29 stycznia 2019

"Siła spokoju" w mojej biblioteczce


Na mojej półce zjawiła się nowość z Wydawnictwa Illuminatio pt.: "Siła spokoju." W dzisiejszych czasach spokój jest nam potrzebny, więc to książka dla każdego. Poniżej zamieszczam krótką notkę redakcyjną a wkrótce pojawi się moja recenzja.

"Siła spokoju"  zawiera niesamowity zbiór historii ludzi, którzy przekonali się o wielkiej potędze Transcendentalnej Medytacji.  Bez względu na pochodzenie, wyznanie czy stan posiadania wszyscy jesteśmy narażeni na stres.

W dzisiejszym świecie wyeliminowanie czynników stresogennych jest praktycznie niemożliwe. Jest za to sposób na to, aby skutecznie sobie z nimi poradzić.  Praktyka Transcendentalnej Medytacji może zmienić życie każdego, w tym również twoje.

Bob Roth to nauczyciel Transcendentalnej Medytacji oraz przewodniczący Fundacji Davida Lyncha. "Siła Spokoju" to jego kultowa książka pokazująca na czym polega metoda tego rodzaju medytacji.

Fragment:

Wyobraźcie sobie, że siedzicie w łódce na środku Atlantyku, a wokół was, po horyzont, rozpościera się bezkres błękitu.

    Nagle jednak woda zaczyna się burzyć i otaczają was potężne fale. Myślicie: "Cały ocean się burzy!".
  Cały ocean? Nic podobnego. Gdybyście mogli obejrzeć ocean w przekroju, przekonalibyście się, że tylko powierzchnia faluje.  Atlantyk ma parę kilometrów głębokości, a w okolicach dna jest niezwykle spokojny. Pomimo burz i niepokojów na powierzchni, w głębi panuje niezmącony spokój.

[moja recenzja]


27 stycznia 2019

451. - "Huna: sekretna nauka."

Korzyści i współcześni nauczyciele
Wojciech Filaber

Wydanie: I
Data wydania: 17.12.2018
Tłumaczenie: nie
Język oryginału: polski
Oprawa: miękka
Format: 140 x 200 mm
Ilość stron: 116
Redaktor prowadząca: Renata Grześkowiak
Projekt okładki: Robert Rumak
Korekta: Robert Olejnik, Marianna Umerle
Skład: Jacek Antoniewski
Ilustracje na okładce: Mr. Doomits - Fotolia.com

        

„Jeśli pragniemy zmieniać świat wokół nas, 
musimy zacząć od samych siebie“

Każdy chciałby żyć w równowadze, szczęściu i cieszyć się dobry zdrowiem. Rzeczywistość jednak wygląda zupełnie inaczej, niż pragniemy. Pojawiające się problemy, trudne doświadczenia, niepowodzenia czy traumatyczne sytuacje nie pozwalają w pełni korzystać z uroków życia. Książka pt.: „Huna: Sekretna Nauka" pomaga nam zrozumieć dlaczego tak się dzieje.

źr. zdjęcia: facebook, profil autora
Wojciech Filaber urodził się w Kwidzynie. Od dzieciństwa marzył o podróżowaniu i pisaniu książek. Obecnie mieszka w Colchester, hrabstwie Essex w Anglii. W Londynie ukończył studia licencjackie z Psychologii na Uniwersytecie Middlesex. W 2014 roku wyruszył w podroż do Tajlandii oraz na Hawaje, która spowodowała, że zainteresował się medytacja, buddyzmem i kulturą hawajską. Poza tym pasjonuje go psychoanaliza i psychoterapia oraz generalnie wszystko, co pozwala na dokonanie pozytywnej zmiany jakości życia. Na swoim koncie pisarskim ma głównie książki o rozwoju duchowym oraz dla dzieci. Spośród nich miałam okazję poznać „Przemień siebie i własne wnętrze za pomocą medytacji.“

Huna to filozofia, która nie jest związana z żadną religią. Jest ona podwaliną dla wielu kierunków i technik rozwoju duchowego. To raczej sposób życia i podejścia do siebie, dlatego każdy może ją stosować, bez względu na wierzenia, przekonania czy status społeczny. Nie wymaga żadnych specjalnych przygotowań ani narzędzi. Wystarczy otwarty umysł i chęć zmiany tego, co nam nie pozwala pójść do przodu. 

„kiedy zmienisz to, w jaki sposób myślisz, zmienisz własne doświadczenie“

Jedną z podstawowych technik Huny jest ho’oponopono, która pomaga dostrzec blokady na poziomie energetycznym i mentalnym utrudniające kreowanie własnego życia. Opiera się przede wszystkim na pozytywnym myśleniu i kierowaniu się prostymi zasadami miłości, współczucia, przebaczania oraz wdzięczności. To niezwykle przyjazny i efektywny sposób rozwoju duchowego oraz uzdrawiania na wszystkich poziomach naszego istnienia. Wskazuje jak aktywnie można wprowadzić harmonię energetyczną a dzięki temu poprawić swoje życie.


