która jest trzecią częścią z detektywem Kubą Sobieskim.
A od dziś gości na mojej półce czytelniczej!
Spowite mrokiem miasto budzi zwierzęce instynkty...Bez śladu znika młody mężczyzna, a w pobliskim parku porzucono reklamówki pełne ugotowanych ludzkich kości. Kim jest grasujący w Żyrardowie psychopata? Zabija dla mięsa czy dla rozrywki? Jeśli detektyw Jakub Sobieski chce być dla niego godnym przeciwnikiem, będzie musiał sporo zaryzykować…
Anton Stadnicki od kilku dni nie kontaktował się z bliskimi. Ślad po młodym mężczyźnie urywa się w Żyrardowie, ale jego matka, mimo obaw, nie chce zgłosić zaginięcia na policję. Odnalezienie syna zleca Jakubowi Sobieskiemu. Detektyw szybko orientuje się, że rodzina Stadnickich skrywa wiele mrocznych tajemnic. Te najpilniej strzeżone dotyczą Antona i jego nietypowych fantazji - mężczyzna pragnął być…zjedzony.
Choć Sobieski początkowo podchodzi do tej informacji z rezerwą, wszystko zmienia się, kiedy w parku Dittricha przypadkowa para kochanków trafia na reklamówki pełne ludzkich szczątków. Kości, uprzednio ugotowane i przyprawione, jeszcze pachną rosołem.
Nikt nie ma już wątpliwości, że w okolicy krąży wyrachowany, diabelnie niebezpieczny morderca. I że wkrótce znów ruszy na łowy…
Sobieskiego oplata sieć intryg, kłamstw i układów stworzonych przez ludzi, którzy posuną się do wszystkiego, by tylko uniknąć odpowiedzialności. Detektyw działa niemal po omacku. A gdy tylko zbliży się do prawdy, ofiar zacznie przybywać.
Katarzyna Bonda serwuje czytelnikom pierwszorzędną rozrywkę!
Mroczny, pełen strachu, szaleństwa i chorych fantazji kryminał długo nie da o sobie zapomnieć.
Jeszcze nic nie czytałem z Pani Bondy. Nie wiem, kiedy to się zmieni Mirko. Od czasu do czasu w przeszłości częściej sięgałem po tego typu opowieści, pozdrawiam, Jarek. No i czekam na recenzję :-) .
Jeszcze nic nie czytałem z Pani Bondy. Nie wiem, kiedy to się zmieni Mirko. Od czasu do czasu w przeszłości częściej sięgałem po tego typu opowieści, pozdrawiam, Jarek. No i czekam na recenzję :-) .
OdpowiedzUsuńMuszę w tym roku wreszcie poznać twórczość autorki.
OdpowiedzUsuńNiestety tym razem nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńNa mojej również. Dobrej lektury.
OdpowiedzUsuńOj, muszę również nadrobić Bondę...
OdpowiedzUsuńCzytałam coś tej autorki i było bez wow, ale zamierzam dać jej drugą szansę ;)
OdpowiedzUsuńBonda to marka sama w sobie, napewneo warto siegnąć po jej publikacje
OdpowiedzUsuńNie znam twórczości tej autorki i jakoś mnie do niej nie ciągnie. :)
OdpowiedzUsuń