"Odważ się być NIEgrzeczną!"
Wilcza Córa
„Jeżeli leżysz naga obok faceta i marzniesz, to lepiej się ubierz, bo się przeziębisz”
Rutyna, to coś, co wkrada się w codzienność, gdy każdego dnia wykonujemy określone zadania wyznaczające rytm naszego życia i nawet nie zauważamy, jak wpadamy w pewne schematy zabierające nam najlepsze lata. Po czasie, oglądając się za siebie, dostrzegamy, jak wiele straciliśmy. Bohaterka książki „Odważ się być NIEgrzeczną” także funkcjonuje w sztywnych ramach i jest przekonana, że tak jest jej z tym dobrze.
Jagoda Laskowska zwana przez wszystkich Jeżyną to typ grzecznej dziewczynki. Zawsze była dzieckiem nierozrabiającym, posłusznym, spełniającym oczekiwania innych, tylko nie swoje. Tak się do tego przyzwyczaiła, że podobnie postępuje w dorosłym życiu. Mając 30 lat, niewiele się zmieniła. W jej mieszkaniu każda rzecz ma swoje miejsce, książki stoją w równym rządku i są to tytuły związane tylko z ekonomią, w szafie wiszą nijakie, klasyczne, szarobure stroje, bez wyrazu, płaskie obuwie i tylko jedna para butów na wysokim obcasie. Na co dzień włosy są upięte w ciasny kok tak, by żaden kosmyk się nie wysunął, a to wszystko uzupełniają ubrania zapięte pod samą szyję guzik. Jeżyna stroni od ludzi. Najważniejsze są cyferki, bo Jeżyna pracuje w biurze rachunkowym, a najbardziej ceni sobie spokój ciszę i czas spędzany tylko ze sobą przy ulubionych filmach. Jednym słowem: NUDA.
Nic dziwnego, że jest sama, a jej ostatni chłopak poszukał sobie atrakcyjniejszej, bardziej kolorowej partnerki. Niestety, okazało się, że jest nią koleżanka z pracy, która poza urodą, nie grzeszy wprawdzie inteligencją, ale jest przeciwieństwem Jeżyny w każdym innym aspekcie.
Wszystko zmienia się pewnego dnia, gdy po śmierci ukochanej babci Gabi, w jej albumie ze zdjęciami znajduje kopertę z listem. Od tej chwili w życie Jeżyny, ku jej przerażeniu, wkracza chaos. Początkiem życiowego huraganu staje się zalanie mieszkania sąsiadki, które to wydarzenie pociąga za sobą kolejne, niczym w układance z kostek domina. Gdy poruszyć jeden element, on wyzwala całą lawinę zdarzeń.
Jeżyna wciąż ma postawę zachowawczą, często boi się zrobić krok do przodu i zachowuje się jak małolata, a nie jak dojrzała kobieta. Z początku było to nawet zabawne, ale to jej przełamywanie zasad trwało dla mnie zbyt długo i już zaczęło mnie w pewnym momencie denerwować. Najchętniej bym nią potrząsnęła mówiąc „Kobieto! Zacznij w końcu żyć!”, bo jak do tej pory to tylko egzystowała. Natomiast doceniam w niej inteligencję i cięte riposty, pokazujące, że ma w sobie iskrę i potrafi stawić odważnie czoła osobom grającym na nerwach, jaką na przykład jest pewna kocica w pracy zwana Gosią.
Bardzo polubiłam brata Jagody, Filipa i jej przyjaciółkę Kalinę. Oboje wprowadzają w życie Jeżyny radość i motywują do działania. Podobnie zresztą jak sąsiadki, które mają w sobie więcej energii, entuzjazmu i spontaniczności, niż główna bohaterka. Najbardziej podobały mi się wszelkie ich mądrości uzupełniające złote myśli cioci Marysi i babci Gabi, z których ta ostatnia. wciąż wydaje się mieć wpływ na swoją wnuczkę, mimo że przebywa już w innym wymiarze.
„Odważ się być niegrzeczną” to bardzo udany debiut w postaci romantycznej komedii napisanej z lekkością, polotem i humorem. Przekazuje wiele mądrych przekazów i pomysłowo sformułowane znane prawdy życiowe. To dobrze napisana przez młodą pisarkę pod intrygującym pseudonimem Wilcża Córa, pod względem opowieść. Ma w sobie wiele pogody ducha, optymizmu i życiowych wskazówek, które mogą być drogowskazami dla każdego. Jedynym minusem jest brak myślników przed niektórymi zdaniami w dialogach i brak podziału na rozdziały. Są tylko odstępy między kolejnymi epizodami, a to na dłuższy czas bywa męczące i jest to forma, której osobiście nie lubię, gdyż tekst wydaje się mało czytelny.
To historia pachnąca pierogami z truskawkami polanym musem, herbatką z odrobiną wanilii i imbirem oraz stokrotkami, które przewijają się przez całą fabułę. Autorka opowiada przede wszystkim o odwadze. Doradza, by wyjść poza poukładane, sztywne granice, motywując do realizowania własnych pragnień i marzeń, ale przede wszystkim do korzystania z życia pełnymi garściami. Szkoda bowiem życia na nudę, więc trzeba z niego czerpać ile się da, brać to, co nam niesie najlepszego, cieszyć się każdą chwilą, nie przegapiać ważnych wydarzeń, otworzyć się na miłość, by jej nie przegapić i żeby niczego nie żałować. Powieść skierowana jest do wszystkich, którzy wciąż tkwią w swojej strefie komfortu i boją się cokolwiek zmieniać. Pokazuje jeszcze jedną ważną kwestię:, że wiek to tylko liczba i starszym człowiekiem można być nawet mając trzydzieści lat. Czasami warto trochę zaszaleć, podjąć odważne decyzje, by po wielu latach, patrząc wstecz na minione lata, powiedzieć sobie, że mieliśmy wspaniałe życie i niczego nie żałujemy.
Książkę przeczytałam w ramach współpracy z wydawnictwem
Data premiery: 24.12.2024r.
Ilość stron: 324
Wymiary: 130x210 mm
Okładka: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 978-83-8373-385-2
Wydawca: Novae Res
Moja ocena: 5/6
Będę miała lekturę od tej książki na uwadze w przyszłości.
OdpowiedzUsuńZapisuję tytuł - bo widzę, że warto, pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńTeż jestem zainteresowana tą powieścią, więc tytuł zapisuję 🙂
OdpowiedzUsuńMimo tego, że raczej nie czytam tego typu literatury to po tę książkę mogłabym sięgnąć. Mam wrażenie, że utożsamiłabym się z Jagodą - przynajmniej w pewnym stopniu.
OdpowiedzUsuńI to jest ciekawy tytuł :)
OdpowiedzUsuńLubię takie dobrze napisane komedie romantyczne więc może skuszę się na tę książkę.
OdpowiedzUsuńOj, zgadzam się, że warto przełamywać rutynę i zmieniać coś w swoim życiu. Chętnie siegnę po książkę
OdpowiedzUsuń