31 października 2020

659. - Pies. Historia gatunku"


Pies. Historia gatunku.
Marta Paszkiewicz

Wydanie: I
DATA PREMIERY: 20.10.2020
Oprawa: Miękka 
Format: 148 x 210 mm
Ilość stron: 106
Wydawca: Psychoskok

„doceniajmy psy ponieważ gdyby nie pies człowiek by nie istniał”

Psy są wpisane w życie człowieka niemal od początków istnienia życia na Ziemi. Chętnie przebywamy w ich towarzystwie gdyż w noszą w naszą codzienność niezmąconą radość ucząc pogody ducha, dając nam bezwarunkową miłość i wierność. Mimo, że są to zwierzęta, które można spotkać u nas na każdym kroku, tak naprawdę niewiele o nich wiemy. Książka pt.: „Pies. Historia gatunku” przybliża nam dzieje tych zwierząt pomagając zrozumieć jego psychikę i zachowanie.

źr.zdjęcia: psychoskok.pl
Marta Paszkiewicz
jest nauczycielką zajęć indywidualnych z języków obcych i psychologiem zwierząt, specjalistką od relacji człowiek - zwierzę towarzyszące oraz specjalistką zaburzeń zachowania psów. Jako pisarka zadebiutowała w 2017 roku książką pt.: „Dogoterapia w pigułce“. Kolejne ukazały się „Chihuahua 100% psa w psie“ i „Psychologia Psa“. Należy do Polskiego Stowarzyszenia Psychologów Zwierząt. Połączenie wykształcenia pedagogicznego oraz wiedzy związanej z psami pozwala jej skutecznie wspierać edukację dzieci, wykorzystując elementy dogoterapii.

„Pies. Historia gatunku” to dziewiąta książka w jej dorobku dotycząca psów, zwłaszcza chihuahua i shih tzu. Miałam okazję poznać do tej pory dwie publikacje z tej tematyki: „Shih tzu anioł nie pies” i „Psychologia psa”. Autorka bazuje w każdej z nich na własnym doświadczeniu ale też podpiera się autorytetami i ekspertami w tej dziedzinie ekspertami oraz literaturą branżową.


Książka została napisana w jasny, konkretny i przystępny sposób, dzięki czemu czyta się ją lekko i bez znużenia. W kilkunastu krótkich rozdziałach autorka zabiera nas do początków powstania rasy i pierwszych śladów ich bytności w dawnych kulturach. Przedstawia znane mity, legendy i wierzenia związane z psami. Przytacza niektóre z nich pokazując jak mocno ich symbolika osadzona jest w ludzkiej świadomości.  Opisuje podejście do tych zwierząt u Indian, Eskimosów i chrześcijan. Omawia pierwsze wzmianki o prapsach, ich wizerunki w sztuce antycznej, rasy prymitywne i te, które wyginęły oraz psią modę dawniej i dziś. Interesującym zagadnieniem jest ujęcie psów pod kątem wykonywanych czynności. Poznajemy psa ratownika, myśliwego, pasterza, terapeutę, wojownika a nawet czarownika i blogera. Dowiadujemy się skąd pochodzą psy, jakie rasy powstały na przestrzeni wieków, jak były one postrzegane w różnych kulturach takich jak starożytna Grecja, Egipt, Mezopotamia Persja, Chiny czy Indie. 


„Pies. Historia gatunku” to ciekawa propozycja dla wszystkich miłośników zwierząt, gdyż na zaledwie 106 stronach autorka zamieściła bogactwo informacji, dzięki którym lepiej poznamy swoich ukochanych czworonogów. Podkreśla, że każde zadanie jakie przydzielamy naszemu pupilowi powinno satysfakcjonować obie strony: człowieka i psa. Pragnie, byśmy pamiętali o tym, że „świat istnieje dzięki rozumowi psa”. Przedstawiając ich dzieje autorka ma na uwadze przede wszystkim dobro zwierząt, dlatego zaznacza, że zawsze powinniśmy mieć na uwadze nie tylko nasze szczęście ale przede wszystkim szczęście naszego psa.

Książkę przeczytałam dzięki wydawnictwu:



30 października 2020

658. - "Anioły są wokół nas"




Anioły są wokół nas
Elwira Werecka

Wydanie: I
Data wydania: 28.09.2020r.
Wymiary: 148 x 210 mm
Okładka: miękka
Ilość stron: 64
WYDAWCA: Psychoskok

„Prawdziwa Miłość jest w każdym z nas. Należy ją tylko odblokować, otwierając serca na potrzebujących pomocy ludzi, a także zwierzęta i rośliny.”

Anioły towarzyszą nam w każdej sytuacji przez całe nasze życie pomagają w trudnych chwilach i wspierają w rozwoju duchowym. Jeżeli tylko wyrazimy taką wolę, będą z nami współpracować na każdym poziomie. Kontakt z aniołami to niezwykły dar, z którego wszyscy możemy korzystać. Dzięki nim możemy osiągnąć to czego pragniemy, zwiększyć swoje bezpieczeństwo, znaleźć miłość, wrócić do zdrowia czy osiągnąć spokój i równowagę życiową. Dowody na ich obecność zebrała autorka książki pt.: „Anioły są wśród nas”.


źr. zdjęcia: You Tube
Elwira Werecka
od wielu lat podąża za znakami ukazywanymi jej przez anioły wypełniając swoją misję jako pracownik Światła czyli Lightworker. Z wykształcenia jest magistrem pedagogiki. Ukończyła wyższe studia zawodowe w zakresie filologii angielskiej. Od lat fascynuje się duchowością koncentrując się głównie na tematyce anielskiej i sięgając po literaturę znanych autorów w tej dziedzinie oraz uczestnicząc w sympozjach, spotkaniach z ich udziałem. W 2016 r. ukończyła kurs uwieńczony certyfikatem profesjonalnego terapeuty anielskiego na Hawajach. 

