W ubiegłym roku miałam przyjemność patronować kilkunastu tytułom, które ukazały się w Wydawnictwie Psychoskok. Wśród nich były powieści, które dopiero teraz dotarły do mnie w wersji papierowej. To niezwykle ekscytujące uczucie móc trzymać je w dłoniach. Ich recenzje znajdziecie na moim blogu.
"Przeklinam to miasto" tom I i tom II
Wraz z powyższym książkami zagościły u mnie trzy nowości, których lektura dopiero przede mną.
"13-go w piątek" to opowieść prawdziwa, udowadniająca, że niebo istnieje naprawdę.
Ana ulega wypadkowi-Umiera. Jej dusza trafia przed Bramę Nieba. Św. Piotr każe jej wracać aby uratowała inną Duszę. Bohaterka budzi się w szpitalu po 11 dniach. Ma zanik pamięci, afazję, jest połamana i zdana na pomoc innych. Spotyka ją wiele niewytłumaczalny zjawisk. Boi się, że jest Medium. Próbuje dowiedzieć się, czy to prawda czy sen. Po latach poznaje mężczyznę, któremu ratuje życie.
"Wierność Gniewomira" to już piąta odsłona przygód jarla Egilssona.
Gniewomir Egilsson zostaje powiernikiem Bolesława Chrobrego, który stopniowo podupada na zdrowiu, przez co jarl obawia się o swoją bytność w kraju Słowian, po spodziewanej śmierci władcy. Ponadto Knut Wielki – król Duńczyków i Anglików – nie daje mu spokoju, ponieważ żąda, aby Pan Gniewogradu oddał mu Norwegię.
"Dwa słowa" to trzymający w napięciu thriller psychologiczny z niebanalnym zakończeniem.
Kinga, początkująca piosenkarka, po zerwaniu z wieloletnim partnerem, postanawia odezwać się do dawnej, nieszczęśliwej miłości. Kiedy dowiaduje się, że Piotr, obiekt jej nieodwzajemnionych uczuć, jest szczęśliwie żonaty i ma dzieci, mimo wszystko postanawia o niego zawalczyć. Trzydziestokilkulatka podstępem zdobywa jego adres i bezpardonowo wdziera się do spokojnego życia małżeństwa. Jej uczucie staje się obsesyjne, a ona nie zamierza cofnąć się przed niczym, by osiągnąć swój cel – zdobyć Piotra.
Wszystkie książki są warte chyba bliższego im się przyglądnięcia przeze mnie :-) . O "Ance Mrówczyńskiej" słyszałem, czytywałem jej chyba bloga. Serdecznie pozdrawiam Mirko, Jarek :-) .
OdpowiedzUsuń"13-go w piątek": to bym przeczytała. Zresztą dla mnie ta data nie jest zła, w piątek trzynastego poznałam męża. ;)
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję patronatu :)
OdpowiedzUsuńUdanej lektury. Fajnie, że masz kolejne książki do czytania.
OdpowiedzUsuńCiekaw pozycje. "Dwa słowa" mnie zaciekawiły.
OdpowiedzUsuńDwa słowa chciałabym przeczytać.
OdpowiedzUsuń