej, lecz jesteśmy bombardowani emocjami, niepewnością co do losów głównej bohaterki i zwrotami akcji. Poznajemy też zupełnie odmienną osobowość i prawdziwe oblicze dziewczyny. Nie jest to Agata, z jaką spotkaliśmy się wcześniej - niepewną siebie, wrażliwą i kobiecą. Wraz z odzyskaniem pamięci, odzyskała ona swoją tożsamość i instynkt nieustraszonej agentki niepoddającej się łatwo pojawiającym się trudnościom. Jest twarda, odważna, wysportowana, szorstka i wytrzymała.
„milczenie czasem jest bardziej wymowne niż głupia paplanina.“
Pani Lidia Tasarz potrafi umiejętnie budować napięcie i tworzyć intrygujące rozwiązania. Od początku wpadamy w wir wydarzeń, które dynamicznie zmieniają się niczym w kalejdoskopie. Nie wszystko wiadomo od samego początku a poszczególne wątki są ujawniane finezyjnie i stopniowo. Wraz z kolejnymi stronami emocje rosną i trzymają w swoich objęciach aż do finałowych wydarzeń. Cechuje ją lekki styl pisarski, przejrzystość i wciągająca fabułą. Jest w niej więcej dialogów, zwrotów akcji, zaskakujących sytuacji, więc emocji nie brakuje. Narracja została poprowadzona naprzemiennie z punktu widzenia Agaty i Konrada. To potęguje napięcie i nadaje tempo pojawiającym się wątkom.
Dla tych, którzy nie czytali pierwszej części tej historii, autorka zastosowała niewielką „powtórkę“ zgrabnie wplatając niektóre wcześniejsze zdarzenia w formie wspomnień, o których opowiadają bohaterowie w swoich relacjach. Ciekawym zabiegiem jest też spojrzenie na tę samą sytuację przez dwie osoby. Najpierw śledzimy jakiś epizod oczami Agaty, by w kolejnym rozdziale poznać działanie Konrada i jego punkt widzenia w tym czasie. To pozwala uzyskać pełniejszy obraz danej sytuacji i odkrywać kolejne elementy zagadki.
Powieść „Bez Wyjścia“ poleciłabym wszystkim, którzy lubią dynamiczne historie z dreszczykiem emocji, przeplatane wątkiem miłosnym i kryminalnym. Fabuła nie jest zbyt skomplikowana ale trzyma w napięciu od początku do końca. To dobra lektura umilająca czas i zimowe wieczory.
Książkę można kupić m.in. w sklepie:
Ta książka jest dla mnie. Koniecznie zapisuję tytuł.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
www.nacpana-ksiazkami.blogspot.com
Również pozdrawiam :)
UsuńRaczej odpuszczę sobie tą książkę, ale na pewno znajdzie swoich czytelników :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com
Dreszczyk emocji - tego mi obecnie potrzeba.
OdpowiedzUsuń