773.- "Gabriel Caballero"


Gabriel Caballero
seria: Kryminalne intrygi Gabriela Caballero
Pablo Poveda


Wydanie: I
Data premiery hiszpańskiej: 8 sierpnia 2017 r
Premiera w Polsce; 1 lutego 2021 r.
Ilość stron: 120
Format: e-book, wersja MOBI
Tytuł oryginału: Caballero
Wydawnictwo: Autornia

"Możesz opowiadać prawdę całemu światu, ale jeśli nie będzie wiarygodna, nikt cię nie wysłucha"

W dzisiejszych czasach książki można zdobywać na wiele sposobów. Są biblioteki, księgarnie, kawiarenki, bookstramy, portale, współpraca z wydawnictwami i takie inicjatywy, z jaką spotkałam się w Autorni. To dzięki tej stronie otrzymałam możliwość przeczytania książki „ Gabriel Caballero”

źr. zdjęcia
lubimyczytac.pl
Pablo Poveda jest dziennikarzem, pisarzem i miłośnikiem dobrego życia. Napisał ponad dwadzieścia powieści, a tysiące egzemplarzy jego książek znalazły czytelników w Hiszpanii oraz Ameryce Łacińskiej i rozsławiło jego kryminalne historie na całym świecie. Jest minimalistą i w podróż zabiera tylko niezbędne rzeczy: dobrą książkę, notatnik i okulary słoneczne. Fascynuje go Morze Śródziemne, tajemnice, ludzie, którzy mają coś wartościowego do powiedzenia, podrzędne drogi i wałęsanie się po tradycyjnych barach i klubach jazzowych Madrytu.

Akcja dzieje się w Hiszpanii w Costa Blanca, gdzie grasuje niebezpieczny morderca. Bohaterem jest tytułowy Gabriel Caballero, który pracuje od prawie roku w lokalnej gazecie „Las Provincias” jako dziennikarz. Jego szef, dyrektor Ortiz, zleca mu zadanie napisania artykułu o wyborach na rektora Uniwersytetu Alicante, które przyciągają uwagę miejscowej społeczności. Na to zaszczytne stanowisko pretenduje młoda, trzydziestoletnia doktor biochemii Monika Llopis. Jej kontrkandydatem jest przyjaciel Gabriela, Antonio Hidalgo, który był kiedyś także uznanym dziennikarzem z wieloletnim doświadczeniem pracującym w redakcji „El Pais” i telewizji publicznej. Wybory wygrywa pani Liopis, jednak nie dane jej było rozpocząć karierę rektora Uniwersytetu, gdyż podczas uroczystości zaprzysiężenia, kobieta traci życie.

To pierwsza z czterech części serii z Gabrielem Caballero, dlatego  mamy tu rozpoczętych kilka wątków, które nie są zakończone i z pewnością będą miały swój finał w kolejnych tomach. Pod tym względem byłam zawiedziona, gdyż sądziłam, że mam przed sobą zamkniętą całość.

Wydarzenia obserwujemy z punktu widzenia głównego bohatera. Śledzimy głównie poczynania dziennikarza, jego sposób myślenia, próby rozwiązania zagadki śmierci Moniki Lipos ale też sekretów skrywanych przez inne osoby, które wydają się powiązane z jej śmiercią. Nie jest to jednak historia, która trzyma cały czas w napięciu dostarczając liczne bodźce emocjonalne lecz raczej stonowana fabuła, z której powoli wyłaniają się tajemnicze epizody i niejasne sytuacje. Powieść ma raczej charakter spokojnego thrillera, w którym do końca nie wiadomo, co jest prawdą, kto co ukrywa i jaki w tym wszystkim ma udział. Dodatkowym wątkiem są rozterki głównego bohatera, który rozpamiętuje swoje rozstanie z ukochaną Patrycją. Plusem są śródziemnomorskie klimaty pięknej Hiszpanii wraz z jej tradycjami, kulturą, zabytkami i smakami.

Książkę przeczytałam z zainteresowaniem ale nie od początku. Mimo prostego, lekkiego stylu trudno mi było wniknąć w jej atmosferę. Dopiero, gdy Gabriel rozpoczyna własne śledztwo, robi się ciekawie. To powieść, do której trzeba się przyzwyczaić, ze względu na sposób pisania pana Povedo, typowe dla literatury hiszpańskiej – leniwie i z licznymi opisami. Nie ma w niej dynamicznych zwrotów akcji, brutalności czy zbyt dużo ofiar. To raczej lektura, którą czyta się spokojnie, bez emocji i napięcia. Być może kolejne odsłony serii mają bardziej dynamiczną fabułę, gdyż z pewnością motywy rozpoczęte w tej początkowej części nabiorą odpowiedniego tempa i bardziej ekspresyjnej akcji. Na razie w Polsce ukazała się niniejsza książka i miejmy nadzieję, że już wkrótce pojawią się kolejne przetłumaczone części serii „Kryminalne intrygi Gabriela Caballero”

Jeżeli też chcecie poznać Gabriela Caballero, to można pobrać pierwszą część jego przygód TUTAJ

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:



Komentarze

  1. Czasami początki są rzeczywiście trudne, a potem fajnie się czyta.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiarygodność też jest względna. Jedni potrafią uwierzyć w więcej rzeczy niż drudzy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzeczywiście, po kryminale spodziewamy się zazwyczaj szybszej akcji.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przyznam szczerze, że ta leniwa akcja i liczne opisy, trochę mnie zniechęcają do lektury tej książki.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.