09 listopada 2023

1476. - "Sokoły" Tom II "Rozgrywający


"Rozgrywający"
Seria: Sokoły
Tom drugi
Anne Marie

Wydanie: I
Data premiery: . 15.09.2023r.
Liczba stron: 272
Wymiary: 130 x 210 mm
Okładka: miękka ze skrzydełkami
ISBN 978-83-8313-585-4
Wydawnictwo: Amare
Moja ocena: 6/6

„demony, które zbyt długo trzymamy w sobie, w końcu potrzebują wyjść na światło dzienne.”

Gdy jesteśmy młodzi, nie myślimy, że za kilka lub kilkanaście lat nasz świat może wyglądać zupełnie inaczej. Uważamy, że cały czas będziemy sprawni i silni, by wykonywać to, o czym marzyliśmy. Życie jednak potrafi szybko zweryfikować nasze plany, o czym przekonał się bohater książki „Rozgrywający”


Eryk Lisowski marzył o karierze sportowej od dziecka. Jego ulubioną dyscypliną od zawsze była koszykówka, więc nie wyobrażał sobie, by mógł w przyszłości robić coś innego. Doskonale wiedziała o tym Oliwia Gabryszewska, która przyjaźni się z Erykiem od najmłodszych lat, gdyż ich mamy były dla siebie najlepszymi przyjaciółkami, więc teraz ich dzieci połączyła podobna więź. Eryk i Oliwia powierzają sobie najskrytsze tajemnice, zwierzają się ze swoich przeżyć i razem spędzają dużo czasu. Już w przedszkolu obiecali sobie, że będą się wspierać. On nigdy nie pozwoli jej skrzywdzić, a ona obiecuje, że zawsze będzie go kryła przed rodzicami i pomoże wybrnąć z każdych tarapatów.

Gdy przenosimy się do czasu, gdy Eryk ma 35 lat, zastajemy go w momencie, gdy razem z drużyną "Sokoły" walczy o zwycięstwo w Mistrzostwach Świata w Niemczech. Niektórych z tego zespołu poznaliśmy w tomie pierwszym pt.: „Biegacz”, w którym główną rolę grali Mateusz Grzesiak i Aneta Sikorska, których losy poznawaliśmy naprzemiennie. Warto zaznaczyć, że każda część serii „Sokoły" stanowi osobną historię, poprowadzoną od początku do końca. Podobnie jest w drugiej jej odsłonie, gdzie pojawiają się poznane wcześniej postacie, ale mają one role epizodyczne i nie wprowadzają zamętu.


W drugim tomie autorka zastosowała inny pomysł na opowiedzenie nam o kolejnych bohaterach, pokazując nam sytuacje oznaczone czasowo. Obserwujemy, zatem zdarzenia, które dzieją się współcześnie i przeplatają się z tymi sprzed kilkunastu lat, a nawet ponad 20 lat. Nie od razu wszystko nam wyjaśnia i ujawnia, trzymając przez dłuższy czas w niepewności, jeżeli chodzi o przeszłość. Wiemy jedynie, że wydarzyło się coś strasznego, co pokrzyżowało bohaterom ich życiowe plany. Nie wiemy, co się stało z Oliwią, jakie dramaty miały u niej i Eryka miejsce oraz dlaczego Eryk nie gra w drużynie koszykarskiej, lecz w teamie futbolu amerykańskiego. Wszystko wyjaśnia się w odpowiednim momencie, dając nam dużą porcję emocjonalnej huśtawki, napięcia, niepokoju i dramatyczności.


Eryk, w czasie decydującego meczu ulega, bowiem kontuzji, w wyniku, której budzi się w szpitalu w Niemczech. Gdy dzwoni do niego żona, on nie chce, by przyjeżdżała do niego. Musi sobie wszystko przemyśleć, zwłaszcza to, co będzie robił po powrocie do domu. Diagnoza jednoznacznie wskazuje, że nie ma szans wrócić na boisko, więc będzie musiał zdecydować, co robić, a przede wszystkim, jak o tym powiedzieć żonie. On wie, że ona tak łatwo się nie poddaje i jest gotowa wiele poświęcić, byleby tylko Eryk nadal spełniał się, jako zawodnik w ukochanym sporcie. Kto jest jego kobietą, z którą związał swoje życie i stworzył rodzinę, tego nie wiemy przez jakiś czas, a nawet w sprytny sposób autorka zwodzi nas, dając powody do snucia domysłów w tym temacie.


„Rozgrywający” to świetnie napisana opowieść ze sportem w tle, pokazująca dylematy i wybory między ukochaną dyscypliną, a zwyczajnym życiem. Autorka doskonale przygotowała się do jej napisania, co widoczne jest w opisach rozgrywek koszykówki i futbolu amerykańskiego. Dają one obraz zasad panujących w tych dyscyplinach, nakreślają to, co ważne jest w grze zespołowej i pokazują, że sukces zależy od każdego zawodnika, a nie tylko od lidera. 

Pani Anne Marie skupia się nie na samej grze, lecz na tym, co sportowiec czuje i przeżywa, gdy nagle jego kariera się kończy. Wówczas powstaje pytanie, co dalej? Tym samym powieść niesie ze sobą przesłanie, że każda pasja powinna być naszym sposobem na życie, ale nie życiem i zawsze trzeba mieć plan B. Poza wątkiem sportowym wyłaniają się jeszcze inne tematy, związane z relacjami między głównymi bohaterami, ich dojrzewaniem uczuć, uświadamianiem sobie, co tak naprawdę ich łączy, ale też zdarzeniami, które pozostawiają po sobie ciężką traumę. Wskazuje też, że żadne zdarzenie ani spotkana osoba nie jest przypadkowe, chociaż na takie wygląda. Czasami musimy przejść gehennę, by dostrzec to, co jest w życiu najważniejsze.



Recenzja tomu pierwszego "Biegacz"
Recenzja tomu trzeciego "Skrzydłowy"

Książkę przeczytałam w ramach współpracy z wydawnictwem Amare



4 komentarze:

  1. Też jestem na tak, pozdrawiam, Jardian .

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka niesie ze sobą ważne przesłanie i to jest zachęcające.

    OdpowiedzUsuń
  3. Z pewnością zachęcisz sporo czytelniczek do sięgnięcia po tę serię :)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.

Popularne posty