"Anioły są wokół nas" to druga książka napisana przez panią Elwirę Werecką dotycząca duchowości. Pierwsza nosiła tytuł „Anielska podróż”, która ukazała się w 2018 roku i spotkała się z pozytywnym przyjęciem przez czytelników. Autorka omawiała w niej świat aniołów na podstawie wiedzy innych autorów, którzy zajmują się tą tematyką. W swojej najnowszej książce a raczej książeczce, pragnie pokazać anielski świat oczami zwykłych ludzi, którzy spotkali się ze świadectwem istnienia aniołów w swoim życiu ale też przekazać własne doświadczenia.


To niewielka objętościowo książka licząca sobie 64 strony wypełniona konkretnymi informacjami podzielonymi na krótkie rozdziały ukazujące duchową stronę życia każdego z nas. Wypełniając różne codzienne obowiązki nie zauważamy znaków, jakie wysyłają nam anioły. Wielu z nas oczekuje, że zaznaczą swoją obecność w jakiś spektakularny sposób a tymczasem są to najczęściej delikatne sygnały, których nie postrzegamy jako anielskiego wsparcia. Mogą to być podpowiedzi w formie myśli, napisu, konkretnych przedmiotów czy nieoczekiwanego tzw. zbiegu okoliczności. Zawsze są to rozwiązania i sytuacje, które napawają nas nadzieją i przynoszą ulgę oraz poczucie spokoju. Tego rodzaju świadectwa zostały przedstawione w pierwszym rozdziale, w którym pani Elwira zamieściła przykłady z września 2018 roku pokazujące w jaki sposób anioły udzielały wsparcia zarówno jej bliskim, znajomym i samej autorce. 


Na kolejnych stronach zabiera nas w podróż do najbardziej popularnych miejsc mocy, opisuje eteryczne siedziby Archaniołów, czakry i portale Ziemi oraz zaginione miasta Majów. Są to krótkie relacje, złożone z najważniejszych informacji na ten temat oraz zwięzłe opisy jej pobytu w niektórych z nich. Autorka potraktowała je bardzo skrótowo a są to tematy niezwykle interesujące, dlatego warto byłoby je rozwinąć nieco szerzej. 

„Mamy wokół siebie opiekunów, przyjaciół przekazujących nam dobro, niosących nam pomoc, czekających na nasze wezwanie. Te Istoty Duchowe są w ciągłej gotowości, by zniwelować w nas smutek, żal, wszelką troskę. One pragną postrzegać nas jako istoty szczęśliwe, radosne.”


Dzisiejsze czasy obfitują w wiele dynamicznych wydarzeń, co świadczy o transformacji, jaką przechodzi świat a dla Ziemi to czas oczyszczenia. Gdy panuje chaos, gwar, atakują nas negatywne emocje i nie mamy chwili spokoju, warto usiąść w ciszy i wsłuchać się w siebie. W natłoku wielu burzliwych wydarzeń, trudnych chwil i jakichkolwiek problemów nie zauważamy obecności skrzydlatych przyjaciół i znaków, które do nas wysyłają, gdyż ciągle za czymś gonimy, mając pretensje do wszystkiego wokół o to, że wiedzie nam się źle. Warto zatem pamiętać o tym, że zawsze mamy wsparcie w naszych boskich posłańcach. O tym przypomina nam też piosenka pt.: „Anioły są wokół nas” śpiewana przez autorkę i nagrana na płytę, która jest dołączona do książki. 

Książkę przeczytałam dzięki wydawnictwu:


dostępna m.in w księgarni:





29 października 2020

"Tajemniczy świat Witka" po moim patronatem - zapowiedź

 POD PATRONATEM

OAZY RECENZJI

Premiera – 14.12.2020

[moja recenzja]


"Tajemniczy świat Witka" to opowieść, która dotyka specyfiki funkcjonowania osób z autyzmem

Maniek zaprasza czytelników tej niezwykłej książki do świata swojego i autystycznego brata – to świat, który potrafi zaskakiwać – w którym są radości i smutki, miłość, zrozumienie, to świat Witka, do którego nie każdy potrafi znaleźć furtkę…


To niezwykła książka o miłości, przyjaźni, dziecięcej obowiązkowości, pojmowaniu świata, poznawaniu go i zdobywaniu nowych doświadczeń. Każdy z nas jest na swój sposób inny – do niektórych po prostu trzeba umieć dotrzeć…

Niezwykle wzruszająca opowieść, którą powinien przeczytać każdy z nas ukaże się nakładem wydawnictwa Psychoskok




28 października 2020

657. - "Ryzykant"


Ryzykant
Nie ufaj nikomu. Nikt nie ufa tobie.
Tom II seria Alice i Bruce
Aniela Wilk

Wydanie: I
Rok wydania polskiego: 30.09.2020r.
Liczba Stron: 320
Wymiary:145 x 205 mm
Oprawa: miękka
Wydawca: Burda Książki

„Nigdy w życiu nie posiadała tak niewiele, jednocześnie będąc na haju ze szczęścia”.

Sięgając po jakąkolwiek kontynuację istnieją obawy czy kolejne części dorównają pierwszej odsłonie opisanej historii. W przypadku książki pt.: „Ryzykant” taki niepokój również miał u mnie miejsce, gdyż opowiada o dalszych losach bohaterów „Figurantki". Po jej przeczytaniu autorka pozostawiła mnie w zawieszeniu i silnymi emocjami, gdyż zakończenie było pełne intensywnych wydarzeń zapowiadających równie ekscytującą część dalszą. 

