19 marca 2022

1029.- "Ciało mafii"


Ciało mafii
Mocny seks i gra pozorów
Anna Rumocka – Woźniakowska

Wydanie: I
Premiera: 1 marca 2022r.
Liczba stron: 270
Wymiary: 125 x 190 mm
Okładka: miękka
ISBN 978-83-67103-07-7
Moja ocena: 4/6

„O naszym wewnętrznym pięknie mówi to, w jaki sposób traktujemy nie tylko swoich bliskich, przyjaciół, ale i wrogów”.

Dzisiejszy świat, jaki obserwujemy wokół siebie, nie jest przychylny osobom z nieco większą ilością kilogramów, co sprawia, ze popadają oni nawet w stany depresyjne. Moda na szczupłą sylwetkę i idealny wygląd sprawia, że wiele osób chciałoby także wyglądać jak piękne celebrytki. Takie marzenie ma także bohaterka książki „Ciało mafii”, której trudno jest odmówić sobie „drobnych” przyjemności. Wydaje się, że jest pogodzona już ze swoim wyglądem, ale w życiu wszystko jest do czasu, gdy pojawi się odpowiednia motywacja do działania.


Anna Mordeczko to osóbka z charakterem, która doskonale zdaje sobie sprawę jak wygląda, ale mimo to ma zdrowy dystans do siebie. Wiele razy próbowała zrzucić zbędne kilogramy, ale zawsze kończyło to się fiaskiem. Właśnie zaczęła chodzić na kurs samoobrony i zapisała się na grupę bariatryczną. Na jednej z imprez poznaje Roberto Samoriniego, który podaje się za policjanta, a tak naprawdę jest synem bossa włoskiej mafii. W tej początkowej wersji siebie Anna jest naiwna, spragniona miłości i bliskości mężczyzny, dlatego gdy Roberto zwraca na nią swoją uwagę, dziewczyna nie może uwierzyć w swoje szczęście. Nie wie, że jego motywy działania są zupełnie inne, niż ona przypuszcza. Z czasem obserwujemy przemianę dziewczyny, która postępuje wraz z ubytkiem kilogramów. Podobało mi się, że nie poddaje się tak łatwo, potrafi wyeksponować swoje atuty, poszukuje dróg rozwiązania problemów i doskonali swoje umiejętności na kursach samoobrony i na strzelnicy.


Przyznam, że pomysł na tę historię jest dosyć oryginalny, gdyż najczęściej spotykamy w tego rodzaju powieściach bohaterki idealne, niesamowicie zgrabne, piękne, bez skazy, za którymi oglądają się wszyscy faceci, a kobiety zgrzytają z zazdrości zębami.

Tymczasem pani Anna Rumocka – Woźniakowska wprowadziła do swej powieści bohaterkę o wadze 140 kg przy wzroście 170 cm! Do tego nadała jej swoje imię, więc można przypuszczać, że identyfikuje się z problemami dziewczyny. Czytając zresztą o walce autorki z nadwagą nie trudno odnaleźć wspólne elementy z jej życia i losów bohaterki jej powieści.

„Ciało mafii” to druga w jej karierze pisarskiej książka, ale pierwszy erotyk i do tego bardzo odważny. To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, która zmagała się także z nadwagą, więc nic dziwnego, że po raz drugi porusza ten problem w swojej książce. Poprzednio w autobiograficznej książce „Matka po sleeve – walka z otyłością”, a teraz z mocnym erotyku „Ciało mafii”. 

Scen intymnych w niej nie brakuje, więc została ona zaliczona do erotyków mafijnych. Jednak dla tych, którzy nie przepadają za takimi wątkami, może być trudna do zaakceptowania. Ja jednak namawiałabym do pominięcia tych elementów, gdyż one mają jedynie za zadanie podkreślić charakter Roberto i jego upodobania. Są to opisy dosyć odważne, ale na szczęście nie za długie i nie w nadmiarze, a najważniejszy wątek, który zdecydowanie dominuje dotyczy walki z otyłością i problemów związanych z wyglądem. 


Autorka dosyć dużo poświęca temu uwagi i bardzo realistycznie ukazuje drogę do wymarzonej sylwetki. Pokazuje plusy i minusy tego kroku jakie badania należy wykonać, jak się przygotować do zabiegu, w jaki sposób odżywiać się, by utrzymać dietę w ryzach a tym samym nie zniweczyć włożonego trudu. Razem z bohaterką przeżywamy jej różne stany emocjonalne, dopingując ją w jej działaniach i obserwując jej przemianę. 

Fabuła, złożona z kilku wątków ukazanych naprzemiennie z punktu widzenia Anny i Roberti, biegnie dosyć szybko, chociaż wiele elementów nie trudno przewidzieć. Jej przebieg nie jest trudny do przewidzenia, natomiast całkowicie zaskoczyło mnie zakończenie, które zasiewa ziarno niepewności i nadziei na dalszy ciąg tej historii.

Przedstawiona historia jest wprawdzie fikcją literacką, ale można poczuć, że wątek dotyczący otyłości jest oparty na doświadczeniu autorki. Przemyca w tej historii wiele cennych wskazówek dla osób z podobnym problemem i dopinguje do walki o lepszą siebie. Podkreśla jednocześnie, że wygląd to nie wszystko, gdyż najważniejsze jest nasze wnętrze, jacy jesteśmy, czy potrafimy być dobry dla innych i dla siebie.

źr. zdjęcia: Facebook
profil autorki
Anna Rumocka – Woźniakowska przyszła na świat 7 maja 1990 roku w Szczecinie. Ukończyła Liceum Ogólnokształcące im.Aleksandra Omieczyńskiego w Gryfinie oraz szkołę rejestracji medycznej pomocy dla dzieci i dorosłych oraz samoobrony dla kobiet. Przeżyła walkę z otyłością poddając się operacji bariartycznej. Dwa miesiące potem zaszła w ciążę, która stanowiła ogromne ryzyko zarówno dla niej, jak i dla dziecka. Dziś jest spełnioną matką i szczęśliwą, kochającą żoną, właścicielką czterech psów i kota. Z wykształcenia wizażystka i specjalista do spraw obsługi klienta.

Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu:



6 komentarzy:

  1. Cóż, myślę Mirko, że takie książki są potrzebne. Temat bardzo na czasie. W odpowiedniej chwili sięgnę, teraz czytam "Pamiętniki Katarzyny II przez nią samą spisane" - i - Zinsa - Historię Anglii. Ja z własną wagą mam różne doświadczenia, problem chyba opisywany w powyższej recenzji dotyka obydwie płcie. Polecam np. odsłuchać na YT "List Boga do Córki", "Młodych" do "Mężczyzny" itd. daje do myślenia. Pozdrawiam serdecznie po 99 minutach zakupów po całym mieście. A po powyższą książkę z chęcią sięgnę, gdy pojawi się w nowościach bibliotecznych. Miłego weekendu :-) . Pozdrawia Jarek :-) .

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się, że książka została dobrze skonstruowana i ma sporo interesujących wątków.

    OdpowiedzUsuń
  3. Obecnie nie mam ochoty na mafijne klimaty, ale ciekawi mnie ta nieszablonowa kreacja głównej bohaterki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Sama nie wiem, z jednej strony to może być dobra książka w ramach rozrywki, ale nie do końca mnie przekonała.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakoś nie czuję chęci czytania tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam serdecznie ♡
    Wspaniała recenzja. Nie jestem do końca pewna, czy to książka dla mnie, ale jak będę miała okazję pewnie ją przeczytam :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.

Popularne posty