Autor zapewnia, że regularne praktykowanie ho’oponopono pomaga poprawić relacje z samym sobą, zmienić życie na lepsze, oczyścić się z przestarzałych wzorców myślenia, przekonań, wspomnień i emocji. Stopniowo wprowadza w świat hawajskich wierzeń i przybliża jego idee, historię narodzin Huny, rozwoju ho’oponopono i filozofię starożytnych Polinezyjczyków. Uświadamia, że to my jesteśmy twórcami własnego życia, gdyż wszystko to co nas otacza zależne jest od naszych myśli. Ich jakość wpływa na nasze decyzje i w efekcie na to, co pojawia się w naszym otoczeniu. 

Nie jest to moje pierwsze spotkanie z tą techniką, więc zagadnienia przedstawione w książce są mi znane. Na przestrzeni ostatnich lat powstało wiele opracowań i poradników na temat huny zachęcających do jej praktykowania. 

Książka napisana przez pana Wojciecha Filabera nie jest zbyt obszerna, gdyż liczy zaledwie 116 stron ale zawiera wiele pozytywnych informacji motywujących do zmiany życia. Materiał został zawarty w dwudziestu czterech krótkich rozdziałach, z których każdy poświęcony jest innemu zagadnieniu. W podtytule jest sugestia, że dowiemy się z niej o korzyściach i współczesnych nauczycielach. Korzyści wymienione są w każdym niemal rozdziale. Nauczycielom Huny został poświęcony ostatni rozdział. Dużo w niej informacji teoretycznych ale za mało praktycznych porad. Zabrakło mi konkretnych ćwiczeń i przykładów z życia. 


Jest to lektura praktycznie dla każdego, kto jest otwarty na poznawanie nowych technik, filozofii i nauk. Autor zawarł w niej najważniejsze założenia Huny, jej cele, filozofię pokazując wpływ na różne dziedziny życia. Wielokrotnie powtarza, że jedną z najważniejszych aspektów jest oczyszczanie umysłu, emocji i wzięcie odpowiedzialności za swoje życie. Podkreśla, że jest to obowiązek każdego człowiek.

Huna i jej techniki mają na celu nauczyć nas transformowania własnych emocji i sposobu myślenia. Dowiadujemy się m.in. jak działa ho’oponopono i w jaki sposób praktykować tę technikę na co dzień. 

W obliczu pojawiających się trudności czy różnych przeciwności losu zadajemy sobie pytanie: „dlaczego właśnie mnie to się przydarza?“, dlaczego nie mogę być szczęśliwa?“, co robię źle, że wciąż powtarzają się te same schematy?“. Wiele osób szuka wówczas winnych wokół siebie, narzeka na swój los zrzucając winę na warunki społeczne, międzyludzkie, finansowe itp. Tymczasem wszelkie odpowiedzi są w nas samych jako niezagojone rany, które powstały wskutek wyrządzonej nam krzywdy. 

Przez wiele lat każdy z nas gromadzi w sobie wiele zanieczyszczeń w postaci naszych lęków, złości, zazdrości, kłamstw i innych negatywnych emocji oraz zachowań. Zanieczyszczamy w ten sposób swoją duszę takimi właśnie brudami, które w efekcie uniemożliwiają nam rozwój i szczęście. Możemy to zmienić wprowadzając nową jakość do naszego życia. Zasady huny i technika ho’oponopono to prosty sposób na wprowadzenie do naszej przestrzeni spokoju, równowagi i szczęścia. Poprzez wybaczanie, wdzięczność i miłość do siebie oczyszczamy się wewnętrznie i świadomie wprowadzamy budujemy swój świat, według własnych pragnień. 

Ho’oponopono pozwala w sposób kreatywny i świadomy ukształtować równowagę zarówno wewnętrzną jak i zewnętrzną zgodnie z odwiecznymi prawami natury. Dzięki temu możemy nie tylko przywrócić zdrowie w swoim ciele ale również poprawić relacje międzyludzkie, zrealizować swoje cele, marzenia. Możemy w pełni żyć i wykorzystywać potencjał, jaki każdy ma w sobie, dotrzeć do przyczyn problemów, a tym samym zmienić swoje życie na lepsze.

Książkę można kupić m.in. w sklepie:





23 stycznia 2019

450. - "Bez Wyjścia"

(Nić Ariadny, cz. II)
Lidia Tasarz

Wydanie: I
Data premiery: 23. 11. 2018
Oprawa: miękka 
Format: 148 x 210 mm
Ilość stron: 190
Język oryginału: polski
Redaktor prowadząca: Wioletta Tomaszewska
Korekta: Bogusław Jusiak. Marianna Umerle
Ilustracje na okładce: Alex Tihonov - Fotolia.com
Skład: Jacek Antoniewski

     

„Zacznij wreszcie doceniać to, co masz. A masz naprawdę wiele. Nie musisz cały czas rozpamiętywać przeszłości. To już jest za tobą. Spróbuj zacząć żyć i popatrz w przyszłość.“

Po ekscytującej pierwszej części historii Agaty opisanej w książce „Nić Ariadny“ z zaciekawieniem sięgnęłam po kolejną powieść Lidii Tasarz pt.: „Bez Wyjścia“, licząc na kolejne 

źr. zdjęcia: psychoskok.pl
Lidia Tasarz pochodzi z Kruszwicy a obecnie mieszka w uroczej miejscowości niedaleko Golubia-Dobrzynia. Od zawsze pisała do przysłowiowej „szuflady" aż w końcu zdecydowała się zadebiutować na rynku literackim. Jej pierwszą powieścią, która miała swoją premierę w 2017 roku, była „Nić Ariadny“ - thriller z elementami psychologicznymi. Zupełnie odmienny charakter miała jej kolejna powieść pt.: „Cząstka Pomarańczy“, która ukazała się w 2018 roku. Trzecią książką w jej dorobku jest „Bez Wyjścia“, która jest kontynuacją losów Agaty z „Nici Ariadny“.