źr. zdjęcia:
granice.pl

Aniela Wilk jest niepokorną polonistką, z wykształcenia filologiem, jednak w szkole nigdy nie pracowała. Prowadziła natomiast w swoim rodzinnym miasteczku kameralną kawiarenkę, której działalność zakończyła wraz z pojawieniem się pandemii. Pani Aniela Wilk uwielbia czytać książki, zwłaszcza romanse i mroczną sensację. Wśród autorów niezwykle ceni sobie Katarzynę Puzyńską, Elżbietę Cherezińską, K.N. Haner i Thomasa Harrisa. Nie planowała zostać pisarką ale pewnego dnia, gdy nie znalazła dla siebie ciekawej lektury, postanowiła sama ją sobie stworzyć. Jej hobby to rośliny i rekonstrukcja historyczna. O Europie z XV wieku potrafi opowiadać na swoich wykładach i pokazach. Bohaterowie jej powieści przypominają honorowych i walecznych rycerzy. 

Podobnie jest w jej najnowszych książkach „Figurantka” i „Ryzykant”. Dla stworzenia w nich odpowiedniego klimatu przygotowywała się solidnie,  poznając realia amerykańskich i kolumbijskich zwyczajów. Udało się jej to doskonale, mimo że nigdy nie była ani w USA ani w Kolumbii. To świadczy o jej doskonałych umiejętnościach pisarskich, dzięki którym możemy niemal namacalnie wniknąć w atmosferę zaczerpniętą z amerykańskich filmów akcji i poczuć klimat kolumbijskiej selwy.


Główni bohaterowie nie są zwykłymi, przeciętnymi obywatelami, lecz pełnokrwistymi, ciężko doświadczonymi herosami, którzy potrafią poradzić sobie w najtrudniejszych sytuacjach i z pojawiającymi się wciąż przeciwnościami. Taki jest Bruce, były agent, jego przyjaciel Robert, były komandos i Alice – piękna pani fotograf, która wpadła w tarapaty, o jakich nigdy nie śniła. 

Bruce zwany Wilczurem był agentem FBI, gdy na swojej drodze spotkał fotografkę, Alice. Ona miała być pozorantką w prowadzonym śledztwie. On miał ją chronić. W efekcie połączyła ich wzajemna fascynacja i pożądanie. W wyniku wydarzeń opisanych w „Figurantce” Bruce przestaje być agentem i staje się poszukiwanym za niepopełnione przez siebie zbrodnie, a Alice znika i nikt nie wie co się z nią stało. 


Okładka książki nawiązuje do swojej poprzedniczki podobnym zamysłem graficznym nawiązując wyraźnie do pierwszej części przygód bohaterów. Tym razem na pierwszym planie widać sylwetkę Bruce’a, który stoi do nas bokiem w pozycji gotowej do wykonania zadania. Tuż za nim wyłania się wycieniowana postać Alicji. 

„Figurantka” obfitowała w wiele szybkich zwrotów akcji trzymając czytelnika w napięciu przez cały czas. Wciąż można było wyczuć zbliżające się zagrożenie, które następowało w najmniej oczekiwanym momencie. 

 „Ryzykant” początkowo toczył się spokojnie, ale nie trwało to długo, gdyż akcja zaczęła przyspieszać sukcesywnie, nie pozostawiając chwili wytchnienia od pojawiajacych się niespodziewanie wydarzeń. Aniela Wilk stworzyła kolejną historię, w której wątek sensacji, namiętności i erotyki przeplatają się ze sobą tworząc spójną, bogatą w wydarzenia fabułę. zabiera nas   do świata, gdzie ma zasad i prawa, a kobiety są traktowane przedmiotowo. 

Akcja toczy się w Stanach Zjednoczonych ale też w Kolumbii ukazując mentalność społeczną i panujące tam zasady, które znacząco odbiegają od norm cywilizowanego świata. Autorka solidnie się do tego wątku przygotowała, o czym wspomina w wywiadzie zamieszczonym na www.granice.pl

„Tu ludzie żyją i mieszkają. I to ich jedyny pieniądz, ta koka. Nikt nic z tym nie zrobi. Ludzie muszą mieć pieniądze, a tutaj nic innego nie rośnie.”


Powieść została napisana mocnym dosadnym językiem z wieloma wulgaryzmami, nadającym całości twardego, męskiego charakteru. Sprawiają to umiejętnie dobrane słowa, które podkreślają emocje targające bohaterami i dodatkowo budują odpowiedni nastrój danej sytuacji. Akcję śledzimy tym razem z kilku punktów. Poza Bruce’m i Alice, swoją znaczącą rolę odgrywają przyjaciel agenta - Robert i siostra Alice - Rachel. Działania tej ostatniej pary dodają całości dodatkowego smaczku, gdyż Rachel zajmuje się kosmetyką osób zmarłych i ma w swoim obejściu domowym krematorium…

„Ryzykant” to jedna z tych książek, którą trudno odłożyć, gdyż z każdym kolejnym rozdziałem wzrasta napięcie a wraz z im ciekawość kolejnych wydarzeń. Z pewnością zadowoli on gusta tych czytelników, którzy szukają w powieściach nie tylko sensacyjnej fabuły ale też romansu i erotyki. Zakończenie pozostawia nas w przekonaniu, że spotkamy się jeszcze z jej bohaterami w kolejnej odsłonie ich przygód, na co będę czekać z niecierpliwością. 

Recenzja tomu I "Figurantka"
Recenzja tomu III pt. "Buntownik"

Egzemplarz książki otrzymałam od portalu 


26 października 2020

Kalendarz, historie, romanse, poradniki i inne nowe lektury u mnie.

