[37/25] -1750. - "Thirty One Days"


"Thirty One Days"
Patrycja Drywa

„są ludzie, dla których warto żyć”

Nie jedna powieść pokazała, że miłość jest siłą, która potrafi zburzyć nawet najbardziej stwardniałe mury, o ile wpuści się ją do swego serca. Literaccy twórcy wykazują się ogromną wyobraźnią, by ten motyw ukazać w nietypowej formie i nie powielać schematów. Notka redakcyjna książki „Thirty One Days" nie zapowiada wprawdzie historii romantycznej, ale tego elementu nie mogło w niej zabraknąć, jednak został on przedstawiony w zupełnie nowy sposób.


Nox Whittaker i Clare Gulliana kilkanaście lat temu byli uczniami w Akademii Blackmore, w której mogli rozwijać swoje niezwykłe umiejętności. Wówczas nie pałali do siebie sympatią. Wręcz przeciwnie. Byli swoimi największymi wrogami. Dziś, po wielu latach ponownie się spotykają, lecz każde z nich jest w zupełnie innej sytuacji. Nox jest oskarżony o popełnienie morderstwa swoich rodziców, natomiast Clare, jako pani psycholog i terapeutka, próbuje dotrzeć do jego umysłu, by wyjaśnić, co się stało. Nox bowiem nie odezwał się do nikogo od 3 lat, a wszelkie próby skłonienia go do zeznań nikomu się nie udało. Clare też wydaje się na przegranej pozycji, gdy odwiedza go w jego celi w więzieniu Askavill mieszczącego się w Anglii. Przed nią dwunastu psychologów poniosło klęskę, ale różnica jest taka, że jej bardzo zależy, by uratować skazańca. Ona nie potrafi sama sobie odpowiedzieć, dlaczego tak jej zależy na uratowaniu Noxa, ale jest zdeterminowana, by zaczął mówić. Gdy zaczynamy poznawać tę historię, minął już miesiąc, odkąd Clare próbuje nakłonić Noxa do zwierzeń. Bezskutecznie. Jednak ona jest gotowa zrobić wszystko, żeby go ocalić. Ma na to kolejnych i jedynych 31 dni. Potem Noxa czeka tylko śmierć.


Książka „Thirty One Days" wciągnęła mnie od pierwszej strony, pomimo obszernych tekstów opisowych. Z reguły nie lubię tego rodzaju konstrukcji powieści, ale w tym przypadku ta forma mi nie przeszkadzała. Nie są to bowiem wypełniacze stron, lecz ważny element tego, co dzieje się w umyśle bohaterów i w ich życiu. Różnego rodzaju interakcje obserwujemy z perspektywy trzecioosobowej, więc wiemy, co dzieje się zarówno u Noxa, jak i Clare. Jest w nich wiele ich przemyśleń, stanów emocjonalnych, więc dowiadujemy się o istotnych sprawach, którymi przejmują się bohaterowie, ale też postacie drugoplanowe.

Patrycja Drywa swoją debiutancką książką zaskakuje umieszczając w naszym realnym świecie elementy, które można uznać za fantasy, chociaż nie do końca. Osadziła wydarzenia w naszej, współczesnej rzeczywistości, ale w zupełnie innej sytuacji politycznej i społecznej. Są realne budynki i  ludzie, ich życiowe problemy, więc można mieć wrażenie, że wszystko toczy się w zwyczajnym świecie, znanym każdemu z nas. Inna jest tylko sytuacja polityczna, bo są to czasy, gdy ludność jest podzielona po wojnie między arystokracją, a klasą niższą. 

Atrakcyjności dodaje wątek magiczny, którego nie ma w nadmiarze i charakterze znanym z typowych powieści Fantasy. Ten element istnieje jakby obok, w formie ponadprzeciętnych zdolności mentalnych. Telepatia, czytanie w myślach, czy telekineza to umiejętności realne, więc można powiedzieć, że jest to powieść, która nie jest do końca odzwierciedleniem gatunku Fantasy, a raczej bliżej jej do historii realnej z lekką jego otoczką. Z pewnością, wprowadzenie tych elementów do  historii dziejącej się współcześnie, dodaje fascynującego wymiaru realizmu. Pozwala sobie wyobrazić świat, w którym ludzie mają ponadprzeciętne zdolności, a to skłania do zastanowienia się, jak te umiejętności mogłyby wpływać na nasze życie codzienne i relacje międzyludzkie.

Ciekawym i istotnym elementem jest małżeństwo Gulliany Clare, które naznaczone jest przemocą, z której kobieta nie widzi wyjścia. To wpływa na jej psychikę, pracę i decyzje, jakie podejmuje w trakcie prowadzenia terapii Noxa. Z Alexandrem jest w związku od pięciu lat i wciąż nie potrafi z niego się uwolnić. To jeden z elementów, które urozmaicają główny temat powieści, wprowadza napięcie, niepokój i dodaje dynamizmu. 

