21 sierpnia 2021

869. - "Obsesje" Tom I


Obsesje
seria: Andrea Cherry
Tom pierwszy
Angela Santini

Numer wydania: I
Data wydania polskiego: 6 maja 2021r. 
Liczba stron: 592
Wymiary: 135 x 210mm
Oprawa: miękka ze skrzydłami
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Moja ocena: 6/6

„Najpiękniejsze prezenty to takie, 
które płyną prosto z serca”

Czasami przeszłość tak daje się niektórym we znaki, że trudno im na nowo stworzyć coś nowego i potrzebują czasu, by znowu zaufać i poczuć się bezpiecznie. Tego rodzaju problem ma bohaterka książki „Obsesje”, której doświadczenia nie pozwalają otworzyć serca dla pukającej do niego miłości.

Tytuł „Obsesje” od razu przywołuje skojarzenia z opowieścią z dreszczykiem, trudnymi, psychologicznymi zagadnieniami lub jakimiś pogmatwanymi ludzkimi losami. Tymczasem jest to wprawdzie zawiła, ale jednocześnie lekka historia o poszukiwaniu miłości otoczona tajemnicami i obsesyjnymi lękami spowodowanymi trudną przeszłością.


Andrea Cherry pracuje w sklepie z antykami oraz samotnie wychowuje trzyletnią córeczkę Lily, wspierana przez wspaniałą mamę i oddaną przyjaciółkę. Każdy kolejny dzień jest podobny do minionego, naznaczony codziennymi problemami i szarością. Wydarzenia z przeszłości nie pozwalają jej otworzyć się na nowy związek. Andrea nie wierzy w miłość i nie tęskni za bliskością mężczyzny. Próbuje radzić sobie ze swoimi traumami, biorąc udział w sesjach terapeutycznych prowadzonymi drogą mailową z Cheryl. Skutecznie udaje się jej stopować zaloty mężczyzn ze swojego otoczenia, ale wszystko jest do czasu, gdyż życie pokazuje jej, że zależne jest to od odpowiedniego podejścia i właściwej osoby. A taka pojawia się w pewnym momencie w życiu dziewczyny.

Gdy nadszedł kolejny dzień, wydający się tak podobny do poprzednich, wówczas tę rutynę przerywa wiadomość o wygranej nagrodzie, którą jest tygodniowy pobyt w luksusowym hotelu Shea House położonym niedaleko plaży w jej rodzinnej miejscowości. Andrea jest tym zaskoczona, gdyż nie brała udziału w żadnym konkursie, ale niewiele się nad tym zastanawiając, korzysta z nadarzającej się okazji, by chociaż przez krótki czas poczuć się luksusowo. Udaje się, więc do hotelu razem ze swoją córeczką, przyjaciółką i mamą.

Już pierwszego wieczoru jest zaproszona na uroczystą kolację przez właściciela hotelu Nicholasa Blake’a, bogatego, przystojnego, charyzmatycznego i samotnego mężczyzny, który nie jest przyzwyczajony do porażek. Zawsze otrzymuje, to co chce. Jednak i on ma swoje tajemnice i traumy, które będzie musiał pokonać. Okazuje się, że pod względem materialnym różni ich bardzo wiele, ale łączą ich wspólne zainteresowania i upodobania.


W swojej debiutanckiej książce pani Angela Santini, pokazała umiejętność tworzenia nietuzinkowych historii, ale opartych na znanych schematach. Jednym z nich jest połączenie dwóch światów: bogactwa i biedy. W tym przypadku to On jest tym zamożniejszym bohaterem, który nie liczy się z pieniędzmi, a Ona skromną, bojącą się przyszłości, zranioną kobietą, którą On musi do siebie przekonać. Innym wzorcem jest osobowość głównych bohaterów oraz ich zagadkowa i trudna przeszłość, która ma wpływ na obecne życie.

Powieść „Obsesje” nie jest zwykłym, prostym romansem z erotycznym tłem lecz emocjonującą opowieścią o miłości, w której poza wątkiem romantycznym, odnajdziemy elementy psychologiczne, pokazujące walkę wewnętrzną z własnymi lękami, obawami i uprzedzeniami, powstałymi w przeszłości. Stworzona historia wsysa swoim klimatem bardzo powoli, gdyż autorka stosuje często zbyt szczegółowe opisy poszczególnych czynności, niemal krok po kroku. To, niestety, częsty trend, zwłaszcza u początkujących pisarzy, którzy w ten sposób zapełniają kolejne kartki swojej powieści.

Przez fabułę przewijają się różne utwory muzyczne, których tytuły i wykonawcy są wymienieni na końcu książki. To stwarza możliwość odnalezienie ich np. na You Tube i posłuchania ich w trakcie epizodu, którego dany utwór dotyczy. Niestety, docierając do końca powieści, z przykrością dowiedziałam się, że to dopiero pierwsza część tej historii, a ja okropnie nie lubię czekać, zwłaszcza, gdy finał jest tak emocjonujący, jak w tym przypadku. Mam nadzieję, że druga część „Obsesji” już niedługo zaspokoi moją ciekawość dalszych losów Andrei i Nicka.

źr. zdjęcia:
lubimyczytac.pl

Angela Santini to młoda, polska autorka, która od kilku lat mieszka w Londynie. Jest szczęśliwą żoną i matką trójki dzieci. Jest pełna sprzeczności, gdyż twierdzi, że lubi oglądać filmy o seryjnych mordercach, ale nie lubi o nich czytać, natomiast nie znosi romansów, ale mimo to ma ich przeczytanych 37 i to tylko w ciągu jednego roku, potrafi śmiać się do łez, ale uważa, że nie ma poczucia humoru.



Recenzja części drugiej "Obłęd"
Recenzja części trzeciej "Odwet"

Egzemplarz książki otrzymałam z serwisu:


3 komentarze:

  1. Jeszcze nie wiem, czy sięgnę po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Elementy psychologiczne mnie zachęcają. I oczywiście warstwa muzyczna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie, że książka Cię tak wciągnęła, jednak to zupełnie nie moje klimaty.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.

Popularne posty