10 września 2022

1180. - „Zerwany układ” TOM I


„Zerwany układ”
Seria: Złamane serce
Tom pierwszy
Paulina Hanus

Wydanie: pierwsze
Data premiery: 13 maja 2022 r.
Liczba stron: 340
Format: 130x210 mm
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Wydawca: Novae Res
Moja ocena: 6/6

„Życie nie jest usłane różami, to armagedon, w którym każdy musi sobie radzić sam.”

W natłoku wielu powieści z gatunku romansu, a do tego modnego ostatnio romansu mafijnego, trudno jest nie powielać niektórych schematów w danej historii. Autorka książki „Zerwany układ” także wykorzystała niektóre stałe i typowe elementy, które często pojawiają się w tego rodzaju opowieściach. Jednak mimo wszystko stworzyła oryginalną historię, w której nie wszystko jest przedstawione tak, jakbyśmy się tego spodziewali. Przede wszystkim śledzimy losy nietypowego trójkąta, w który wplątani są dwaj bracia i córka policjanta. Oni postrzegają ją jedynie, jako cel, który muszą zdobyć, by ich mafijna organizacja mogła realizować swoje zadania. Ona widzi to całkiem inaczej...


Olivia Wilczyk ma 24 lata i jest córką zastępcy komendanta policji.  Prowadzi zwykłe, codzienne życie studentki wyznaczane zajęciami na uczelni i imprezami z przyjaciółkami Werką i Majką. Gdy ją poznajemy, właśnie jedzie z nimi do klubu "Luna", by spędzić tam szalone godziny na parkiecie. Olivia ma cały czas wrażenie, że jest obserwowana i nie myli się, gdyż osobami, które mają ją na oku są Marcel i Daniel Martinez, którzy dostali zadanie od bossa mafii związane z tą dziewczyną.

Ona z początku nie wie dokładnie, z kim ma do czynienia i pierwsze z nimi spotkanie sprawia, że jej uwaga skupia się na starszym z braci, czyli na Marcelu. Zaczyna się pojawiać problem w momencie, gdy Marcel uświadamia sobie, że Olivia nie jest mu obojętna, ale zdaje sobie sprawę z tego, że nie może sobie pozwolić na wejście w bliższą relację z dziewczyną. To Daniel otrzymał zadanie zdobycia jej serca, ale idzie mu to opornie i nieudolnie. Wydaje się to dziwne, gdyż uchodzi on za zdobywcę damskich serc, a do córki komendanta podchodzi nieporadnie. Jego zadanie jest utrudnione, gdyż okazuje się, że Olivia jest odporna na jego urok, więc plan przedstawiony przez ojca braci Martinez zaczyna się rozsypywać i zmierzać w zupełnie niespodziewanym kierunku.


Bardzo polubiłam Olivię, która okazała się dziewczyną z charakterem, ale nie była zarozumiała czy też zbyt wybuchająca emocjonalnie. Zaimponowała mi w starciach z byłą dziewczyną Marcela, odwagą, ciętymi ripostami, ale też pewnością siebie, lojalnością i szczerością. Z kolei Marcel to facet myślący rozsądnie, z silnym charakterem, który mówi o sobie, że jest wprawdzie „człowiekiem, który odbiera innym życie i nie przestrzega prawa”, ale ma swoje zasady, wśród których najważniejsze jest niekrzywdzenie kobiet i dzieci. W struktury gangsterskie wprowadził go 7 lat temu ojciec, senior Diego Martinez, który rządzi przestępczym światkiem na Dolnym Śląsku. Co do Daniela, miałam mieszane uczucia, gdyż z jednej strony jest to sympatyczny, młody człowiek, który dopiero stawia pierwsze kroki w brutalnym świecie, natomiast potrafi być denerwujący w nie jednej sytuacji, gdyż często zachowuje się jak nieodpowiedzialny nastolatek.

„Nie zawsze to, co widzimy, jest prawdą.”


„Zerwany układ” otwiera nową serię pt.: „Złamane serce”, którą pani Paulina Hanus rozpoczyna swoją pisarską karierę. Uważam, że ma ona ogromne szanse stać się jedną z moich ulubionych autorek, po której powieści w przyszłości będę sięgała bez zastanowienia. To bardzo udany debiut tej młodej pisarki, której udało się napisać wciągającą, kilkuwątkową fabułę z niebanalnymi, charakterystycznymi postaciami i szeroką gamą emocji, które towarzyszą bohaterom, ale i nam, przez całą powieść. Odczuwamy ich odczucia i wrażenia dosyć namacalnie, gdyż narracja prowadzona jest z punktu widzenia Marcela i Olivii, więc znamy tylko część zdarzeń, tak jak oni. Jednocześnie autorka wrzuciła nas bez zahamowań w mafijną atmosferę, w której nie ma litości dla zdrajców czy nieuczciwych kontrahentów. Niejednokrotnie dziejąca się akcja mnie zaskoczyła lub wywołała dreszczyk niepokoju i napięcia, które towarzyszyło mi do ostatniej strony. Gdy do niej dotarłam, już najchętniej sięgnęłabym po kolejną część.

Zaczynając czytać tę książkę, wiedziałam, że nie wszystko zostanie w niej wyjaśnione do końca i trzeba będzie poczekać na dalsze tomy. Finał pierwszej odsłony serii pozostawia nas w zawieszeniu i oczekiwaniu na decyzje, jakie pojawiają się przed bohaterami w ważnym dla nich momencie. Jestem ogromnie ciekawa ich dalszych losów, dlatego mam nadzieję, że autorka nie każe nam zbyt długo czekać na kontynuację.

Paulina Hanus to absolwentka biotechnologii roślin, mieszkanka Wrocławia. Za swoją siłę uważa miłość, przyjaźń i rodzinę. Pierwszym krokiem do poznania duszących się w niej emocji było rozpoczęcie przygody z pisarstwem. „Zerwany układ” traktuje, jako lustro własnej osobowości. W swoim debiucie literackim starała się sprawnie połączyć gorące pożądanie z trzymającym w napięciu thrillerem.

Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu:




4 komentarze:

  1. Świetnie, że ta książka sprawiła, iż autorka pretenduje do miana Twoich ulubionych pisarek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie zawieszenia potafią nieźle zdenerwować.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze się zastanowię, chociaż wątków policyjnych nie lubię ;-) . Pozdrawiam, Jarek :-) .

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak ja nie znoszę, kiedy muszę czekać na dalsze losy ;)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.

Popularne posty