03 listopada 2017

Już mam! CzaroMarownik 2018!

"Nie czekaj na idealne momenty.
Spraw, by każdy taki był."


We wrześniu miałam okazję poznać roboczą wersję "CzaroMarownika 2018". Na podstawie PDF-u napisałam recenzję przedpremierową. Wiedziałam, że najnowszy magiczny kalendarz będzie niezwykły lecz gdy otrzymałam go w wersji papierowej, przerósł on moje oczekiwania.  Trzymanie go w rękach to niebywała przyjemność, gdyż jego okładka jest delikatna, aksamitna i w stonowanej grafice. Ciemny granat i srebrna czcionka nadaje mu elegancji i  klasycznego wyglądu. Zszywane brzegi zapewniają trwałość i dają gwarancję wytrzymałości przez cały rok. Poniższe zdjęcia nie oddają całkowicie uroku "CzaroMarownika 2018". Najlepiej mieć go na swojej półce pod ręką przez nadchodzące 365 dni nowego roku. 













2 komentarze:

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.

Popularne posty