Dzisiaj dotarły do mnie nowe książki od portalu Sztukater i jedna od Wydawnictwa Kobiecego. Wśród nich - bogactwo gatunków, tematów i historii.

Nowiutki i pachnący świeżością, pięknie wydany CzaroMarownik z Wydawnictwa Kobiecego. 

Czaromarownik 2021 to kultowy kalendarz księżycowy i twój osobisty, pełen magii i porad, towarzysz każdego dnia w nowym roku. Nowa, ósma już edycja kultowego kalendarium wprowadzi do twojego życia moc inspiracji oraz magicznych porad, aby 2021 rok obfitował w pozytywne doświadczenia i osobiste sukcesy.

Znajdziesz w nim między innymi:
• horoskop księżycowy na 2021 rok,
• zaklęcia ochronne, dzięki którym oczyścisz swoje pole energetyczne,
• ciekawostki na temat magii kryształów oraz kamieni szlachetnych i ich stosowania,
• tajniki pracy z żywiołami ziemi, ognia, powietrza i wody,
• rytuały na poszczególne fazy Księżyca.
… i wiele innych!

Postaw na rok pełen harmonii i nowych doświadczeń z Czaromarownikiem!


Natomiast od redakcji Sztukater dotarło do mnie kilkanaście różnorodnych tytułów, których recenzje będą pojawiajć się sukcesywnie. 


"Utracona miłość"
 to historia Majki i Michała, którzy mimo młodego wieku, planują wspólną przyszłość. Ale nawet ich niezwykle silne uczucie nie jest w stanie zwyciężyć, gdy na horyzoncie pojawia się toksyczna matka chłopaka. On rozpoczyna prestiżowe studia medyczne w Londynie, ona zostaje w Warszawie...Mijają lata. Majka tkwi w nieszczęśliwym związku, tymczasem rozwiedziony Michał wraca do Polski.Nic nie dzieje się jednak bez przyczyny, a los tylko pozornie kieruje się przypadkiem.Czyżby szczęście i miłość czekały tuż za rogiem? [moja recenzja]

„Kachna”
to intrygująca, pełna mistycznych wątków powieść o dojrzewaniu, szukaniu własnego sposobu na życie i odwadze, której potrzebujemy, by zmierzyć się z prawdą o sobie.

Czasem droga do odnalezienia siebie bywa długa i kręta. Wie o tym Kachna, dziewczyna, której los nie szczędził trudnych momentów - jej dzieciństwo nie należało do szczęśliwych, a czas spędzony w zakładzie karnym dla nieletnich odcisnął na jej psychice bolesne piętno. Pewnego dnia w wyniku szantażu Kachna trafia do tajemniczej leśnej osady, gdzie musi przebywać przez najbliższy rok. Tutejsze życie toczy się w zupełnie nieznanym jej dotąd rytmie, a zjawiska, których doświadcza, wymykają się ludzkiemu rozumowi. Mimo początkowej niechęci do tego miejsca i opiekującego się nią Karola dziewczyna coraz lepiej czuje się w swoim nowym środowisku, otwiera się na innych ludzi i na siebie samą. Jednak wkrótce przeszłość się o nią upomni... [moja recenzja]

W "Sile przeznaczenia" poznajemy Natalię, która po wielkim zawodzie miłosnym, postanawia razem ze swoją przyjaciółką Marcelą spędzić wakacje w urokliwym angielskim miasteczku Henley-on-Thames. Ma nadzieję, że uda jej się tam wyleczyć złamane serce i nabrać sił przed czekającą ją nową pracą. Również Marcela znajduje się w nienajlepszym momencie życia: od wielu lat stara się z mężem o dziecko, niestety wszystkie próby zapłodnienia in vitro kończą się fiaskiem. Marcelinie zaczyna już brakować sił i motywacji.

Kiedy na drodze przyjaciółek stają przystojny weterynarz, urocza dziewczynka z zespołem Dawna i jej uwielbiający kąpiele w Tamizie labrador – wszystko się zmienia. Przypadkowe spotkanie zapoczątkuje cały ciąg zdarzeń, doprowadzając bohaterów do miejsc, które były im pisane. [moja recenzja]

"Pustelnik"
to powieść pełna goryczy, cierpień i problemów życiowych. Historia rodziny Pustelników, która działa się w latach 1947–2015. Ze względu na treść powieści autor zmienił imiona i nazwiska niektórych postaci, a także czas i kolejność zdarzeń. Wprawdzie "Pustelnik" to fikcja literacka, jednakże w całości oparta na faktach. Prawie każda z opisanych w utworze postaci jest autentyczna i wszystkie zdarzenia rzeczywiście miały miejsce. [moja recenzja]

"O naturze rzeczy"
  to rozszerzona wersja książki "Jakimi rzeczy są", której pierwsze wydanie powstało we wczesnych latach siedemdziesiątych i która została przetłumaczona na niemal trzydzieści języków.

