05 października 2020

649. - "Semiramida"


Semiramida
Ewa Kassala



Wydanie: I
Data wydania: 14 września 2020
Okładka: broszurowa, miękka ze skrzydełkami
Format: 135 × 208 mm
Liczba stron: 448
Wydawnictwo Videograf

„Świat jest pełen wspaniałych kobiet, które noszą w sercu tak dużo cierpienia, a tak doskonale radzą sobie w życiu.“

Uwielbiam opowieści, które swoją historią sprawiają, że zapominam o realiach, w jakich obecnie jestem i razem z bohaterami przeżywam rozterki, przygody i emocje wnikając całkowicie w ich świat. Świat, którego dziś już nie ma, a dzięki takim książkom jak „Semiramida“ odżywa on na nowo. 

źr. zdjęcia:
lubimyczytac.pl

Ewa Kassala to polska pisarka, trenerka, scenarzystka. Prowadzi konferencje, zjazdy i sesje. Do swoich powieści przygotowuje się bardzo dokładnie, często podróżując w poszukiwaniu śladów dawnego świata. Dzięki temu jej książki mają duszę, urzekający klimat i historyczne podłoże. Sprawia, że odżywają dawno zapomniane postacie, wierzenia i czasy. Podobnie jest w jej najnowszej książce, w której porywa nas w mistyczno-magiczną podróż w czasie  nie tracąc przy tym realiów ówczesnego świata.

To moje czwarte spotkanie z twórczością pani Ewy Kassali a trzecie z fascynującymi kobietami starożytnego świata. Odkrywałam w sobie magię życie w "Nowoczesnej czarownicy", byłam w królestwie Saby z królową Makedą, w Egipcie i Jerozolimie z Marią Magdaleną, a teraz odwiedziłam Mezopotamię z kolejną niezwykłą kobietą - Semiramidą,  do 800 r. p.n.e.  na tereny należące do królestw Asyrii i Babilonii.


Pewnego dnia nad brzegiem morza niemłody już mężczyzna znalazł niemowlę - dziewczynkę. Zastanowiło go, że opiekowały się nią białe gołębice. Uznał to za boski znak i zabrał zawiniątko do swego domu. Był pewien, że dziewczyna jest córką bogini Atargatis. Tak zaczęło się życie Semiramidy, która nie znała swoich rodziców. Lata dzieciństwa spędziła pod czujnym i troskliwym okiem skromnego pasterza - Simmasa. Poznajemy ją, gdy ma niespełna 6 lat i właśnie usłyszała opowieść o nieszczęśliwej królowej. 
„Jeśli masz wygrać, przeczucie zwycięstwa ogarnie twoje ciało, umysł i duszę jeszcze zanim stoczysz bitwę. Niezależnie od znanych ci strategii, jeżeli nie masz postawy dla duszy zwycięzcy, wszystkie twoje strategie pójdą na marne“.
Każdy chyba słyszał o wiszących ogrodach Semiramidy, które uznane zostały za jeden z siedmiu cudów świata. O ich twórczyni niewiele wiadomo, dlatego jej postać wzbudza zainteresowanie, żyje w legendach oraz jest inspiracją dla artystów i pisarzy. 

źr. zdjęcia: swiadomosci.onet.pl
Kim była i czy naprawdę istniała? Tego nie wiadomo. Jedni uważają, że to przydomek Amyitis – medyjskiej żony króla Nabuchodonozora II a inni, że to Sammuramat, która żyła pod koniec IX wieku p.n.e. i była małżonką asyryjskiego króla Szamszi Adady V. Podobnie jak Semiramida objęła władzę po śmierci męża, pełniąc rolę regentki swego małoletniego syna Adad-Nirariego III (810-783 p.n.e.). Jaka jest prawda, trudno dziś określić. 

Ewa Kassala podjęła się zadania przybliżenia nam tej postaci tak, byśmy mogli stworzyć sobie wizerunek niezwykłej osobowości, jaką niewątpliwie miała królowa Babilonu. Udało się jej to doskonale, gdyż nie pozostawia czytelnika obojętnym na przedstawione historie nie tylko Semiramidy, ale również innych postaci, które pojawiają się w kolejnych epizodach. Umiejętnie gra naszymi emocjami, pozwalając wniknąć w ich dusze i umysły. Dostaczyła mi różnorodnych emocji od wzruszeń, poprzez oburzenie, smutek aż do zaskoczenia. Połączyła w niej zarówno wątki obyczajowe, ale też historyczne, sensacyjne i duchowe. 


