15 lutego 2023

1311. - "Bezdroża"


Bezdroża
Ewa Popławska

Wydanie: I
Data premiery: 25.01.2023
Liczba stron: 384
Wymiary: 200 x 130 mm
Okładka: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 9788383170572
Wydawnictwo Pascal
Moja ocena: 6/6

„Nic nie zwróci życia naszym bliskim.”

W czasie wojny ludzie przeszli piekło, które trudno sobie wyobrazić. Gdy koszmar się skończył w 1945 roku, wówczas z pewnością każdy miał nadzieję na lepsze życie i spokój. Z takim przeświadczeniem i wiarą przybywają do Gdańska z Wilna Anna i Kazimierz Warszawscy, bohaterowie powieści "Bezdroża". Wkrótce okazało się, że koniec wojny nie oznaczał dla nich końca problemów.

Jakiś czas temu ciotka Ani, Pola zapraszała ich do siebie, do Gdańska, wyrażając nadzieję, że wkrótce to miasto będzie polskie. Po wojnie faktycznie tak się stało, ale obiecany raj okazał się ruiną. Kilkanaście tygodni po zakończeniu wojny Ania i Kazik zastają na miejscu całkowicie zniszczone miasto, nieprzyjemną atmosferę, ogólną wrogość do obcych i niezadowolenie. Wkrótce udaje się im jednak znaleźć odpowiednie dla siebie mieszkanie, do którego prawa nabywają przez zasiedzenie. Anna zaczyna pracować w sklepie rybnym, a Kazimierz, niegdyś sławny muzyk w Wilnie, który ukończył Wileńskie Konserwatorium, teraz gra w jednym z nielicznych lokali na fortepianie do tzw. „kotleta”. Ich sytuacja się zmienia, gdy Kazik dostaje propozycję komponowania i koncertowania dla najważniejszych ludzi w mieście. Anna nie potrafi tego zaakceptować mając wciąż w pamięci tragiczne zdarzenia, jakie dotknęły jej bliskich z rąk Rosjan. Dostaje szansę pomszczenia śmierci ukochanych osób w momencie, gdy poznaje Eugeniusza Moczko działającego w podziemiu przeciwko komunistom. Anna miałaby uwodzić podejrzanych ludzi współpracujących z komunistycznymi władzami, by w tym czasie Moczko mógł wykradać z ich mieszkań tajne i kompromitujące ich dokumenty.


Książka jest efektem dobrego przygotowania podłoża tej historii, wyobraźni i talentu pisarskiego pani Ewy Popławskiej, która oparła swoją powieść o wydarzenia, których świadkiem byli jej dziadkowie. Zaletą jest umiejętne stworzenie tła dla dziejących się wydarzeń, wśród których nie brakuje prawdziwych faktów, chociażby referendum ludowego, czy egzekucji zbrodniarzy hitlerowskich. Pojawiają się też autentyczne postacie, na przykład pierwszy powojenny prezydent Gdańska, ale przedstawiona historia jest całkowicie fikcyjna. Jednak czytając ją, zapominamy o tym, gdyż została opowiedziana zwyczajnie, bez patosu, w sposób, który pozwala uwierzyć, że ta historia mogłaby wydarzyć się naprawdę. Autorka stworzyła bardzo bogatą galerię postaci z różnych kręgów społecznych nakreślając różnorodność mieszkańców Gdańska, a przy tym ukazując różne warstwy społeczne, warunki życia, zagrożenia i poglądy. Na tym tle śledzimy dzieje państwa Warszawskich, ale też brata Kazika, Konstantego, siostry Ani, Hanny oraz ich przyjaciół, znajomych na przestrzeni od drugiej połowy 1945 roku i przez cały 1946 rok.