Lama Ole Nydahl przed ponad czterdziestoma laty otrzymał pełny przekaz nauk buddyzmu Diamentowej Drogi od XVI Karmapy Rangdziung Rigpe Dordże – zwierzchnika szkoły Kagyu, jednej z czterech głównych linii przekazu buddyzmu tybetańskiego – i od tamtego czasu na prośbę swego nauczyciela nieprzerwanie rozpowszechnia nauki Buddy na Zachodzie. Założył na całym świecie około sześćset świeckich ośrodków medytacji, działających obecnie pod duchowym przewodnictwem XVII Karmapy Teje Dordże. Trudno znaleźć przykład nauczyciela, który w tak dużym stopniu przyczyniłby się do przeniesienia buddyzmu na Zachód i stosowania jego metod pracy z umysłem do predyspozycji zachodnich praktykujących. [moja recenzja]

Powieść "Miłość, muzyka i góry" jest przepięknym przywołaniem, a także przekształceniem starożytnego mitu na temat mitycznej pary kochanków - utalentowanego artysty dłuta i jego cudownej rzeźby, Pigmaliona i Galatei. Autor zastanawia się nad istotą samej miłości i jej miejscem w obecnym świecie. Ukazuje uczucie niedzisiejsze, pełne delikatności, bezinteresowności i bezgranicznego oddania. Jednocześnie zastanawia się nad tym, gdzie są jego granice, docieka prawdy i odsłania różne wymiary piękna. Warto zatem razem z nim wyruszyć szlakami Jasia i Jasi, Gór Kaczawskich i muzyki, aby odkryć to, co w życiu najważniejsze. [moja recenzja]

"W paszczy lwa"
 bohaterką jest Catherine, która od dziecka żyje w cieniu olśniewającej siostry, do której nieustannie porównuje ją matka. Dziewczyna pokornie znosi jej reprymendy i z godną podziwu determinacją pielęgnuje w sobie marzenie o dobrym mężu. Pewnego dnia spotyka na swojej drodze dużo starszego, przystojnego oficera, lorda Nicolasa Devona, dla którego zupełnie traci głowę. 

Wkrótce jednak odkrywa, że mężczyzna to rozchwytywany przez kobiety lew salonowy i dla szarej myszki, takiej jak ona jest nieosiągalny. 

Gdy młoda dama doświadcza publicznego upokorzenia, decyduje się na drastyczną metamorfozę. Nowy wizerunek i większa pewność siebie mają pomóc jej w zdobyciu upragnionego mężczyzny i utwierdzeniu swojej wartości. [moja recenzja]


Książka "Rozum kontra serce – oczyszczenie" stawia przed nami szereg pytań. Jej autorka zastanawia się, czy w dzisiejszym świecie, w którym rządzi prawo silniejszego, jest jeszcze miejsce dla kobiecości i prawdziwych związków opartych na partnerstwie i głębokiej więzi. Pyta, czy mają rację bytu głębokie uczucia zrodzone na trwałym fundamencie przeżyć duchowych. Próbuje dociec, jak normalnie żyć ze zwykłą ludzką słabością i codziennymi obawami u boku, a w końcu porusza niezwykle istotną kwestię, badając, kim jest prawdziwa kobieta i co o niej stanowi. [moja recenzja]

"Zen jak cholera"
 to „Mamtowdupizm” w praktyce, czyli jak opanować sztukę olewania i osiągnąć pieprzony spokój.

z książki: 
Hej, Złotko! Jeżeli cicha medytacja i kojące mantry to nie twoja bajka – ten dziennik jest dla ciebie. Z jego pomocą uda ci się zgromadzić pieprzone dobro, które jest wokół ciebie, i kopnąć w tyłek całą resztę. Toruj swoją drogę tym dziennikiem pełnym pozytywnych afirmacji i wyzwalających zadań, które przybliżą cię do cholernego szczęścia, o którym wszyscy tyle trąbią.

Żeby było jasne: nie będziesz jeździć na jednorożcu. Nie będziesz też w podskokach biegać z koszykiem kwiatów i balonikami na sznurku. Osiągniesz znacznie więcej – zaczniesz lśnić własnym wyjątkowym blaskiem i wzniesiesz toast za swoją zajebistość!

Wstań, błyszcz i rozwal system! [moja recenzja]

Powieść "Tajemnica Odnalezionego Płótna Cezanne'a" zaczyna się od tego, że przyjaciel z klubu palaczy cygar prosi Antoine’a, by wybrał się z nim do mieszkania René Rouqueta, emerytowanego listonosza, który znalazł u siebie zwinięte płótno. Ponieważ jego mieszkanie należało kiedyś do Paula Cézanne’a, Rouquet jest przekonany, że trafił na skarb. Ale kiedy Antoine przybywa na miejsce, okazuje się, że René nie żyje, płótno zaginęło, a nad ciałem stoi tajemnicza profesor historii sztuki. [moja recenzja]

W książce "Wybierz Szczęście" dr Sonja Lyubomirsky analizuje to, co czyni nas szczęśliwymi i prezentuje dwanaście kroków, które prowadzą do osiągnięcia poczucia trwałego szczęścia. Z jej książki dowiesz się między innymi jak zmienić sposób myślenia czy wypracować nawyki, które pomogą budować poczucie zadowolenia. Przekonasz się również, że szczęście ma wiele twarzy, a rysunki uśmiechniętych twarzy i plakaty z inspirującymi hasłami to tylko jedna z nich.

Ta książka to uważny trening budowania szczęścia w wszystkich obszarach życia. Znajdziesz w niej:
• praktyki, które dają natychmiastową poprawę samopoczucia,
• działania budujące trwałe szczęście: od ćwiczenia optymizmu do medytacji,
• psychologiczne studia przypadku: historie ludzi, którzy z nieszczęśliwych stali się szczęśliwi,
• dodatek specjalny: porady dla osób, które cierpią na (albo podejrzewają siebie o) depresję.


"Wszystkie znaki na niebie i ziemi"
 to nowa powieść Jenn Bennett autorki bestsellerów: „Z głową w gwiazdach” i „Światło księżyca”.

Josie połowę życia spędziła na tułaczce z mamą z miasta do miasta. Po latach wracają do swojego miasteczka, by poprowadzić rodzinną księgarnię. Dla Josie to tylko krótki przystanek – swoją przyszłość wiąże z fotografią i Zachódnim Wybrzeżem, dokąd planuje się wkrótce przenieść.