„Wróciłam do świata, wróciłam do rzeczywistości i nagle poczułam, jak bardzo przygniata mnie ciężar mojej przeszłości.“


W nową przygodę wkraczamy z nią, gdy po dramatycznych przeżyciach Agata nabiera sił u babci Kai i dziadka Karola. Po amnezji nie ma już śladu lecz pojawiają się problemy ze wzrokiem i ogólnym samopoczuciem. Próbuje to ignorować i ukrywać przed innymi, nie okazując słabości przy wykonywaniu powierzonych jej zadań. Cierpi na tym miłość, na którą trudno jest Agacie otworzyć swoje serce. Ten aspekt charakteru jest nieco irytujący, gdyż po zakończeniu pierwszej części spodziewałam się zupełnie innego obrotu sprawy. Pani Lidia Tasarz postanowiła jednak poddać kolejnej próbie miłość dwojga osób, pokazując, że czasami traumatyczne doświadczenia są potrzebne, by docenić to co posiadamy. Akcja toczy się tutaj wokół rozwiązania konkretnej sprawy, jaką jest porwanie Agaty przez bezwzględnych przestępców. Grozi jej ogromne niebezpieczeństwo a nawet utrata życia. Sprawa nie jest prosta do odkrycia, gdyż pojawia się sobowtór Agaty ... 


Autorka poprowadziła w niej akcję odmiennie niż w pierwszej części, gdzie dominował aspekt psychologiczny. Razem z bohaterką, odkrywaliśmy tam jej tożsamość i rozwijający się wątek miłosny. W najnowszej książce nie ma już analizy osobowości, która nadawała specyficznej aury w części pierwszej, lecz jesteśmy bombardowani emocjami, niepewnością co do losów głównej bohaterki i zwrotami akcji. Poznajemy też zupełnie odmienną osobowość i prawdziwe oblicze dziewczyny. Nie jest to Agata, z jaką spotkaliśmy się wcześniej - niepewną siebie, wrażliwą i kobiecą. Wraz z odzyskaniem pamięci, odzyskała ona swoją tożsamość i instynkt nieustraszonej agentki niepoddającej się łatwo pojawiającym się trudnościom. Jest twarda, odważna, wysportowana, szorstka i wytrzymała. 

„milczenie czasem jest bardziej wymowne niż głupia paplanina.“


Pani Lidia Tasarz potrafi umiejętnie budować napięcie i tworzyć intrygujące rozwiązania. Od początku wpadamy w wir wydarzeń, które dynamicznie zmieniają się niczym w kalejdoskopie. Nie wszystko wiadomo od samego początku a poszczególne wątki są ujawniane finezyjnie i stopniowo. Wraz z kolejnymi stronami emocje rosną i trzymają w swoich objęciach aż do finałowych wydarzeń. Cechuje ją lekki styl pisarski, przejrzystość i wciągająca fabułą.  Jest w niej więcej dialogów, zwrotów akcji, zaskakujących sytuacji, więc emocji nie brakuje. Narracja została poprowadzona naprzemiennie z punktu widzenia Agaty i Konrada. To potęguje napięcie i nadaje tempo pojawiającym się wątkom. 


Dla tych, którzy nie czytali pierwszej części tej historii, autorka zastosowała niewielką „powtórkę“ zgrabnie wplatając niektóre wcześniejsze zdarzenia w formie wspomnień, o których opowiadają bohaterowie w swoich relacjach. Ciekawym zabiegiem jest też spojrzenie na tę samą sytuację przez dwie osoby. Najpierw śledzimy jakiś epizod oczami Agaty, by w kolejnym rozdziale poznać działanie Konrada i jego punkt widzenia w tym czasie. To pozwala uzyskać pełniejszy obraz danej sytuacji i odkrywać kolejne elementy zagadki. 

Powieść „Bez Wyjścia“ poleciłabym wszystkim, którzy lubią dynamiczne historie z dreszczykiem emocji, przeplatane wątkiem miłosnym i kryminalnym. Fabuła nie jest zbyt skomplikowana ale trzyma w napięciu od początku do końca. To dobra lektura umilająca czas i zimowe wieczory. 

Książkę można kupić m.in. w sklepie:



21 stycznia 2019

Nowe lektury z Wydawnictwa Psychoskok


Spośród nowości Wydawnictwa Psychoskok dotarły do mnie książki, które reprezentują różne gatunki literacki. Jest tu propozycja dla miłośników opowiadań fantasy, przygodowo-historycznych, i obyczajowych. Poniżej zamieszczam krótkie opisy na podstawie notek redakcyjnych a  obok znajdują się linki do moich recenzji.

Książka pt.: „Muszki owocówki“  przeznaczona dla każdego kto w swoim życiu choćby raz zetknął się z dramatem uzależnienia… czyli prawie dla wszystkich.