„Semiramida“ to opowieść o sile kobiecości, różnych jej obliczach ale też cenne źródło informacji zebranych przez autorkę w trakcie przygotowywania się do napisania tej powieści. Przewija się w niej galeria różnych postaci, w tym kobiecych rezprezentujących różne poziomy społeczne, problemy i historie. Są wśród nich niewiasty skromne, uległe, wrażliwe, ale też odważne, namiętne, pewne siebie a także podstępne, oraz skazane  na poddańczy los aż po piastujące najwyższe społeczne role. Poznajemy ich historie, często dramatyczne gdyż przyszło im żyć w czasach, gdy władza i wszelkie decyzje należały do mężczyzn. 

Napisanie takiej historii z pewnością nie jest łatwym zadaniem, gdyż niewiele o Semiramidzie wiadomo.  Pani Kassala wypełniła to zadanie po mistrzowsku, rysując postać królowej Babilonu i Asyrii niezwykle barwnie. Uzupełnieniem stworzonej fabuły są liczne ciekawostki, opisy miejsc, panujących zwyczajów, wykonywanych obrzędów i przytaczane legendy oraz mity. 

źr. zdjęcia: wikipedia
Ukazała Semiramidę jako osobę, która nie jest kryształowo czystą postacią lecz, tak jak każdy, ma swoje wady i zalety. W efekcie wyłania się obraz kobiety pięknej, mądrej i silnej a jednocześnie wrażliwej na piękno natury, empatycznej, zdecydowanej ale też upartej i popełniającej błędy. To troskliwa matka i władcza królowa ale też mądra kapłanka i namiętna kochanka. Zdecydowanie wie czego chce nie dając się zamknąć w ograniczających okowach panujących norm społeczne. Jej droga usłana była wieloma trudnymi doświadczeniami i naznaczona przeznaczeniem. Przyszło jej bowiem żyć w świecie, gdzie dominują mężczyźni a kobiety traktowane są przedmiotowo, więc musiała odnaleźć w sobie moc bogini, by pokonać przeciwności losu i zdobyć to, co sobie zaplanowała. Jej postawa uczy, by nigdy się nie poddawać, gdyż każde doświadczenie, zwłaszcza te trudne, jest dla nas lekcją, z której wychodzimy silniejsi i mądrzejsi.

W tym zadaniu zawsze mogła liczyć na wsparcie Wielkiej Kapłanki, służki bogini Isztar, która towarzyszy królowej w każdej sytuacji i dba o jej wartość duchową. Nauki przekazywane królowej, są także wskazówkami dla nas, gdyż są to wartości, które warto w sobie pielęgnować i kierować się odwiecznymi prawami Wszechświata także w dzisiejszym świecie.


Smakowałam tę historię niczym wykwintne danie na królewskim stole. Od pierwszych stron Semiramida porwała mnie w swoje ramiona otulając subtelną aurą i klimatem dawnych wierzeń. Dzięki niej mogłam poczuć smak zwycięstwa ale też porażki, także osobistej. Jej postać została wykreowana w sposób, który przybliża nam realia ówczesnych czasów i sprawia, że czujemy każdą emocję, której doświadczają bohaterki. 
„Każda matka, która sprowadza życie, jest boginią. A każda bogini, bez względu na to, pod jakim imieniem ją znamy, jest jedną, odwieczną boskością!“
Wraz z zamknięciem ostatniej strony wiedziałam, że pozostanie mi ona na długo w pamięci. Było to dla mnie ekscytujące przeżycie pozwalające na wędrówkę dawnymi traktami starożytnego świata, okraszone mistyczną aurą, filozoficzno-duchowymi rozważaniami i mądrymi radami. Zarówno Semiramida jak i Wielka Kapłanka opowiedziały mi mnóstwo ciekawostek o swoim świecie, boginiach, Babilonie i jego ciekawych miejscach oraz zwyczajach. Poprzez karty tej powieści zwracają się do nas, byśmy zawsze pamiętały o bogini, która jest w każdej z nas dając nam siłę odkrywania swojej prawdziwej natury.

Za możliwość przeczytania książki „Semiramida“ dziękuję autorce
 i wydawnictwu Videograf








3 komentarze:

  1. Książka zapowiada się bardzo interesująco. Myślę, że w wolnej chwili z chęcią do niej zajrzę.

    OdpowiedzUsuń
  2. O, coś dla mojej babci. Ona się zaczytuje w takich pozycjach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z jednej strony książka mnie ciekawi, z drugiej chyba nie dałabym rady przez nią przebrnąć. Zawsze tego typu pozycję porzucam nieprzeczytane i nawet nie wiem, dlaczego

    OdpowiedzUsuń

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.

Popularne posty