Plany krzyżuje jej spotkanie z Luckym – outsiderem i buntownikiem, który w dzieciństwie był jej najlepszym przyjacielem, teraz jednak daje jasno do zrozumienia, że nie chce mieć z Josie do czynienia. Wszystko zmienia pewna wyjątkowo nieudana impreza przy basenie, kiedy to ona pakuje się w poważne tarapaty, a on ratuje ją z opresji.

Wkrótce Josie odkrywa, że oboje bardzo się zmienili, a grzeczny chłopiec, którego niegdyś znała, teraz bawi ją czarnym humorem, a jego uśmiech przyprawia ją o szybsze bicie serca. W Josie rodzi się podejrzenie, że może Lucky wcale nie jest takim draniem, za jakiego wszyscy go biorą…


656. - "Tarot intencyjny"


Tarot intencyjny
Jak świadomie używać kart tarota
Denise Hesselroth

Wydanie: I
Data wydania zagranicznego: 8 stycznia 2020 r.
Data wydania polskiego: 29 lipca 2020 r.
Format : 145 x 205 mm
Ilość strona: 304
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Tytuł oryginału: Intentional Tarot: Using the Cards with Purpose
Tłumaczenie: Teresa Tyszowiecka

„Praca z kartami przybliża metafizykę i magię świata, które często giną w prozie codzienności”.

Gdy zaczynamy poznawać jakąkolwiek talię kart, najtrudniejszym zadaniem jest przyswojenie ich znaczeń. Bazujemy na własnych doświadczeniach ale przede wszystkim korzystamy z różnego rodzaju poradników, portali internetowych lub kursów. Zdarza się, że mimo włożonego trudu w taką naukę, cały czas wspieramy się przy interpretacjach różnego rodzaju materiałami. Podobnie było u Denise Hesselroth autorki książki pt.: „Tarot Intuicyjny”, która przez całą swoją ponad czterdziestoletnią praktykę często korzystała z zebranych notatek. Dopiero opracowana przez nią technika pozwoliła jej na odłożenie tego rodzaju pomocy a dodatkowo odsłoniła inne możliwości w korzystaniu z kart.

źr. zdjęcia:
intentionaltarotbook.com
Denise Hesselroth po przejściu na emeryturę z wydziału komunikacji stanu Minnesota, mogła poświęcić więcej czasu na studiowanie tarota. Chętnie uczestniczy w nadzorowaniu garderoby lokalnego teatru, grze w madżonga z sąsiadami, w grupach RPG i kibicowaniu streamingowym rozrywkom Dungeons and Dragons. Udziela się także w społeczności tarotowej Minnesoty. Wystąpiła na sympozjum North Star Tarot Conference. Na stronie internetowej autorki można obejrzeć jej własne rozkłady tarota. Denis jest wdową i matką dwóch córek. 

Na uwagę zasługuje piękna okładka książki „Tarot intencyjny”, której struktura jest miła w dotyku. Wzrok przyciąga błękitny odcień tła, na którym wytłoczone zostały złote tarotowe symbole. Zaletą tej oprawy są skrzydełka, na których wydrukowano fragmenty tekstu wybranych z książki. Na wewnętrznej stronie obwoluty widnieją graficzne wizerunki kart. Sięgnęłam po ten poradnik ze względu na tematykę, która wydała mi się ciekawym spojrzeniem na możliwości wykorzystania talii tarota. 

Autorka przedstawia w niej swoje podejście do nauki tarota i interpretacji jego przekazu. Poszukując odpowiedniego sposobu, który ułatwiłby jej zapamiętanie znaczeń stworzyła innowacyjną metodę pracy z tymi kartami.

Wiedza została zaprezentowana w sześciu rozdziałach, z których najobszerniejszy dotyczy opisów 78 kart tarota. Nie są to jednak typowe informacje, jakie można znaleźć w innych tego typu poradnikach, lecz ujęte pod kątem wykorzystania techniki Tarota Intuicyjnego. 

Arkana Wielkie zostały przedstawione w tradycyjnej kolejności natomiast Arkana Małe w porządku numerycznym czyli najpierw poznajemy Asy, potem dwójki, trójki, czwórki itd. Przy każdym z nich widnieje czarno-białe zdjęcie karty, najważniejsze słowa kluczowe oraz przykłady zastosowania w tarocie intencyjnym na pozycjach: Postrzegania, Celu, Obietnicy i Wdzięczności. Zamieszczone afirmacje i przykłady są jedynie propozycjami, które mają pomóc w ułożeniu własnych intencji. Tę część poprzedzają dwa rozdziały, w których autorka dokładnie wyjaśnia na czym polega wróżenie i metoda tarota intencyjnego. 

Przedstawia sposoby oswajania się z talią, systemy ułatwiające zapamiętywanie kart i uzasadnia dlaczego talia Rider-Waite'a jest ważna i popularna. Omawia trzy profile początkujących tarocistów, przebieg sesji tarota, pojęcie kart odwróconych i zamieszcza porady dla osób wróżących oraz dla tych, którym stawiana jest wróżba. Niezwykle dla mnie interesującym był rozdział drugi, w którym autorka przedstawiła zagadnienie aktywacji kart po skończonej wróżbie, by zwrócić cząstkę energii wszechświatowi i tym samym przyczynić się do czynienia dobra na świecie. Nie przypominam sobie, bym spotkała się z takim podejściem w innych podręcznikach poświęconych jakimkolwiek kartom, a niewątpliwie jest to ważna kwestia w tej dziedzinie.