Na spotkania terapeutyczne przychodzą ludzie uzależnieni od pracy, zakupów, jedzenia, seksu, czy siłowni. Każdy z nich ma na tyle skomplikowany życiorys, że mógłby nim obdarować kilka osób. 

Wanda, Erol, Sara i Robert spotykają się na grupie terapeutycznej dla osób uzależnionych od zakupów, siłowni, jedzenia i seksu. 

Pochodzą z różnych warstw społecznych, są w różnym wieku, mają inne doświadczenia, ale łączy ich jedno: nałóg, zbytnie przyzwyczajenie. Opowiadając o swoich problemach odsłaniają powoli, warstwa po warstwie,  swoją prawdziwą naturę. Czy po długich godzinach spędzonych na wspólnych rozmowach w towarzystwie terapeuty uda im się pokonać własne słabości i odnaleźć wewnętrzny spokój?    [moja recenzja]


„Wyprawa Gniewomira“ to druga część przygód Oliego Egilssona znanego jako Gniewomir. Bohater przenosi się na tereny słowiańskie z rodzinnej Skandynawii, gdzie poznaje Welewitkę. 

Gniewomir, zasłużony u księcia Bolesława i służący mu wiernie, w wyniku rozkazu przenosi się na wybrzeże, gdzie zakłada gród zwany Gniewogardem. Od tej pory jarl skupia się głównie na pracy i rodzinie, która stale się powiększa. Spokój zaburza jednak przyjazd tajemniczego handlarza, Odinara Otarssona, a następnie wyprawa na Bornholm w celu pojmania brata Egilssona. Po powrocie jarl dowiaduje się, że jego ukochana Welewitka została porwana i wywieziona na wyspę piratów nieopodal Czarnego Lądu. Czy Gniewomirowi uda się odzyskać miłość swojego życia? Jakie trudy w podróży napotka wojownik i jego załoga? [moja recenzja]

Na książkę pt.: „Mity i androny“ składa się  zbiór dziesięciu opowiadań, w których autor dał upust swojej wyobraźni i przedstawił własne, unikalne spojrzenie na szarą rzeczywistość.Wszystkie one dotyczą innej tematyki i nawet nie łączą ich wspólni bohaterowie.  Dzięki plejadzie różnych charakterów czytelnik ma szansę co chwila przenosić się w inny wymiar i – co najważniejsze – odnaleźć „niezwykłość w codzienności”. Jak się okazuje, ona jest w niej głęboko ukryta, wystarczy tylko odwołać się do wyobraźni i... czytać.  [moja recenzja] 

„Drzewo, kurhan i Stara Wieża“ to trzeci tom z cyklu, stanowiący zwieńczenie przygód rodu wiedźmy Raiany. Tym razem śledzimy wydarzenia oczami jej syna, Caltira, który przygotowuje się do objęcia tronu wodza. Jednak los ma dla niego znacznie poważniejszą rolę do odegrania. 

Swoim tytułem nawiązuje do klasyki C.S. Lewisa, gdyż poza swoją warstwą przygodową i humorystyczną, ma ambicje opowiadać o tym, jak dorasta młody człowiek, jakie dobro wnosi w jego życie wiara i ustawiczna praca nad sobą. 

Tytułowe Drzewo, tak jak Lew, to aluzja do historii Odkupienia. Kurhan to siedlisko Czarownicy, a więc złych mocy, walczących o duszę i ciało bohatera. A Stara Wieża, tak samo jak Stara Szafa, spełnia rolę cudownego środka transportu do innego świata. Podstępni i potężni nieprzyjaciele, ale też niespodziewani sojusznicy, pojawiają się w najmniej oczekiwanych miejscach. Stawką zaś jest los wszystkich krain Mroźnej Północy, a zatem porażka i rezygnacja nie wchodzą w grę. [moja recenzja]



18 stycznia 2019

449. - "Uzdrawiająca Moc Serca"

Moja osobista podróż i zaawansowane metody uzdrawiania, prowadzące do wykreowania życia, jakiego pragniesz
Barbara Ann Brennan

Rok wydania polskiego: 2018
Rok wydania amerykańskiego: 2017
Format : 16.5 x 23.5 cm
Oprawa: flexi
Liczba stron: 400 + wkładka
Redaktor prowadząca: Ewelina Sokalska
Redakcja: Juliusz Poznański
Korekta: Monika Pasek
Projekt okładki: Łukasz Werpachowski
DTP: Maciej Grycz
Tłumaczenie: Anna Gąsowska
Wydawnictwo: Samsara
Tytuł oryginału: Core Light Healing: My Personal Journey and Advanced Healing Concepts for Creating the Life You Long to Live

          
     

„Ciekawość wiedzie do obserwacji, 
która wiedzie do badania, 
które wiedzie do odkrycia, 
które wiedzie do zastosowań, 
które ulepszają życie!“

Wszystko wokół jest energią a my stanowimy jeden z jej elementów. Nasze myśli, emocje, przeżywane sytuacje, cierpienie, nastawienie i każde działanie odbija swoje piętno nie tylko w realnym świecie ale też duchowym. Uświadamia nam to autorka publikacji „Uzdrawiająca Moc Serca“ i podpowiada jak możemy wykorzystać nasz twórczy potencjał do poprawy życia na każdym jego poziomie. 

