17 marca 2023

1333. - "Nostalgia"


"Nostalgia"
Adelina Zuzanna Julia

Wydanie: Pierwsze
Data premiery: 30.01.2023 r.
Liczba stron: 326
Wymiary: 121x195 mm
Okładka: miękka
ISBN: 978-83-8313-357-7
Wydawca: Novae Res
Moja ocena: 3/6

„Nie ma ucieczki przed tym, co było, bo we śnie minione chwile mogą do nas powracać, odzywać się głośnym echem. Sen jest podróżą.”

O autorce wiadomo jedynie, że debiutowała w grudniu 2020 roku powieścią „W kolorze morza”, która zebrała dobre opinie. To zachęciło mnie do sięgnięcia po jej drugą książkę pod tytułem „Nostalgia” i muszą stwierdzić, że rzadko mam tak, że nie wiem, co napisać o przeczytanej książce.

Osiemnastoletnia Amalia mieszka razem z ciotką Gunhildą i młodszą siostrą Angeliką w majątku w Werdelau. Jest zaręczona od wielu lat z Lotharem von Ebenem, który mieszka w niedalekim Kesselbrum. Amalia i Angelika są sierotami, gdyż ich rodzice zginęli w wypadku na polowaniu pięć lat temu, więc teraz są zdani na dobroć krewnej. Ich życie płynie spokojnie na domowych obowiązkach, czytaniu książek i odwiedzaniu sąsiadów. Jednak pewnego dnia dochodzi do wydarzenia, które powoduje opuszczenie przez Amelię rodzinnego domu. Wyjeżdża wraz z nianią dzieci ciotki Gunhildy, Edwiną Dark i od tej pory zaczyna się jej droga poszukiwania szczęścia.

„Nostalgia” skusiła mnie swoją okładką, która jest delikatna, urokliwa i nastrojowa. Podobnie opis sugeruje emocjonalne przeżycia głównej bohaterki, a cała oprawa daje nadzieję na romantyczny romans osadzony w minionych wiekach. Z tego wszystkiego sprawdziło się jedynie to ostatnie, gdyż fabuła została umieszczona w przeszłości, ale dokładnie nie wiadomo, w jakim okresie. Można się tylko zorientować, że nie jest to współczesność, gdyż po zabłoconych ulicach i drogach jeżdżą powozy, pokoje ogrzewane są kominkami, domownicy siedzą wieczorami przy świecach, a na zewnątrz panuje nieprzenikniona ciemność. Niewiadomym jest też miejsce akcji, gdyż wymieniane miejscowości nie mają pokrycia w rzeczywistości, więc trudno tu odnaleźć się pod tym względem. Powieść jest adekwatna do tytułu, czyli otacza ją nostalgiczny nastrój, w którym tkwi Amalia. Trudność sprawiała mi też ilość osób i to o obco brzmiących imionach, więc można było poczuć dezorientację.

„Nostalgia” przepełniona jest smutkiem, tęsknotą za spokojem, ustabilizowaniem i miłością. Obserwujemy w niej nie tylko Amalię, ale też inne osoby, gdyż narracja została poprowadzona w trzeciej osobie. Trudno mi było w nią wniknąć, zintegrować się z bohaterami, wczuć się w ich przeżycia, gdyż ich emocje nie były zbyt wyraźnie nakreślone. To, co jest w niej ujmujące to opisy krajobrazów, nastroju leśnych ścieżek, oddanie klimatu mglistych widoków, które dosyć często towarzyszą Amalii i jej rozmyślaniom.

Podsumowując, nie jest to opowieść, która mnie zachwyciła, być może, dlatego, że nie tego się spodziewałam, ale też przyczyna tkwi w niespiesznym tempie rozwoju poszczególnych wątków, w nadmiarze opisowych partii materiału i momentami zbyt uproszczonymi, niemal szkolnymi stwierdzeniami oraz mało charakterystycznymi postaciami. Być może zależy wszystko od tego, co się lubi.  Książka zbiera różne opinie, więc z pewnością musi trafić na czytelnika, któremu takie klimaty odpowiadają. Ja wolę bardziej dynamiczny rozwój sytuacji, a tego mi tutaj zabrakło. Zbyt dużo nostalgii w „Nostalgii.”

Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu:



5 komentarzy:

  1. Raczej tym razem sobie odpuszczę, miałem propozycje sam z Novae Res, ale ze współfinansowaniem Mirko, pozdrowienia weekendowe ślę :-) .

    OdpowiedzUsuń
  2. Raczej nie będą czytała tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Raczej po nią nie sięgnę, ale muszę przyznać, że okładka jest przepiękna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Okładka jest bardzo ładna, ale jakoś nie poczułam zainteresowania tą książką.

    OdpowiedzUsuń
  5. szkoda że akcja momentami sie przedłużała a portrety postaci nie były wyszukane

    OdpowiedzUsuń

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.

Popularne posty