Najmniejszą sympatią darzyłam Annę, która wciąż żyje przeszłością, ale jak sama stwierdza, stara się nie wnikać w nią za bardzo. Po prostu działała mi na nerwy swoją postawą. Nie była przecież jedyną osobą cierpiącą z powodu traumatycznych przeżyć. W tajnej pracy kieruje się początkowo chęcią zemsty, ale wkrótce uświadamia sobie, że bardzo odpowiada jej rola, jaką gra w kontaktach z wyznaczonymi przez Eugeniusza celami. Nie zauważa, że coraz bardziej oddalają się z Kazimierzem od siebie, a on zaczyna powątpiewać w ich miłość, którą oboje wobec siebie deklarują. Próbowałam ją zrozumieć, ale coraz bardziej mnie ona do siebie zniechęcała. Opanowana przez chęć zemsty coraz bardziej pogrąża się w swojej traumie, kierowana osobistymi pobudkami, nienawiścią do komunistów, nie widzi, że krzywdzi zarówno siebie, jak i najbliższą jej osobę, czyli Kazimierza. Żyje w świecie iluzji, zatracając realną ocenę sytuacji i ludzi. W swoim zacietrzewieniu jest gotowa poświęcić nawet osoby blisko związane z nią i Kazimierzem. Staje się wyrafinowana, zgorzkniała, perfidna i nieczuła. Nienawiść wnika w nią, niczym trucizna, która zatruwa jej duszę. Obcy ludzie, którzy stracili życie w czasie wojny, byli dla niej tylko nazwiskami, ale jej osobiste dramaty sprawiły, że o wiele szybciej była skłonna wybaczyć krzywdy popełnione przez Niemców niż przez Rosjan.


„Bezdroża” to tytuł, który doskonale współgra z wydarzeniami opisanymi na kartach tej książki, gdyż ogromna ilość ludzi stała wówczas na rozdrożu, próbując odnaleźć się w powojennej rzeczywistości i po prostu żyć. To powieść bardzo złożona, wielowarstwowa i kilkuwątkowa, w której zarysowują się dylematy moralne, obyczajowe, polityczne i społeczne. To nie tylko opowieść o wyborach stawianych na drodze bohaterów przez ówczesne czasy, ale też o zawiłościach ludzkich uczuć i wzajemnych relacji. Autorka skłania do refleksji i przyjrzenia się wartościom, które definiują nasze życie. Sprawia, że wczuwamy się w poszczególne postacie, zarówno te główne, jak i poboczne, próbując zrozumieć ich postępowanie.

Łatwo jest nam dziś osądzać ludzi za ich decyzje podejmowane w czasach, gdy Polska podnosiła się z powojennej pożogi. Tymczasem warto sobie zadać pytanie, co byśmy zrobili na miejscu takich osób jak Kazimierz, Tadeusz, Ania czy Kostek? Patrząc z dzisiejszego punktu widzenia trudno jest zrozumieć niektóre zachowania, ale dzięki tej historii możemy spojrzeć na to z innego punktu widzenia, spróbować wniknąć w ówczesne realia i poczuć atmosferę powojennych lat. Nie chodzi o to, by wybaczać wbrew temu, co czujemy, ale nie można wciąż żyć przeszłością, gdyż wówczas nie jesteśmy w stanie ruszyć do przodu. W tych trudnych czasach każdy chciał przeżyć, szukał dla siebie stabilizacji, o którą było trudno. Świetnie to wyraził Kostek, który na pytanie Ani, czy trzyma z komunistami, odpowiada: „Jeśli pytasz, czy wybieram życie, czy śmierć, odpowiedź jest prosta: życie.”

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl



8 komentarzy:

  1. Będę chciała sięgnąć po tę książkę za jakiś czas.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mnie zaciekawiła ta książka, więc z pewnością dam jej szansę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna okładka. Myślę, że mogłabym się skusić na tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Okładka przykuwa wzrok. Książka godna uwagi.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czuję sympatii do osób, które żyją nienawiścią, więc ta Anna mogłaby mnie drażnić, ale z drugiej strony lubię czytać o czasach tuż po zakończeniu wojny, więc może sięgnę po tę książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Brzmi całkiem ciekawie, lubię czasem sięgnąć po powieści z historycznym tłem.

    OdpowiedzUsuń
  7. Stronię od wojennych tematów, ale do tej książki coś mnie ciągnie

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem ciekawa tej książki:)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.

Popularne posty