źr. zdjęcia: imagenesmy.com
Barbara Ann Brennan to światowej sławy uzdrowicielka, psychoterapeutka, fizyk pracująca dla NASA, której przełomowe badania nad polem energetycznym człowieka położyły kamień milowy pod rozwój bioenergoterapii. Założycielka szkoły "Barbara Brennan School of Healing", w której uczy leczenia dłońmi. Jej książka pt.: „Dłonie Pełne Światła“ stała się światowym bestsellerem. 

Podtytuł książki „Uzdrawiająca Moc Serca“ sugeruje, że jest ona bardzo osobistą publikacją Barbary Brennan i i tak jest w rzeczywistości, gdyż ujawnia ona wiele własnych sekretów z pracy jako uzdrowicielki. To swoisty pomost między światem widzialnym i niewidzialnym. Pomaga zrozumieć świat duchowy i uczy wykorzystania jego potencjału do transformacji naszego życia. Nie jest to łatwa lektura, gdyż porusza zagadnienia spoza fizycznej rzeczywistości. Autorka używa w niej terminologii z pogranicza naukowego lecz stara się opisywać poruszane zagadnienia przystępnie. 

„Pozwól sobie być tym, kim jesteś. Jesteś boską istotą.“


Część pierwsza to obszerny materiał przybliżający pole auryczne i system świadomości energetycznej człowieka. Autorka przekazuje mnóstwo informacji, które oparte są na jej doświadczeniu, obserwacji i badaniach oraz na channeligowych przekazach od duchowego przewodnika Heyoana. Przedstawia system, który stworzyła na podstawie swojej ponad czterdziestoletniej pracy uzdrowicielskiej i naukowej. Omawia szczegółowo zagadnienia związane z budową energetyczną człowieka, występujące zaburzenia, blokady w aurze, czakrach i jakie są tego skutki na poziomie fizycznym. Opisuje w jaki sposób tworzy się proces kreacji w energetycznej świadomości człowieka, jakie ma to znaczenie dla każdego aspektu życia i jak ważne jest zrozumienie natury tego procesu. Wyjaśnia wpływ tej świadomości na rzeczywistość fizyczną i pokazuje jak uwolnić twórczy potencjał. 


Dowiadujemy się m.in. czym jest gwiezdny rdzeń, hara, pole energetyczne człowieka, ciało fizyczne, „aksamitna próżnia“, jak zbudowane są i jak funkcjonują czakry, bioplaza, inkarnacja czym jest blokada i co powoduje i wiele innych. Odkrywa przed nami nowe znaczenia różnych znanych pojęć dotyczących energetyki człowieka i poszerza naszą wiedzę o najświeższe własne odkrycia naukowe.

„Tylko dzięki naszej wyraźnej intencji, zharmonizowanej z naszym pragnieniem i z intencją Stwórcy, możemy osiągnąć sukces.“

W części drugiej autorka zabiera nas w fascynującą podróż do czwartego, astralnego poziomu pola energetycznego człowieka. Wyjaśnia w jaki sposób zachodzi proces postrzegania pozazmysłowego i pokazuje wpływ świata duchowego na nas, nasze związki i całą ludzkość. Przybliża wiele zjawisk, które dzieją się w sferze niefizycznym oraz pracę bioenergoterapeutów, pokazując na czym polega uzdrawianie naszego ciała i życia. Uzmysławia, że wszystko jest ze sobą powiązane i nie można żadnego z aspektów naszego Istnienia traktować oddzielnie. Podpowiada jak utrzymać zdrowie na poziomie mentalnym, fizycznym i duchowym. 


Każdy rozdział zakończony jest Autowglądem zawierającym kilka pytań, które mają na celu ugruntowanie poznanej partii materiału i skłaniają do zastanowienia się nad przedstawionymi zagadnieniami. 

„Jeśli nie jesteś świadom swoich przekonań i uważasz, żę świat jest, jaki jest, wówczas masz mniejszą szansę na zmianę rezultatu“   - Heyoan

Książka zwraca uwagę starannym wykonaniem i dużym formatem. Usztywniona okładka i zszywane brzegi gwarantują trwałość przy użytkowaniu. Kolorystyka i grafika na obwolucie nawiązują doskonale do tematyki, jaka jest omawiana przez autorkę, gdyż dotyczy naszej energetyki. Treść została wydrukowana na ekologicznym papierze wyraźną czcionką. Przesłania od osobistego przewodnika duchowego zostały wyszczególnione kursywą i oddzielnym akapitem. Dodatkowym pomocnym elementem są kolorowe rysunki zamieszczone w połowie publikacji, które są omawiane w poszczególnych rozdziałach. Ilustrują one różne procesy energetyczne dając obraz tego, czego nie widzimy fizycznymi oczami.


„Uzdrawiająca Moc Serca“ zawiera nie tylko wiedzę o nas i naszym świecie lecz także opowiada o zjawiskach, których sobie nie uświadamiamy. Dostarczyła mi ona wiele ciekawych informacji z zakresu uzdrawiania energią i funkcjonowania świata duchowego. To doskonała lektura dla wszystkich, którzy interesują się samodoskonaleniem i rozwojem osobistym. 

