28 maja 2021

789. - "Powiedziała M"


Powiedziała M
Dorota Rodzim

Wydanie: I
Data wydania: 8 kwietnia 2021 .
Format: 121x195 mm
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 222
Wydawca: Novae Res

"Człowiek w życiu kieruje się rozsądkiem. Za dużo rozmyślamy nad tym, co wypada, a co nie. A życie ucieka nam przez palce. Żyje się tu i teraz."

Mówi się, że miłość wszystko wybaczy ale nie raz są takie sytuacje, że trudno pogodzić się z zaistniałą sytuacją. Takim przykrym doświadczeniem jest z pewnością zdrada w związku. Pojawia się wówczas dylemat: co dalej? Przed taką decyzją stanęła bohaterka książki „Powiedziała M.”

źr. zdjęcia:
nakanapie.pl
Dorota Rodzim – urodziła się w Świętokrzyskiem, Ślązaczka z wyboru – przyjechała do Tarnowskich Gór za miłością. Dumna mama dwóch córek, która po wypuszczeniu dzieci w świat postanowiła spełnić swoje marzenia. Pisze, kiedy ma czas. Nieraz w trakcie gotowania lub w notatniku z listą zakupów. Ciągle nie potrafi się przyzwyczaić, żeby używać dyktafonu.

Wszystko u Ady zaczęło się jak w bajce. Pojawiła się miłość, która zrodziła się jeszcze w dzieciństwie i przetrwała do lat dorosłych, gdy oboje zrozumieli, że łączy ich więcej niż przyjaźń. W końcu postanawiają ułożyć sobie wspólne życie, więc dochodzi do wymarzonego ślubu jak z cudownego snu. Wspólnie planują przyszłość, żyją w niewielkim mieszkaniu,  mają dobrą pracę, dzięki której mogą odkładać na wymarzony dom. Ada dodatkowo dorabia na malowaniu paznokci, natomiast Michał w każdą sobotę gra koncerty ze swoim zespołem, w którym jest perkusistą. Do szczęścia brakuje im tylko dziecka. Poza tym wszystko wydaje się takie, jak być powinno. 

Do czasu aż Ada nakrywa Michała na zdradzie, i to z wieloma kobietami. Trzy lata małżeństwa i cały dotychczasowy świat nagle ulega zburzeniu. Mimo to ona nie może przestać go kochać i wciąż pragnie z nim być. W pewnym momencie wygląda na to, iż dziewczyna podjęła decyzję o rozstaniu ale wszystko zmienia przepowiednia Cyganki, która oświadcza: „Tobie przeznaczony jest M”. Ada jest przekonana, że wróżba dotyczy Michała, więc próbuje ratować związek. Jednak wkrótce przekona się, że czasami warto pozostawić wszystko losowi, gdyż na jej drodze pojawia się przystojny, miły i kulturalny lekarz.

Och! Jak ta Ada mnie denerwowała! Mając jawne dowody zdrady i to wciąż powtarzających się, ona nadal brnie w ten układ, wybaczając i kochając, płacząc i tęskniąc. Zachowywała się jak głupia, naiwna gąska, która wciąż wierzy, że jej mąż się zmieni. 

Zupełnie inna jest jej przyjaciółka Becia, która zyskała bardziej w moich oczach, mimo że jej sposób wyrażania się daleki jest od grzecznościowego. Jednak w ten sposób określa się jej osobowość i nadaje jej naturalności i autentyczności. Jej szczerość, otwartość, bezpośredniość i gotowość wspierania Ady sprawia, że nie da się jej nie lubić.


„Powiedziała M” to lektura o różnym natężeniu emocjonalnym, przy której można zarówno się pośmiać, wzruszyć a nawet popłakać. Mając na uwadze, że jest ona debiutem pani Doroty Rodzim, uważam, że drzemie w niej duży talent do tworzenia ciekawych historii. Swoim sposobem poprowadzenia losów bohaterów całkowicie mnie zaskoczyła, gdyż nie takiego finału się spodziewałam. Poza tym fabuła została złożona z dwóch części i miałam wrażenie, że czytam dwie różne historie,  mimo że dotyczą tych samych osób.

Każda z tych części ma zupełnie odmienny charakter, którego w ogóle nie można było wyczuć w początkowej fazie. Część pierwsza jest lekka, z humorem i nieskomplikowaną fabułą, przebiega jak zwykła powieść obyczajowa z romansem w tle. Natomiast druga część jest bardziej dramatyczna, skomplikowana i … trochę dziwna, zwłaszcza, gdy zmierzamy do zakończenia tej historii. Przyznam, że nie takiego obrotu spraw się spodziewałam. Z tego względu moje emocje poszybowały gwałtownie w górę. Trudno mi było pogodzić się z tym, co autorka zaserwowała swoim bohaterom. Nie do końca odpowiadał mi taki rozwój sytuacji, gdyż nie był on zgodny z moimi oczekiwaniami, chociaż powieść  jest napisana tak, że wzbudza ciekawość od początku. Głównym wątkiem jest problem zdrady, wokół której toczy się w większości fabuła, ale także opisuje wspaniałą przyjaźń, niespodziewane zakręty losu, ukazując miłość, dla której  nie jest istotny wygląd zewnętrzny, lecz to, jacy jesteśmy.

Książkę przeczytałam dzięki wydawnictwu:



3 komentarze:

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.

Popularne posty