29 listopada 2017

388. - "Teologia w przyszłości"

Rób to co byś chciał... żeby robili Tobie
Krzysztof Hochman

          

„Wiedza jest bogactwem. Może doprowadzić do choroby Midasa. Trzeba mieć odpowiednią mądrość, by wykorzystać zdobywaną wiedzę.”

Życie to droga, którą kroczymy zbierając różne doświadczenia i wybierając sposób, w jaki chcemy ją przejść. Można to zrobić pod dyktando innych ludzi, utartych schematów czy przekonań lub zdobywać wiedzę i samemu docierać do określonych wniosków. Ten drugi wariant na pewno wybrał autor książki pt.: „Teologia w przyszłości”.

Krzysztof Hochman urodził się w 1943 roku. Ukończył Inżynierię Chemiczną na Półtechnice Łódzkiej i Studia Podyplomowe z Automatyki na Politechnice Warszawskiej. Los sprawił, że w pewnym momencie zaczął interesować się zagadnieniami filozoficzno - teologicznymi, dzięki czemu pogłębił swoją wiedzę w tym zakresie. To dało mu zupełnie nowe spojrzenie na rzeczywistość i zrodziło wiele pytań. W efekcie powstało sto „Rozmów”, z których do książki wybrał czterdzieści. 


Teologia to nauka, która zajmuje się wyjaśnianiem naszych relacji z Bogiem i związanymi z tym zagadnieniami. Najczęściej kojarzona z religią, kościołem oraz zawiłymi sformułowaniami, filozoficznymi analizami. Tymczasem poruszane przez autora trudne czasami zagadnienia, zostały podane w przejrzysty i zrozumiały sposób, nawet dla osoby nie zaangażowanej w życie religijne czy duchowe.


Naukowcy podchodzą sceptycznie do koncepcji istnienia Boga i dogmatów religijnych. Natomiast teolodzy często odrzucają lub pomijają naukowe odkrycia w przedstawianiu budowy i funkcjonowaniu Wszechświata. Zwykły człowiek często gubi się w tych zagadnieniach i trudno mu rozstrzygnąć jak jest naprawdę. Stąd rodzą się pytania dotyczące śmierci, przeznaczenia człowieka, świadomości, jedności z Bogiem, rozwoju wewnętrznego czy potrzeb naszej duszy.

Autor w swoich rozważaniach kładzie duży nacisk na teologię lecz nie pomija też naukowych osiągnięć i dowodów. W tym celu musiał „uduchowić współczesną naukę i zmaterializować teologię.”

Przyjął ciekawy sposób przekazania swoich przemyśleń w formie dialogu dziadka z wnuczkiem. On - jako dziadek, w prosty sposób tłumaczy mu zawiłości ludzkiego istnienia, dogmatów i wiary.

W czterdziestu esejach zawarł sens naszej egzystencji, wiary, religii ale też zwykłego życia. Rozdziały nie są za długie, dzięki temu czytanie nie sprawia trudności, czego obawiałam się, sięgając po tę książkę. Każdy z nich zaczyna się datą i numerem rozmowy, które ułożone są chronologicznie i obejmują okres dwóch lat. Nie ma przy nich roku, lecz jedynie dzień i miesiąc przeprowadzonego dialogu.

Tytuł brzmi bardzo poważnie lecz zawartość została napisana przystępnym i łatwym w odbiorze językiem. Nie jest to publikacja religijna, jak mogłoby się wydawać, lecz raczej filozoficzna skupiająca się na chrześcijaństwie, pokazując jego rolę we współczesnym świecie. 

Jego spojrzenie na rzeczywistość i przyjęte kanony różnią się od tego, co do tej pory przekazywali nam naukowcy i teolodzy. Prezentuje odmienne spojrzenie na dotychczasowe poglądy skłaniając w ten sposób do refleksji i prowokując nas do intelektualnego, twórczego poszukiwania i zastanowienia się nad odwiecznymi pytaniami o sens życia. 

„Nie żyjemy po to, by bić pokłony przed Bogiem, ale po to, aby - czerpiąc siłę z wiary - pochylać się nad bliźnim i wspólnie z nim podjąć dzieło wyznaczone nam przez Stwórcę.”


Jego postrzeganie rzeczywistości opiera się na modelu Wszechświata, w którym Bóg panuje nad wszystkim mając na uwadze nasze dobro. To Bóg, który jest doskonały, obdarza nas miłością a wszystko, co stworzył jest dobre, więc od niego nie mogą pochodzić złe emocje, negatywne działania czy sytuacje podszyte nienawiścią. To Bóg, który panuje nad wszystkim, kocha nas za to, że jesteśmy a nie za to jak postępujemy. Wiara ma się opierać na zaufaniu a nie na strachu, jakim rządzi się chrześcijaństwo. Wystarczy, że poprosimy a na pewno otrzymamy. Nie zawsze w takiej formie jak pragniemy, lecz zawsze będzie to dla nas najlepsza możliwość. 

„Chrześcijaństwo, wbrew zapewnieniom wielu teologów, wbrew Ewangelii, jest religią smutku.”

Człowiek od zawsze poszukiwał odpowiedzi na pytania dotyczące sensu życia, wiary, śmierci, codziennego bytu i celu do którego należy podążać. Na odwieczne pytania typu „być albo nie być”, „kim jestem”, „dokąd zmierzam”, czy „jaki mam cel do spełnienia”. Sądzę, że na wiele z nich można znaleźć odpowiedź w książce Krzysztofa Hochmana. Przeczytałam ją z ogromnym zainteresowaniem analizując poszczególne zagadnienia. Dała mi ona wiele powodów do przemyśleń nad, wydawało by się, oczywistymi prawdami. W trakcie jej lektury rodzi się wiele pytań ale też chwile zatrzymania, by zastanowić się nad sensem przeczytanych słów. Wnioski, jakie się nasuwają prowadzą do nowych odkryć i duchowych przeżyć. Dają możliwość świadomego podążania drogą wiary, dokonywania właściwych wyborów a nie ślepego przyjmowania tego, co inni od lat nam narzucają w postaci utartych schematów, dogmatów i norm społecznych. Z pewnością jest to ciekawy materiał do dyskusji a nie gotowe recepty na życie. 

Książkę można kupić w sklepie:

Data premiery: 21.08.2017
Kategoria: rozważania teologiczne
Okładka: miękka 
Wymiary: 148x210 mm
Ilość stron: 406
Redaktor prowadząca: Wioletta Tomaszewska
Skład: Jacek Antoniewski
Projekt okładki: Grzegorz Malinowski, Jakub Kleczkowski
Korekta i redakcja: Zuzanna Laskowska
Korekta: Emilia Łazińska

1 komentarz:

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.

Popularne posty