Nasz świat to nie tylko to, co nas otacza, co możemy dotknąć, zobaczyć i poczuć. To także sfera znajdująca się w polu energetycznym człowieka, od której zależy nasza kondycja, samopoczucie i jakość życia. Każdy z ma w sobie ogromny potencjał kreowania własnej rzeczywistości i uzdrawiania siebie na wszystkich poziomach Istnienia. Barbara Brennan pomaga zrozumieć rolę jaką odgrywa energia w utrzymaniu zdrowia i uwalnianiu od destrukcyjnych wzorców, tłumionych traumatycznych przeżyć. Uczy rozpoznawania pozytywnych oraz negatywnych schematów działania, szanowania pragnień naszej duszy, uwolnienia i zaakceptowania źródła kreatywności tkwiącego w każdym z nas a przede wszystkim uświadamia, że to my jesteśmy twórcami swojego życia. 


Książkę można kupić w sklepie:



17 stycznia 2019

Moja dzika Syberia - zapowiedź

Pod patronatem medialnym "Oazy Recenzji"

"Moja dzika Syberia"
Karolina Kozioł
autorka książki "Poszukiwacz Marzeń"


DATA PREMIERY: 01.03.2019
KATEGORIA: Reportaż
WYDAWCA: Psychoskok
TŁUMACZENIE: NIE
JĘZYK ORYGINAŁU: polski
ISBN 978-83-8119-416-7
EAN 978-83-8119-416-7
OPRAWA: miękka
FORMAT: 140 x 200 mm
ILOŚĆ STRON: 104
CENA DETALICZNA: 29,90

Reportaż o rozmowach z (nie)zwykłymi ludźmi, życiu na krawędzi i o prawdziwym odrodzeniu.

Podróż koleją transsyberyjską licząca ponad 9000 kilometrów. 

Wydawać by się mogło, że podróż pociągiem to przeżytek w dobie rozwijających się linii lotniczych. Nic bardziej mylnego. Karolina Kozioł na podstawie własnych przeżyć zdaje relację z podróży koleją transsyberyjską prowadzącą z Moskwy aż do Władywostoku. Dzięki autorce poznajemy cienie i blaski tej podróży. 

Każda stacja to nowa opowieść, nowy człowiek, nowe, cenne refleksje.

,,Moja dzika Syberia” to reportaż pełen wartościowych obserwacji, wzruszających historii i wiedzy praktycznej o takim sposobie przemieszczania się z dalekiego miejsca do drugiego.

To droga, podczas której zmieniają się nie tylko krajobrazy, lecz także sposób patrzenia na życie.

Reportaż pełen autentycznych historii, głębokich refleksji, ale także uwag technicznych, które pozwalają wgłębić się w tajniki podróżowania tym środkiem transportu.

16 stycznia 2019

Luty w Wydawnictwie Psychoskok

Wielkimi krokami zbliża się luty ze swymi mroźnymi dniami. Na ten czas Wydawnictwo Psychoskok przygotowuje nowe lektury. Oto jedna z nich:

Skrzynia z uśpionym przeznaczeniem
Weronika Ceynowa

Data premiery: 10.02.2019
Kategoria: Powieść fantasy
Wydawca: Psychoskok
Tłumaczenie: NIE
Język oryginału: polski
ISBN 978-83-8119-369-6
EAN 978-83-8119-369-6
Oprawa: Miękka
Format: 148x210
Ilość stron:102
Cena detaliczna: 22,90

[moja recenzja]

Dwie kobiety. 
Dwie historie.
Jeden kamień.

Kiedy Simona straciła dziecko, mąż zaczął się od niej odsuwać. Czuła, że zaczyna się dziać coś niedobrego. A kiedy przez przypadek spotkała tajemniczego Alfeusza, nie zdawała sobie sprawy, jak bardzo może być powiązany z jej życiem...

Ala, córka Simony, po śmierci matki dokonuje niezwykłego odkrycia. W jej szafie – znajduje pudełko pełne pamiętników, w których spisana jest niezwykła historia Simony i Alfeusza. Ala staje się również właścicielką kamienia, który posiada niezwykłą moc. Potrafi on powstrzymać zarazę, która panuje w odległej krainie, znajdującej daleko od Ziemi i zaprowadzić dzięki temu dawny ład oraz porządek. Jak jednak odnaleźć kamień na wielkiej kuli ziemskiej? I czy to wystarczy, by powstrzymać rozprzestrzeniającą się tajemniczą chorobę, która sieje spustoszenie? 

To historia doskonale ukazująca trudne wybory pomiędzy uczuciami a obowiązkami oraz rodzinne tragedie, które mogą przydarzyć się każdemu z nas. Obyczajowość i codzienność łączy się z elementami fantastycznymi, dodatkowo wplatając w to świat starożytnej Grecji, czarownic i klątw.

15 stycznia 2019

448. - "Nić Ariadny"

Lidia Tasarz

Wydanie: I
Rok wydania polskiego: 2017
Format : 15 ×21 cm
Ilość stron: 276
Oprawa: miękka
Redaktor prowadząca: Wioletta Tomaszewska
Korekta: Marianna Umerle
Projekt okładki: Tomasz Sochacki, Robert Rumak
Skład: Jacek Antoniewski

         

„jak niewiele potrzeba, żeby wszystko stracić“

W greckim micie o Ariadnie i Tezeuszu ważną rolę pełni kłębek wełny. To dzięki niemu Tezeusz mógł wydostać się ze skomplikowanego labiryntu. Ten motyw doskonale pasuje do sytuacji, w jakiej znalazła się bohaterka książki pt.: „Nić Ariadny“.

