Numer jeden w październiku
Druga część Spin-off Konsorcjum
Październikowe zaskoczenie
Nie spodziewałam się, że będzie to tak wciągająca historia. Może, gdyby była bardziej dynamiczna, to wówczas miałaby nawet szóstkę w mojej ocenie.
Październikowe rozczarowanie
Nie ma takiego konkretnego, bo każda książka miała swoje wartości, ciekawą historię, ale nie każdą czytało mi się lekko.
Do nich należała na przykład powieść:
To nie znaczy, że książka jest zła, wręcz przeciwnie, ale tak jak napisałam w recenzji:
Książkę czytałam dosyć długo, bo z przerwami wyszło kilka dni, co u mnie jest rzadkością. Wynikało to ze stylu i sposobu przekazu treści, który nie od razu był zawsze zrozumiały. Autor bowiem stosuje nietypowe zabiegi literackie, pisząc na przykład o jakiejś scenie, ukazując jakąś rozmowę lub ujawniając rozterki bohatera, ale nie wykłada tego jasno, nie wyjaśnia, co się właściwie dzieje, z kim Henryk rozmawia, kim jest jakaś osoba, która właśnie się pojawia i o co chodzi. I to mi bardzo przeszkadzało w płynnym czytaniu, bo nie raz wracałam do początkowej frazy, by zorientować się, o czym nam bohater opowiada. Brakowało mi wprowadzenia, przedstawienia osób, których jest dosyć sporo w tej powieści, wyjaśnienia sytuacji.
Była też wygrana w wyzwaniu lubimyczytac.pl prowadzonej na Facebooku
oraz dodatkowe bonusy z serwisu granice.pl za zebrane punkty








Gratuluję świetnego wyniku czytelniczego.
OdpowiedzUsuńAleż wynik! Serdecznie gratuluję i po cichu zazdraszczam 😙
OdpowiedzUsuńŻyczę udanego listopada 😘
Gratuluję wyniku czytelniczego i życzę kolejnego udanego pod tym względem miesiąca 🥰
OdpowiedzUsuń