29 maja 2022

1100. - "Zagubiona miłość"


Zagubiona miłość
Sylwia Rapacz 

Data premiery: 21.02.2022 r. 
Liczba stron: 350
Wymiary: 130x210 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Wydawnictwo: Novae Res
Ocena: 5/6

„Miłość objawia się różnie. 
U jednych potrzebuje lat, u innych kilku chwil”

Życie składa się w wielu wyborów, od których zależy, w jaki sposób potoczą się nasze losy. Czasami bywa tak, że w momencie podejmowania decyzji jesteśmy przekonani o ich słuszności, ale dopiero po jakimś czasie możemy ocenić, czy tak naprawdę było. Ich skutki potrafią skutecznie wpływać na naszą przyszłość i pozostawiać swoje trwałe piętno, mieszając w naszych planach. Bohaterka książki „Zagubiona miłość” przekonuje się, że od przeszłości nie da się uciec i może pojawić się w najmniej spodziewanym momencie.


Honey Harris jest osiemnastoletnią dziewczyną, która mieszka razem z matką w niewielkim mieście Glen Cove w stanie Nowy Jork. Po śmierci ojca, jej życie zamieniło się w koszmar, gdyż despotyczna matka na siłę swata ją z Mikem Meyerem mając na względzie stronę materialną tego związku. Nie liczy się w ogóle z uczuciami córki i wbrew jej woli aranżuje małżeństwo, co w dzisiejszych czasach wydaje się czymś archaicznym i nieprawdopodobnym. 

Pewnego dnia na jednej z imprez Honey poznaje Chada Monday’a, kapitana drużyny futbolowej. Między nimi rodzi się uczucie, ale muszą ukrywać swój związek przed wszystkimi, zwłaszcza przed matką Honey i ojcem Mike’a. W tym momencie może się wydawać, że będzie to opowieść o walce o ich miłość, jednak autorka postanowiła skierować bieg wydarzeń w zupełnie innym kierunku, co było dla mnie zaskoczeniem.  


Wskutek tragicznych wydarzeń, dziewczyna musi uciekać z rodzinnego miasta, zostawiając za sobą miłość, przyjaciółkę i dom, w którym się wychowała. Jej nowym miejscem zamieszkania staje się Chicago, gdzie ma nadzieję ułożyć swoje życie na nowo. Jednak nie jest to proste, chociażby z tego względu, że Honey nie może znaleźć pracy, a zasoby finansowe błyskawicznie się kurczą, więc  decyduje się na podjęcie kroków, o których wcześniej by nie pomyślała. Ale nie ma wyjścia. W tym momencie jej życie skręca w nieoczekiwaną stronę, zwłaszcza gdy pojawia się przystojny, charyzmatyczny Carson Cravig, 

Książka jest debiutem pani Sylwii Rapacz i od razu zaczyna swoją pisarską przygodę mocnym uderzeniem, kreując ciekawe postacie wplątane w skomplikowane relacje i wydarzenia. To debiut, który zrobił na mnie pozytywne wrażenie, gdyż autorka ma umiejętność plastycznego operowania słowem, więc nie miałam problemów ze zintegrowaniem się z bohaterami, by razem z nimi przeżywać ich rozterki i doświadczenia. 


„Zagubiona miłość” to historia ze złożoną fabułą, w której dzieje się bardzo dużo, często w sposób niespodziewany i dynamiczny, co sprawia, że nie ma w niej miejsca na nudę. Obserwujemy wydarzenia w życiu głównej bohaterki z jej punktu widzenia przez większą część powieści. Z czasem dołącza do narracji Carson, dzięki czemu mamy pokazaną sytuację z drugiej strony. Nie brakuje w niej odważnych, bezpruderyjnych erotycznych scen opisanych bez zahamowania, ale jednocześnie nieprzekraczających dobrego smaku. Nie epatują one przy tym zbyt mocno wulgarnością, czy brutalnością, chociaż są epizody, które pozostają na tego rodzaju granicy. 

Pani Rapacz Sylwia napisała historię pełną wielobarwnych emocji, wieloma wątkami i ciekawym pomysłem. Opisami potrafi wpływać na wyobraźnię, oddając napięcie, pożądanie, strach, poczucie niebezpieczeństwa i zagubienia. Sugestywnie pokazuje to, co dzieje się w umyśle bohaterów, ich frustrację, determinację, zagubienie, ale też radość, nadzieję czy namiętność. Wszystko toczy się w zgrabnej, przemyślanej formie, gdzie nic nie jest pozostawione przypadkowi i niejasności

Do sięgnięcia po tę książkę zachęcił mnie przede wszystkim opis, a także okładka, która sugeruje raczej romans erotyczny. Owszem, nie brakuje w niej tego typu opisów, ale za nimi kryje się fascynująca historia dziewczyny, która musi zawalczyć o samą siebie i swoje marzenia. Droga do nich okazuje się wyboista, pełna dziur, nieprzyjemnych zakrętów, by w efekcie doprowadzić do celu. Pokazuje jednocześnie, że błędne decyzje i wybory nie pozostają bez konsekwencji. Honey także tego nie uniknęła, gdy w desperacji podejmuje się pracy w ekskluzywnym klubie dla panów. Nawet wówczas, gdy po kilku latach zerwała z tego typu życiem, przeszłość potrafiła się odezwać ponownie, a wówczas przekonała się, że trudno jest zerwać z nią całkowicie więzy.


To opowieść o odwadze, szukaniu własnej drogi, stawianiu czoła przeciwnościom losu, ale też pokazująca, że czasami bieg życia zależny jest od szczęśliwego zbiegu okoliczności, ludzi, którzy pojawiają się na naszej drodze, a przede wszystkim od nas samych. Musimy tylko dostrzec pojawiającą się szansę zmiany na lepsze naszego życia i wykorzystać jak najlepiej.


Sylwia Rapacz urodzona w Krakowie w 1994 roku, gdzie obecnie mieszka ze swoim mężem. Magister edukacji przedszkolnej i wczesnoszkolnej, od kilku lat pracuje w przedszkolu. Pasjonuje się książkami, muzyką i dobrymi serialami. Uwielbia samochody, nie lubi sprzątać, a najbardziej ceni sobie upragniony święty spokój. Pierwszego bloga założyła już w szkole podstawowej. Tworzenie nowych historii jest jej życiową misją. W swoich utworach najwięcej uwagi poświęca emocjom i uczuciom, stąd w jej tekstach mnóstwo namiętności, erotyzmu i pasji.     

         źr. zdjęcia autorki:  https://www.booksparadise.pl/

                                                                                   
Egzemplarz książki otrzymałam od portalu


6 komentarzy:

  1. Zawsze wydawało mi się, że wątki erotyczne są w stanie uratować nawet najuboższą książkę i przyciągnąć czytelnika. A wychodzi, że tutaj są tylko dodatkiem. Jestem bardzo ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyznaję, że prolog mnie nieco zniechęcił, jakiś taki nieciekawy. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam tę książkę i pewnie w przyszłości do niej zajrzę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytałam wcześniej o tej książce, ale raczej nie mam jej w planach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem zaciekawiona tym tytułem, być może po niego sięgnę :) Lubię poznawać nowych autorów i autorki.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.

Popularne posty