Fabuła nie należy do zbyt dynamicznych, ale w trakcie jej poznawania, byłam nią coraz bardziej zainteresowana. Szczególnie fascynujące było dla mnie obserwowanie transformacji głównych bohaterów, ich wzajemne poznawanie się na nowo, w innych okolicznościach, pojawiającej się chemii emocjonalnej i woli wyrwania się z ograniczeń. Jednak najbardziej intrygujący wątek stanowi zagadka mająca swoje korzenie w przeszłości Noxa, które doprowadziły go do momentu, w jakim znajduje się obecnie. Autorka doskonale przedstawia psychologiczne stany swoich bohaterów, dzięki czemu coraz bardziej jesteśmy ciekawi tajemnicy, jaką skrywa młody arystokrata.

Nie można tej powieści zaliczyć do jednego gatunku literackiego. Została wprawdzie zaliczona do dark romance, ale bardziej jest to romans z wyraźnym  kryminalnym elementem, psychologicznym podłożem i obyczajowym tłem. Autorka zgrabnie połączyła je w tej historii dając czytelnikowi pole dla wyobraźni plastycznymi opisami, które wraz z emocjami towarzyszą przez całą fabułę. Poruszanych jest wiele problemów wziętych z życia, dotyczących budowania zaufania, radzeniu sobie z traumą, toksycznymi relacjami i demonami z przeszłości. Poprzez umiejętnie użyte porównania, metafory, onomatopeje  oddaje charakter wypowiedzi, czy jakiejś czynności. 

"Thirty One Days" to powieść, która z pewnością zaintryguje tych czytelników, którzy lubią połączenia kryminalnej zagadki z psychologiczną sferą głównych postaci. Poza nimi toczą się jeszcze losy innych osób, które są tłem dla wiodących motywów. Jest dosyć dużo nazwisk i imion, które pojawiają się w tej historii. Można z początku poczuć niewielki chaos, dopóki zapamiętamy kto jest kim i z kim, bo między nimi też pojawiają się różne relacje, które mogłyby być osnową osobnej powieści. Tymczasem autorka wrzuciła wszystko w jedną fabułę, w którą dałam się wciągnąć stopniowo.  Nie jest to zatem romans w czystej postaci, lecz raczej umiejętnie stworzona mieszanka wielu emocji, tajemnicy, kryminalnej zagadki, a przy tym psychologicznego podłoża wydarzeń z niestandardową historią i zaskakującym rozstrzygnięciem.

o autorce:
Tak pani Patrycja Drywa pisze o sobie na swojej stronie:

Urodziłam się w Gdańsku lat 90. Pamiętam świat bez internetu, telefonu komórkowego i social mediów. Będąc aktywnym dzieciakiem, przez całe dzieciństwo, aż do późnych lat nastoletnich trenowałam szermierkę. 

Co niektórym może wydawać się dziwne, nienawidziłam czytać lektur szkolnych i wypożyczać książek z biblioteki. Od zawsze sama wolałam wybierać sobie to co przeczytam i mieć książkę na własność, by nie musieć się spieszyć z jej pochłanianiem. 

Piszę od 13 roku życia – wypracowania szkolne, rozprawki, prace konkursowe – zawsze to uwielbiałam. Później pojawiały się blogi, chociaż w tamtym czasie zdecydowanie byłam zwolenniczką rękopisów i miałam szuflady wypełnione zeszytami pełnymi historii. 

Również w tamtym czasie marzyłam, by zostać dziennikarką. Od początku liceum się do tego przygotowywałam i pod to miałam zdawać matury, jednak… plany, planami, one zawsze się zmieniają. Skończyło się na rozszerzonej geografii zamiast WOSu i Politechniką Gdańską, której zostałam absolwentką w 2016 roku. 

W okolicach tegoż roku założyłam również profil na Wattpadzie i zaczęłam publikować swoje teksty. Długo bałam się wyjść na światło dzienne ze swoimi autorskimi pozycjami, więc poruszałam się w obrębie fanfiction. Jako wielka fanka sagi o wielkim czarodzieju, pisałam swoje alternatywne wersje jego przygód. 

*źr. zdjęcia i opisu: 

Książkę przeczytałam w ramach współpracy z wydawnictwem


Wydanie: I
Data premiery: 20.01.2025r.
Ilość stron: 610
Wymiary: 130x210 mm
Okładka: miękka
ISBN: 978-83-8373-391-3
Wydawca: Novae Res
Moja ocena: 5/6

Komentarze

  1. Ten wątek fantasy mnie zainteresował :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Raczej tym razem nie do końca dla mnie, może w przyszłości - kto wie, pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdecydowanie połączenia występujące w książce, o których piszesz przekonują mnie do jej przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten wątek magiczny mógłby mnie zainteresować.

    OdpowiedzUsuń
  5. wątek magiczny napewno doda czegoś intrygująceo całości

    OdpowiedzUsuń
  6. Brzmi dobrze. Zapiszę sobie na listę

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo mnie zaciekawiłaś tą książką jak i autorką. Ogromnie podziwiam ludzi z taką pasją i z przyjemnością zawitam na jej bloga.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.