Kolejną wartą podkreślenia częścią jest rozdział z rozkładami oraz omawiający system utrwalający znaczenia Arkanów Wielkich poprzez zastosowania ćwiczenia pt.: „Podróż Głupca”. Uzupełnieniem materiału jest indeks haseł zamieszczony na końcu poradnika. Do każdej karty tarota autorka przypisała ich podstawowe znaczenie, które mogą pomóc w odczytywaniu przekazów tarota intencyjnego ale też tradycyjnego. Obok kluczowych zwrotów pozostawiła miejsce do wpisywania własnych spostrzeżeń i słówek.

Książka została tak opracowana, by można było aktywnie wykorzystywać poznaną teorię podczas czytania. Denise Hesselroth najpierw omawia jakieś zagadnienie a potem proponuje wykonanie ćwiczenia wspomagające naukę. W ten sposób przyswajamy szybciej daną partię materiału i jednocześnie integrujemy się z kartami. Swoją książkę kieruje do wszystkich adeptów tarota ale też do ogólnego grona zainteresowanych tematem, do których ja także się zaliczam. Pierwszy raz spotkałam się z takim podejściem do tego zagadnienia i dlatego sięgnęłam po nią, by poznać go bliżej. 

W tradycyjnym podejściu do tego systemu wróżbiarskiego punktem wyjścia jest pytanie, natomiast w omawianej metodzie liczy się odpowiedź na to, co chcemy osiągnąć, zrealizować czy doświadczyć. Chodzi nie tylko o postawienie rozkładu na jakiś problem ale przede wszystkim o wyrażenie intencji podczas sesji dywinacyjnej z kwerentem lub z samym sobą i zrobienie czegoś, co będzie korzystne dla drugiej osoby lub polepszy omawianą sytuację. Zamiast przyglądać się problemom, zaczynamy po prostu od jego rozwiązywania. Z tego względu opisywana metoda jest godna uwagi, gdyż odkrywa nową jakość pracy z tarotem, dodatkową możliwość poznawania świata tarota i wykorzystania jego magii do osiągnięcia celu.

Książkę przeczytałam dzięki wydawnictwu:


25 października 2020

"Tajemnica zdrowia. Synchronizm." - zapowiedź wydawnicza

źródło zdjęcia: www.orgonedynamics.pl

Półtora roku temu miałam przyjemność zrecenzować książkę "Tajemnica życia zawarta w dacie urodzenia", która została napisana przez panią Aleksandrę Jakubowską. Była to bardzo interesująca książka, dlatego niezmiernie się ucieszyłam, że na drugą połowę listopada jest zaplanowane wydanie kolejnej publikacji tej autorki pt.: "Tajemnica Zdrowia. Synchronizm"

Książka jest kompendium wiedzy dotyczącej zdrowia człowieka z zestawieniem najskuteczniejszych, znanych człowiekowi metod uzdrawiania oraz astrologii medycznej. Ma na celu rozbudzenie w nas świadomości jego potencjału do przywrócenia pełnego zdrowia sobie oraz otaczającemu go światu. 

źródło zdjęcia: www.orgonedynamics.pl

POZNAMY NAJSKUTECZNIEJSZE METODY I ZAŁOŻENIA PRZYWRACANIA ORAZ UTRZYMANIA SZEROKO POJĘTEGO ZDROWIA – W ZGODZIE ZE SZTUKĄ NATUROPATII I ASTROLOGII MEDYCZNEJ

Z pewnością jest to książka, jakiej na rynku wydawniczym jeszcze nie było! Wśród wielu zagadnień i przesłań w niej zawartych zrozumiemy cel i sens naszego istnienia, poznamy prawdę na temat życia jako całości, dowiemy się jakie działania hamują nas przed osiągnięciem perfekcyjnego zdrowia. 

To bogate źródło informacji, z którego możemy nieustannie czerpać, gdy pojawia się potrzeba zadbania o zdrowie własne lub innych. Jest przewodnikiem po naszym życiu, wyjaśniającym rządzące nim mechanizmy

Jest mini-podręcznikiem astrologii medycznej, który w przystępny i intuicyjny sposób wyjaśnia zagadnienia astrologiczne zarówno osobom znającym już astrologię, jak i całkowitym laikom

Służy pomocą przy dobieraniu odpowiednich ziół, środków, terapii oraz działań w przypadku konkretnych przypadłości (fizycznych, emocjonalnych i duchowych)

A przede wszystkim niesie potężne, uzdrawiające przesłania

źródło zdjęcia: www.orgonedynamics.pl

KSIĄŻKA PRZEZNACZONA JEST DLA OSÓB, KTÓRE

  • posiadają otwarty umysł i pragną zajrzeć za kulisy rzeczywistości
  • pragną zgłębić świat terapii naturalnych
  • chcą poznać prawdę dotyczącą ciała ludzkiego i jego funkcjonowania
  • są praktykami oraz uzdrowicielami i chcą poszerzyć własny warsztat
  • zaczynają przygodę z naturalną ścieżką uzdrawiania
  • potrzebują wsparcia w uzdrowieniu siebie samego lub bliskich
  • pragną poznać misteria wiedzy astrologicznej, w tym astrologii medycznej
  • chcą poszerzyć wiedzę z zakresu działania ludzkiego organizmu
  • pragną nauczyć się patrzeć na świat i ciało w sposób holistyczny
  • dążą do osiągnięcia pełnej wewnętrznej równowagi i harmonii
  • za cel obrały sobie wsparcie Ziemi w procesie jej uzdrawiania
Obecnie trwa przedsprzedaż
Więcej poniżej (klik na obrazek)

Facebook strona Projekt Equilibrium




24 października 2020

655. -"Ogród babci Marcjanny"


Ogród babci Marcjanny
Agnieszka Nowak

Wydanie: I
Rok wydania polskiego: 2020
Wymiary: 121 x 195 mm
Liczba Stron: 214
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Wydawca: Novae Res
Miejsce Wydania: Gdynia

„Miłość ma w sobie wszystkie emocje świata. Całe jego piękno, radość, ból i smutek.”

