469. - "Kochałem Żydówkę"

Jerzy Justyn

DATA PREMIERY: 11.03.2019
WYDAWCA: Psychoskok
TŁUMACZENIE: NIE
JĘZYK ORYGINAŁU: polski
OPRAWA: Miękka
FORMAT: 148 x 210 mm
ILOŚĆ STRON: 190
Korekta: Angelika Oleszczuk
Korekta i redakcja: Robert Olejnik
Projekt okładki: Robert Rumak
Skład: Jacek Antoniewski

           

„Miłość to nie tylko związek dwojga ludzi, to związek dwóch dusz.“

Jedno ze znanych powiedzeń mówi, że „Miłość jest ślepa“. Z pewnością jest w nim wiele prawdy, gdyż zakochani nie umieją często dojrzeć prawdy idealizując swoją ukochaną osobę. Tymczasem z czasem może się okazać, że ulokowaliśmy nasze uczucia w niewłaściwej osobie. Książka pt.: „Kochałem Żydówkę“ opowiada historię pewnego mężczyzny, który jest przykładem potwierdzającym to przysłowie.

O Jerzym Justynie trudno znaleźć konkretne informacje. Mówi w wywiadzie, że prowadzi aktywne życie, często korzysta z pływalni, dba o zdrowie i kondycję fizyczną, dużo spaceruje i codziennie gimnastykuje się. Lubi muzykę, gra na fortepianie i prowadzi normalne życie wypełnione codziennymi czynnościami, wśród których jest pisanie. „Kochałem Żydówkę“ jest jego trzecią książką. 

Tytuł opowiadania może być mylący, gdyż kojarzyć się może z jakąś historią z czasów II wojny światowej. Tymczasem jest to opowieść osadzona w naszych, współczesnych realiach, w których króluje Internet i różne portale społecznościowe. 

Akcja toczy się w wielkim mieście - Łodzi, w której mieszka bohater książki - Jerzy Kotarski. Jest on siedemdziesięcioletnim mężczyzną, który rok wcześniej stracił żonę. Coraz bardziej zaczyna doskwierać mu samotność ale jednocześnie uważa, że w jego wieku miłość się nie zdarza. Jerzy jest przykładem mężczyzny, który pragnie być z kobietą ale na swoich warunkach. Szuka odpowiedzialnej partnerki, przy której będzie się czuł potrzebny i bezpieczny. Na jednym z portali randkowych otrzymuje on propozycję znajomości od młodszej kobiety o imieniu Natali. Liczne fotografie pokazujące jej urodę zawładnęły nim całkowicie. Zakochał się w pięknej Żydówce jeszcze zanim ją poznał. 

Natali to kobieta umiejąca manipulować mężczyznami i wykorzystywać ich do swoich celów. Im dłużej trwa związek z Jerzym, tym wychodzą na jaw jej wady ale on nie potrafi oprzeć się jej urokowi. Z perspektywy czasu on mówi, że:

"Świat, w którym ona funkcjonowała, otoczony był aureolą tajemniczości, a ja nie miałem do niego dostępu"

Pan Jerzy Justyn stworzył postać mężczyzny, który może być odzwierciedleniem sytuacji wielu samotnych panów. Samotność doskwiera bez względu na wiek ale zwłaszcza w starszym wieku stworzenie stałego związku może być trudne do zrealizowania. Wynika to z różnych aspektów. Jednym z nich jest różnica charakterów, temperamentu i potrzeb.

Z kolei pomysł na postać Natali zrodził się po obejrzeniu filmu „Baryton“ z 1984 roku. Jedną z ról odgrywała w nim Małgorzata Pieczyńska, której uroda idealnie pasowała autorowi do stworzonej w powieści postaci, w której zakochuje się Jerzy. 

„Kochałem Żydówkę“ to powieść obyczajowa, w której miłość przeplata się z zazdrością. Narracja pierwszoplanowa zastosowana w czasie przeszłym pozwala wniknąć w umysł głównego bohatera. Sposób, w jaki opowiada o sobie i swojej miłości, przypomina relację z przebiegu związku z Natalii. Sytuacje są przedstawiane z perspektywy czasu, co powoduje, że Jerzy niejednokrotnie uprzedza on o konsekwencjach swoich decyzji. Targają nim emocje, kłębią się myśli i wątpliwości ale mimo to nie potrafi przerwać tej znajomości. 

Książkę czyta się szybko i z ciekawością, mimo że nie ma w niej dynamicznej fabuły i szybkich zwrotów akcji. Są w niej konkretne epizody, głównie toczące się wokół tytułowej Żydówki. Jej osoba intryguje od początku. Razem z bohaterem próbujemy dociec, kim ona jest i co robi. Opieramy się tylko na tym, co przekazuje nam Jerzy Kotarski i możemy wysnuwać własne wnioski śledząc tok jego myślenia oraz sposób, w jaki on odbiera zachowanie swojej ukochanej kobiety. Nie brakuje scen erotycznych ale opisane są one sucho, bez specjalnie dobieranego, literackiego języka.

"Szczęście, którym się podzielisz, powiększy się tam, gdzie ludzie dzielą się sercem"

To, na co zwróciłam uwagę to przyczyny nieudanych związków. Niedopowiedzenia, nieszczerość, zaangażowanie tylko jednej strony, zazdrość wynikająca z braku zaufania to niektóre z nich. Jerzy nie zna dokładnie Natalii, przymyka oko na jej dziwne zachowanie i nie dąży do wyjaśnienia sytuacji. Jego miłość przekracza rozsądne granice wciągając go coraz bardziej w swoje sieci. Z czasem dostrzega niedoskonałości i czuje, że jest wykorzystywany ale uczucia są silniejsze. 

Współcześnie bardzo popularne są różne portale społecznościowe i randkowe, na których ludzie szukają nowych znajomości, przygód i miłości. Wiele znajomości zostaje zapoczątkowanych właśnie przez takie portale, gdzie nie zawsze każdy jest tym, za kogo się podaje. Dopiero spotkanie w realnym świecie weryfikuje wizerunek, jaki został przedstawiony wirtualnie. 

Książkę można kupić m.in. w sklepie:


Komentarze

  1. Interesująca i ponadczasowa tematyka, zachęca do lektury. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Sądziłam, że to historia o wojennej miłości. Ten tytuł jest bardzo mylący.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też zmylił ale po notce redakcyjnej stwierdziłam, że warto poznać historię tej miłości. :)

      Usuń
  3. Przyznam, że i mnie tytuł zmylił. Cały czas sądziłam, że to książka w czasach wojennych, a że ich nie lubię to nie chciałam jej czytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tytuł faktycznie może wprowadzać w błąd ale historia ciekawa :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.