źr. zdjęcia: psychoskok.pl
Lidia Tasarz urodziła się 9 listopada 1957 roku w Kruszwicy, w której też się wychowała. Obecnie mieszka w malowniczym domku w środku lasu, w niewielkiej wsi w okolicach Golubia-Dobrzynia. 

Z twórczością Lidii Tasarz spotkałam się przy okazji czytania książki pt.: „Cząstka Pomarańczy“, która ukazała się w 2018 roku nakładem Wydawnictwa Psychoskok. Powieścią „Nić Ariadny“ zadebiutowała w 2017 roku na rynku wydawniczym. Ciekawostką jest to, że w rzeczywistości została ona napisana jako druga. Pierwszą powieścią, która wyszła spod pióra Lidii Tasarz była „Cząstka Pomarańczy“. Jednak los zrządził, że czytelnicy mogli zacząć swoją przygodę z jej twórczością właśnie od „Nici Ariadny“. Na stronie: corkanoriakiego.blox.pl można poznać fragmenty najnowszego opowiadania tej pisarki.


Związek tytułu z mitologiczną Ariadną istnieje poprzez zawikłaną historię głównej bohaterki, która budzi się w gdańskim szpitalu z głęboką amnezją. Nie wie jak się nazywa, kim jest, gdzie mieszka i co robi. Swoją tożsamość może na razie identyfikować z tym , co przekazują jej inni. Pielęgniarka zwraca się do niej imieniem Monika, dawny kolega z klasy nazywa Agatą, a ona sama tak naprawdę ma mętlik w głowie i nie wie, co ma o tym wszystkim myśleć. Chaos powodują dodatkowo przedmioty znajdujące się w jej eleganckim mieszkaniu, tajemniczy pokój z monitorami, zagadkowe osoby kręcące się w jej pobliżu i ... przystojny policjant o imieniu Konrad. W trakcie lektury okazuje się, że nic do końca nie jest tu jasne i dopiero, gdy dotrzemy do ostatnich stron powieści, wiele spraw nabiera zupełnie innego wyrazu, niż przypuszczaliśmy.

Fabuła została dokładnie przemyślana przez autorkę, co widać po sposobie pokazywania poszczególnych epizodów. Czytając, jesteśmy zaskakiwani niedopowiedzianymi kwestiami, urwanymi wątkami, by za chwilę do nich powrócić z jeszcze większymi znakami zapytania. 

Autorka umiejętnie stopniuje napięcie, ujawniając jedynie fragmenty z życia Moniki/Agaty. Wraz z główną bohaterką odsłaniamy kolejne tajemnice z jej życia zastanawiając się nad tym kim on jest i jaką pełni rolę w tej historii. Podobnie jak ona nie wiemy kto jest kim, jakie ma zamiary wobec dziewczyny i co wydarzyło się w przeszłości.

To powieść, która owija czytelnika powoli, prawie niezauważalnie, gdyż nie ma w niej ciągłej dynamiki zdarzeń. Wątki sensacyjne dzieją się jakby obok, nie są wysunięte na pierwszy plan. Na ich tle mamy możliwość analizy osobowości postaci, ich toku myślenia i motywów działania. Dzięki pierwszoplanowej narracji bierzemy, jakby, bezpośredni udział w akcji obserwując tylko to, co dana osoba widzi, czuje i myśli. Aspekt psychologiczny ma tu nadrzędne znaczenie, gdyż stanowi ważny aspekt całej historii. Bezpieczeństwo dziewczyny zależy bowiem od tego jak szybko wróci jej pamięć... 

Powieść ma dwie główne postacie, które opowiadają nam historię naprzemiennie. Początkowo poznajemy jedynie punkt widzenia Moniki/Agaty poznając okoliczności i wydarzenia, które wokół niej mają miejsce. Razem z nią prowadzimy śledztwo jej osobowości, poznajemy kolejne fakty z przeszłości i, podobnie jak Monika/Agata, próbujemy złożyć w całość poszczególne elementy układanki. Powoli rozwijamy kłębek podążając ścieżką wyznaczoną nam przez nitkę umysłu dziewczyny, snując domysły na jej temat. Nieco światła rzuca narracja prowadzona przez Konrada, którego rola w życiu dziewczyny jest niebagatelna...

„Miłość i ukochane osoby, to najsłabszy punkt każdego agenta“

Pani Lidia Tasarz zafundowała mi wysublimowaną dawkę emocji, które są ucztą dla umysłu. To świetnie poprowadzona fabuła dająca możliwość śledzenia toku rozumowania bohaterki, jej działań i rozterek. Akcja prowadzona jest zgrabnie z logicznie powiązanymi wątkami i zaskakującymi sytuacjami. Nie jest ona nasycona zbyt wieloma zwrotami, mimo to cały czas towarzyszy nam wrażenie, że za chwilę coś nagłego się wydarzy. Dla podkreślenia niektórych zdarzeń autorka zastosowała zmienny czas narracji tzn. bieżące wydarzenia opisywane są w czasie przeszłym ale też teraźniejszym. Bohaterka opowiada o tym co przeżywa w czasie przeszłym ale w momentach, gdy wyczuwa jakieś zagrożenie mówi o nim w czasie teraźniejszym. 

