18 czerwca 2022

1116. - "Zemsta" Tom I


Zemsta
Seria: Costello Brothers 
Tom I
K.E. December

Wydanie: I
Data wydania 18 listopada 2021
Format: 130x210 mm
Liczba stron: 366
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Wydawnictwo AMARE
Moja ocena: 6/6

„Wszystko, co nas spotyka, 
to zbiór przypadków”.

Romanse mafijne mają swoich stałych zwolenników, ale coraz trudniej jest znaleźć taką powieść z tego gatunku, która nie powielałaby już znanych schematów. Osobiście lubię od czasu do czasu po nie sięgać, gdyż z reguły są to historie, które mają swój odpowiednio mocny i konkretny charakter, zapewniając wartką akcję. Z taką nadzieją sięgnęłam po książkę pani K.E. December pt.: „Zemsta”, której okładka jest bardzo sugestywna i wraz z opisem na z tyłu okładki, ma w sobie zapowiedź intensywnych przeżyć.


Annabell Moretti mieszka ze swoją siostrą Jess i despotycznym ojcem w Jersey. Od zawsze jej życie związane było ze światem mafijnym, gdyż jest córką jednego z bossów nowojorskiej mafii. Marzy o szczęśliwym związku, wielkiej miłości i wyjątkowym mężczyźnie, ale jej pragnienia rozwiewa decyzja ojca, który dla zawarcia rozejmu między rodzinami mafijnymi, postanawia wydać córkę za jednego z braci Costello. Annabell dowiaduje się, że to Jess została przez niego wybrana, do tej roli, więc by ratować siostrę, postanawia poświęcić siebie i wyjść za wybranego przez ojca mężczyznę. Anna jest przekonana, że w ten sposób uratuje siostrę przed złym losem, gdyż Matteo Costello i jego dwaj bracia nie mają dobrej opinii w przestępczym światku. Krążą o nich przerażające opowieści, czyniąc z nich potwory w ludzkiej skórze. W tym przekonaniu utwierdza ją dodatkowo jej przyjaciel, Anthony Russo, z którym znają się od dziecka. Annabell przybywa do posiadłości Costello z duszą na ramieniu, ale wkrótce spostrzega, że nie taki diabeł straszny jak go malują. Nie wie tylko, że jej przyszły mąż opętany jest chęcią zemsty, której celem jest rodzina Morettich.


„Zemsta” rozpoczyna serię o braciach Costello, ale też dotyczy rodziny Moretti. Jej motyw oparty został na waśniach między tymi rodami i próbach załagodzenia konfliktu poprzez aranżowane małżeństwa. W świecie przedstawionym przez autorkę kobieta jest na drugorzędnej pozycji, a o jej losach decydują męskie głowy rodu. Bardzo mocno podkreślana jest tutaj rodzina, której bezpieczeństwo jest ponad wszystko, a zdrada karana jest surowo.

Fabuła oparta na narracji naprzemiennej, ale najczęściej z punktu widzenia Annabell, dzięki czemu nie od razu wszystko jest dla nas wiadome. Matteo wypowiada się zdecydowanie za rzadko, gdyż w niektórych sytuacjach chciałam znać jego zdanie. Autorka postanowiła jednak w większości trzymać ten aspekt w tajemnicy i tylko od czasu do czasu możemy poznać spojrzenie Matteo na jakąś sytuację. To dodaje nieco tajemniczości i pokazuje ukryte dno jego działań, więc widać, że w tej powieści wszystko zostało dokładnie zaplanowane. 

Pierwsza część serii okazała się bardzo wciągająca, trzymająca w napięciu, z delikatnym wątkiem erotycznym. W tle zawiązuje się nowy wątek, jakim są losy Jess, siostry Anny, i  Marcello, którego polubiłam od razu, tak jak pozostałych braci, Matteo i Marco oraz osoby drugoplanowe, chociażby wiernego ochroniarza Romeo. Każda z występujących postaci ma wyrazistą osobowość, która od razu sprawia, że czujemy określone uczucia wobec niej, a tych osób jest dosyć sporo, ale to nie wprowadza chaosu. Wszystko jest opisane tak, że nie miałam problemów z rozpoznaniem, kto jest kim, a to niewątpliwa zaleta tej opowieści. 


„Zemsta” to świetnie napisana i z werwą, bez nadmiernego rozpisywania się powieść, która wciąga od pierwszych stron. Początkowo wszystko przebiega, jak w typowym mafijnym romansie, jednak z czasem sprawy się komplikują i tempo akcji przyspiesza. W ogóle nie jest wyczuwalne, że jest to debiut pani K.E. December, która stworzyła bardzo emocjonalną, pełną wydarzeń i zwrotów sytuacyjnych historię, dzięki czemu przeczytałam ją błyskawicznie. Dopełnieniem są ostatnie akapity, które dolewają oliwy do emocjonalnego ognia, dzięki czemu zakończenie sprawiło, że moje emocje sięgnęły zenitu. W kluczowym momencie kończy się pierwsza odsłona serii Costello Brothers, ale na szczęście na mojej półce jest tom drugi, więc bezzwłocznie będę mogła poznać ciąg dalszy tej opowieści.

K.E. December to pseudonim literacki 33-letniej Kamili z Wrocławia. Na co dzień kochająca żona i matka. W wolnym czasie podróżuje i czyta. Marzycielka, ale również realistka, której mottem jest: „Marzenia same się nie spełniają, o marzenia trzeba walczyć” W głowie ma setki pomysłów i każdy z nich pragnie przelać na papier. Pisze głównie romanse, ponieważ w temacie miłości, czuje się najlepiej.
źr. zdjęcia: nakanapie.pl



Recenzja tomu drugiego "Odwet" 
               Recenzja tomu trzeciego  "Terror"

Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu:

7 komentarzy:

  1. Najważniejsze, że wciąga od pierwszych stron. Jestem na tak.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli dużo się dzieje i są emocje, to ja nie wykluczam, że się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na razie unikam serii ze względu na brak czasu, ale ta wydaje się być interesująca. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda ciekawie, nie do końca mój target. Jednak nie wykluczam, że sięgnę :-) . Pozdrawiam Mirko, Jarek :-) .

    OdpowiedzUsuń
  5. Tym razem zupełnie nie mój gatunek, ale recenzja jak zwykle fachowa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatnio rozmawiałam na temat tej książki z inną recenzentką, nie mój gatunek, ale ona była zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Po romanse mafijne raczej rzadko sięgam ale myślę, że mogłabym dać debiutantce szansę :)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.

Popularne posty