Kwiaty towarzyszą nam w różnych okolicznościach. Są wyrazem miłości, smutku, szacunku czy uznania ale też piękna i przemijania. Otrzymujemy je, gdy bierzemy ślub, obchodzimy ważne uroczystości i jubileusze zarówno te oficjalne jak i prywatne. Są dodatkiem do prezentów ale też wyrazem wdzięczności, sympatii ale też pożegnania, gdyż przynosimy je także na grób kogoś, kto odszedł na Drugą Stronę. Pojawiają się w piosenkach, wierszach i w powieściach. Mogą też opisywać osobowość człowieka oddając jego charakter i ten aspekt wykorzystała autorka książki pt.: „Ogród babci Marcjanny”.

O autorce nie znalazłam żadnych informacji a szkoda, gdyż jej podejście do piękna tego świata zasługuje na uwagę. Czuć w jej słowach miłość do przyrody, wiejskich klimatów a przede wszystkim do kwiatów, które są bohaterkami jej powieści. Przypuszczam, że jest to debiut, gdyż nie znalazłam wcześniejszych jej książek. Mam nadzieję, że powstanie ich więcej, gdyż ma ona niewątpliwie talent do tworzenia pięknych historii otoczonych niezwykłą, subtelną i magiczną aurą.

Gdy zobaczyłam okładkę książki, czułam, że nie będzie to zwyczajna lektura a zamieszczona w niej historia poruszy moje serce. I tak faktycznie się stało. Kolorystyka oprawy jest bajecznie malarska i nastrojowa. Widać na niej dziewczynę o kasztanowych włosach patrzącą na ogród, który pokazuje jej swoje najpiękniejsze zakątki. Ona, siedząca do nas tyłem, wpatrzona jest w piękne światło przebijające się przez konary drzew. Obraz emanuje spokojem i szczęściem. Książka ma nieco mniejszy format od standardowego i liczy sobie nieco ponad 200 stron.

„Każdy człowiek nosi w sobie kwiat”

Otwiera ją krótki wstęp, który wprowadza nas w odpowiedni nastrój, uświadamiając jak ważnym elementem w naszym życiu są kwiaty. To one są bohaterkami stworzonej fabuły i wspólnym motywem przewijającym się przez osiem rozdziałów opatrzonych ich nazwami. 


„Ogród babci Marcjanny” jest zbiorem opowiadań o ludzkich losach, które przeplatają się ze sobą tworząc jedną spójną całość. To pachnąca kwiatami i nasycona różnorodnymi emocjami opowieść, na którą składają się wątki sprawiające wrażenie osobnych motywów, niepowiązanych ze sobą. Jednak po dotarciu do jej ostatnich stron dostrzegamy doskonale przemyślaną konstrukcję fabuły, w której każdy epizod ma swoje miejsce i uzasadnienie. 

To także wędrówka przez kolejne pory roku, których barwy okraszone są romantyzmem, nostalgią, refleksją, radością a przede wszystkim miłością. W ośmiu krótkich opowiadaniach poznajemy galerię różnych osób, z których każda ma związek z kwiatami. Zuzanna, Joanna, Sławek, Tadeusz, Liliana, Mateusz, Kajetan to tylko niektóre z postaci tworzących wyjątkowy ogród zdarzeń złożonych z wzajemnie splecionych losów. 

„Wspomnienia są potrzebne. Każde. I te pogodne, wesołe i te pełne bólu. Dopiero połączenie ich wszystkich daje pełny obraz osoby, której dotyczą.”

Początkowo sądziłam, że będą to osobne nowele pokazujące różne odcienie miłości. Tymczasem autorka zaskoczyła mnie misternie utkaną fabułą pełną urokliwych, literackich opisów. Stosuje w nich porównania, metafory, skojarzenia prezentując niezwykle bogate słownictwo, które oddziałuje na wyobraźnię ale też na zmysły pozwalając niemal poczuć zapach kwiatów i dostrzec ich czar. 

Na kilkunastu stronach każdego z ośmiu opowiadań autorka zawarła najważniejsze kwestie, problemy osobiste, różnorodne emocje a przede wszystkim ukazała piękno natury. Porusza też wiele zagadnień zwracających uwagę na wewnętrzne wartości, istotę przeznaczenia i wzajemnego zrozumienia. Przekazuje ciekawostki o kwiatach, ich symbolice i związane z nimi legendy. Zestawiła ze sobą uroki wsi z realiami miasta pokazując różnice między nimi, ich plusy i minusy. Doskonale oddała sielski nastrój, szum zboża, zapach łąki, uroki wieczornej pory i spokoju, który koi nerwy dając wytchnienie po całodziennym trudzie.

Każda z postaci została nakreślona niezwykle wyraziście i plastycznie. Z pewnością jest to zasługa stylu, w jaki autorka poprowadziła narrację fabuły. Całość została ujęta w planie trzecioosobowym, dzięki czemu możemy spojrzeć na jedną sytuację  co najmniej z dwóch stron. Przedstawione historie składają się na ujmującą opowieść o życiu, w którym często przypadek decyduje o tym, którą drogę wybierzemy. Są niczym bajeczny ogród, w którym rozkwitają najpiękniejsze rośliny podlewane z miłością i troską. Takie książki sprawiają, że czytanie ich jest niezwykłą przyjemnością, dlatego szczerze polecam ją tym, którzy uwielbiają zanurzyć się w świat wyczarowany nastrojowym, subtelnym a jednocześnie dobrze przemyślanym stylem. 

Książkę otrzymałam od portalu:



Popularne posty