06 listopada 2022

1227. - "Mroczna obietnica” Tom II


„Mroczna obietnica”
Seria: Ukryte w ciemności
Tom drugi
D.B. Foryś

Wydanie: I
Data wydania: 20 października 2022
Liczba stron: 252
Wymiary: Wymiary: 206 x 155 mm
Okładka: Miękka ze skrzydełkami
ISBN wersji papierowej: 9788396205490
Kategorie: romans, erotyka, obyczaj, sensacja
Moja ocena: 6/6

„Bo gdy mężczyzna pragnie kobiety pełnej nadziei, nikt nie stanie mu na drodze do odkupienia.”

„Mroczna pokusa”, którą przeczytałam w zeszłym roku dostarczyła mi bogaty zestaw emocji, po których z niecierpliwością czekałam na kontynuację, więc teraz, sięgając po „Mroczną obietnicę”, czyli drugą część serii „Ukryte w ciemności”, liczyłam na kolejną porcję fascynującej lektury. I się nie zawiodłam.


Alan i Kornelia z uroczym psem Pogo spędzają czas w Zanzibarze odpoczywając po wydarzeniach, jakie miały miejsce w „Mrocznej pokusie”. To jest ich ucieczka przed przeszłością, problemami, ale też wymiarem sprawiedliwości. Groźny gangster, Roman, oczekuje na proces, ale Alan jest w tę sprawę mocno wplątany, więc teraz, z daleka od rodzinnego kraju, razem z Nelą starają się żyć w miarę normalnie, prowadząc pensjonat dla turystów. Ona nie wie, że Alan, nadal prowadzi działalność, którą przejął po Romanie i utrzymuje kontakt ze swym najbardziej zaufanym człowiekiem, Igorem. Z kolei Kornelia, w tajemnicy przez ukochanym, spotyka się z dawnym działaczem przestępczego światka Mosie’m, z którym trenuje afrykańską formę boksu – dambe. To pozwala jej utrzymać formę, ale też poradzić sobie ze stresem i traumą. Ten pozorny spokój i sielankę zakłóca telefon od Igora, który ostrzega Alana, żeby uważał, gdyż szukają go Rosjanie. Spotkanie z nimi następuje chwilę po tej informacji. Na ich czele stoi Grisza, który w imieniu bossa mafii, Anatolija, składa Alanowi propozycję, w wyniku której konieczny jest jego powrót do Polski.


"Mroczna obietnica" jest jeszcze lepsza, niż „Mroczna pokusa”, chociaż ma zupełnie inny charakter. Tak jak obiecała Pani Dorota Foryś w dedykacji zamieszczonej na pierwszej stronie książki, nie zabrakło mi wrażeń i jednocześnie dobrej zabawy. W swoim lekkim, ale ekspresyjnym stylu prowadziła moją uwagę  nie pozwalając na jej rozproszenie aż do ostatniej linijki tekstu. 

Po pierwszych, sielankowych niemal akapitach naznaczonych erotyzmem i spokojem, następuje zwrot akcji i wszystko przyspiesza, nie pozostawiając chwili na oddech. Pierwsza część pt.: „Mroczna pokusa” była bardziej stonowana, zbliżona swoim klimatem do romansu z elementami mafijnymi, które ujawniły się w finałowych scenach. Teraz wszystko rozgrywa się znacznie szybciej i wciąż miałam wrażenie, że za chwilę stanie się coś, co zupełnie wywróci życie bohaterów do góry nogami. Jest bardziej ekspresyjnie, brutalnie, nawet krwawo, a do tego mocno erotycznie. Wszystko jednak jest w granicach normy i smaku, chociaż pojawiają się wulgaryzmy, ale trudno, by w świecie przestępczym zwracano się do siebie w ugrzeczniony sposób. Te bardziej dosadne słowa wypowiadają też narratorzy dla podkreślenia swoich nastrojów, przeżyć, reakcji i określeń, tego, czego doświadczają.

Forma prowadzenia fabuły nie uległa zmianie i nadal możemy ją poznawać w narracji naprzemiennej w rozdziałach opatrzonych tytułami i grafiką, taką samą, jak w pierwszym tomie. Różnica polega na tym, że tym razem kwestie, które przypisane są Alanowi zaczynają się od słowa „Jego…”, a Kornelii od słowa „Jej…”, po czym następuje określenie, czego dotyczy dany epizod.


Niewątpliwie mocną stroną są bohaterowie, zarówno główni, jak i drugoplanowi. Kornelia początkowo działała mi na nerwy, gdy zupełnie nieadekwatnie do sytuacji ciskała gromy gniewu, nie przyjmując argumentów Alana, a nawet nie chcąc go wysłuchać. Zamiast wspierać go, zrozumieć, dlaczego ukrywał przed nią niektóre sprawy, zachowywała się jak rozkapryszona panienka unosząc się dumą. Ona też nie wszystko mu przecież mówi i nie jest do końca szczera. Zatem przez cały czas muszą nauczyć się razem współpracować, rozmawiać, planować i pokonać wspólnych wrogów.

Pani Foryś ponownie stworzyła dynamiczną, pełną zwrotów akcji historię, którą czyta się z zapartym tchem i ze sporym bagażem emocji. Od pierwszych scen, które pozornie są spokojne, można wyczuć zbliżające się niebezpieczeństwo i tego rodzaju zdarzeń nie brakuje w „Mrocznej obietnicy”. Zakończenie daje możliwość kontynuacji, więc czas pokaże, czy autorka powróci jeszcze do historii Alana i Neli.

D. B. Foryś jest z wykształcenia programistą i grafikiem, a pisarką z zamiłowania i redaktorem po godzinach. Swoją przygodę z pisarstwem zaczęła od publikowania opowiadań w Internecie. Od 2015 roku jest związana z Grupą Literacką Ailes, a obecnie jest redaktorką w Wydawnictwie Papierówka oraz właścicielką własnego wydawnictwa Dom Wydawniczy D.B. Foryś. Mieszka i pracuje we Wrocławiu, ma wiele pomysłów, które stopniowo stara się realizować. Zadebiutowała w 2019 roku cyklem powieści „Tessa Brown”, a po niej w 2020 roku ukazała się dylogia „Miłosna Gra”, po czym w kolejny roku - „Mroczna pokusa” i „Tymczasem gdzieś, daleko stąd”. Te dwie ostatnie powieści miałam okazję poznać rok temu. Jej twórczość pokazuje, że to autorka wszechstronna, swobodnie poruszającą się w różnych gatunkach literackich i z pewnością jeszcze nie raz nas zaskoczy.

Recenzja tomu I „Mroczna pokusa”

Książkę przeczytałam, dzięki autorce



5 komentarzy:

  1. Zapiszę sobie tytuł, w przeszłości bowiem sięgałem po tego typu literaturę, pozdrawiam Mirko, Jarek :-) .

    OdpowiedzUsuń
  2. Obecnie nie mam nastroju i ochoty nego tego typu książki, czekam aż mnie 'najdzie' ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam pierwsza część i jeżeli jest tak dobra jak tamta to chętnie po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem czemu, ale ja takich książek nie czytam ze względu na okładki. Mają coś czego nie lubię. Jednak Twoja recenzja zachęciła mnie do przeczytania i myślę, że chętnie bym po nią sięgnęła. Tylko chyba musiałabym zacząć od Tomu I ;)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.

Popularne posty