Spędziłam przy lekturze książki fascynujące chwile, dzięki lekkiemu stylowi pisarskiemu i ciekawie poprowadzonej fabule. Intrygujące sytuacje, finezyjnie potęgowane tempo i stopniowo ujawniane tajemnice to niewątpliwe atuty tej powieści. Niezmiernie cieszę się, że „Nić Ariadny“ nie kończy mojej przygody z poznanymi w niej postaciami, gdyż 23 listopada 2018 ukazała się kolejna książka autorstwa Lidii Tasarz pt.: „Bez Wyjścia“, która jest kontynuacją przygód Agaty. 

Książkę można kupić w m.in. sklepie:


08 stycznia 2019

Nowości na mojej półce

Wraz z początkiem nowego roku dotarły do mnie nowości z Wydawnictwa Psychoskok, które ukazały się pod koniec 2018 roku. Są wśród nich propozycje dla miłośników thrillerów jak i historii miłosnych oraz rozwoju duchowego. Poniżej krótkie informacje na podstawie notek redakcyjnych a obok nich są linki do moich recenzji.


"Nić ariadny" to niesamowicie wciągająca i trzymająca w napięciu książka, od której nie sposób się oderwać, dopóki nie dotrzemy do samego końca. Pasjonująca historia, lekki styl i barwne postacie – to wszystko sprawia, że książka niemal „czyta się sama”. 

Bohaterka budzi się pewnego dnia w szpitalnym łóżku. Nie wie, kim jest, nie pamięta nic, nawet swojego imienia. Wszystko dookoła niej jest obce i nieznane, nawet jej własna twarz.  Wokół niej zaczynają się dziać dziwne, tajemnicze i niebezpieczne rzeczy. Na dodatek jest sama i sama musi, krok po kroku, odkrywać, kim jest, bo nikt jej nie szuka.

Jak sobie poradzi z niepamięcią i brakiem własnej tożsamości?  Nie wie, komu może zaufać… musi zmierzyć się ze swoją przeszłością, musi sama znaleźć odpowiedź na dręczące ją pytania i sama odnaleźć własną tożsamość. Tylko …, czy to, co o sobie odkryje, będzie na pewno dobre? [moja recenzja]

"Bez wyjścia"  to doskonały thriller psychologiczny, który jest kontynuacją losów Agaty z pierwszej części książki pt. „Nić Ariadny”. Powieść zapewniająca czytelnikowi emocje na najwyższym poziomie. Częściowe odzyskanie pamięci przez Agatę wcale nie oznacza końca kłopotów. Dochodzenie prawdy i próba odzyskania własnej tożsamości w pełni, są utrudnione przez luki w pamięci. Rekonwalescencja wydłuża się, mimo iż Agata robi wszystko, by jak najszybciej poznać prawdziwą historię. 

Kiedy powoli wszystko zaczyna się układać, wokół dziewczyny znowu zaczynają dziać się dziwne i zagadkowe rzeczy… 

Tajemniczy człowiek zapewniający, że jest bratem jej nieżyjącego ojca.
Dziewczyna do złudzenia przypominająca Agatę. 
A także intrygujący telefon z Centrali, po którym Agata znika…

Tajemnica, intryga, zemsta, zabójstwo. Najpierw trzęsienie ziemi, a później napięcie rośnie... [moja recenzja]


"Finezja uczuć" opowiada  o sile ludzkich uczuć i poczuciu obowiązku wobec najbliższych.

Alicja, wydaje się być zadowoloną żoną i matką, której do szczęścia nie potrzeba już nic. Ma wszystko o czym marzy wiele kobiet: dwóch wspaniałych synów, kochającego męża, dom i satysfakcjonującą pracę. Wydawać by się mogło, że wszystko jest poukładane i tak jak być powinno, gdyby nie mąż pracoholik. Małżonkowie oddalają się od siebie i przestają dbać o wzajemne relacje. 

Alicja uczestniczy w przygotowaniach do pierwszej komunii świętej swojego młodszego syna. Tam poznaje Mariusza – księdza. Z każdą kolejną wizytą w kościele mężczyzna fascynuje ją coraz bardziej. Wspólna pasja, którą w sobie odkrywają zbliża ich do siebie. Rozbudza wzajemne i niespodziewane uczucie, któremu samotna kobieta daje się ponieść. W życie Alicji wkrada się chaos, powodujący kolejne dylematy. Niestety nie sposób wybrnąć z nich bez żadnych ofiar… [moja recenzja]

"Huna: sekretna nauka" przybliża zasady, które  stworzyli Polinezyjczycy. Wierzą oni, że  „energia płynie w tym, na czym się koncentrujesz”. Innymi słowy: „człowiek otrzymuje dokładnie to, na czym skupia swoją uwagę”. Eliminując ze swojego myślenia złogi przeszłości, wspomnienia złych uczynków, możemy wziąć pełną odpowiedzialność za własne postępowanie. A im bardziej odcinamy się od naszej przeszłości i uwalniamy się od jej wpływu na naszą teraźniejszość, tym bardziej dajemy sobie szansę na wykorzystanie naszego pełnego potencjału. [moja recenzja]


Popularne posty