01 sierpnia 2022

1147.- "Dom na Riwierze"


"Dom na Riwierze"
Natasha Lester

Wydanie: I
Data premiery: 13 lipca 2022r.
Data premiery angielskiej: 31 sierpnia 2021
Ilość stron: 450
Wymiary: 145 x 205 mm
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Tytuł oryginału: The Riviera House
Tłumaczenie: Emilia Skowrońska
Moja ocena: 6/6

„Sztuka jest wszystkim, co mamy, kiedy zawiodą słowa, kiedy zawodzi ludzkość i kiedy my zawodzimy siebie nawzajem.”

Temat wojny pobudza wyobraźnię pisarzy i twórców filmowych, gdyż to były czasy pełne ludzkich nieszczęść, horroru i piekła na ziemi. Poznając tego rodzaju historie, warto też pamiętać o tych bohaterach, którzy nie brali bezpośredniego udziału w walkach na froncie, lecz swoją postawą i odwagą zasłużyły na upamiętnienie. Jedną z takich osób jest Rose Valland, która jest jedną z bohaterek książki pt.: "Dom na Riwierze".

Jest 1939 rok, tuż przed wybuchem II wojny światowej, której oddech czuć już w Europie. 

Éliane Dufor mieszka w Paryżu ze swoimi czterema siostrami, bratem i rodzicami, którzy prowadzą, z marnym skutkiem, kawiarnię. Dziewczyna do południa uczęszcza na zajęcia z historii sztuki, a po nich udaje się do Luwru, w którym pracuje na pół etatu. Niestety, wszystkie pieniądze zabiera ojciec i traci na upadającą działalność rodzinną. Do tego ojciec ukazuje często swój gwałtowny temperament, a matka niewiele może pomóc, więc obowiązki domowe i opieka nad rodzeństwem spoczywają na dwudziestoletniej Éliane. Jest jeszcze o rok starszy brat, Luc, który niewiele przykłada się do wsparcia siostry, ale mimo to łączą ich silne więzy. Pewnego dnia razem z nim pojawia się jego przyjaciel Xavier. Między nim i Éliane wkrótce rodzi się zainteresowanie i w efekcie uczucie. Poza miłością do siebie, łączy ich też miłość do sztuki. 


Éliane marzy, by kiedyś zostać malarką, a Xavier pomaga ojcu prowadzić galerię obrazów. Ich miłość jednak nie może w pełni zaistnieć, gdyż wojna nie zna litości i nie obchodzą ją czyjeś uczucia. W 1940 roku Paryż znajduje się pod okupacją potężnej armii niemieckiej. Naziści zaczynają kraść cenne dzieła sztuki bogatym Żydom i gromadzą wszystkie zdobycze w muzeum Jeu de Paume. Éliane zostaje w nim zatrudniona przez Niemców, by wraz z Rose Valland katalogować bezcenne dzieła. Obie kobiety podejmują się misji, która ma ocalić od zapomnienia sztukę wielkich mistrzów.

Ten wątek odsłaniany jest wraz z wydarzeniami, które mają miejsce w obecnych czasach. Autorka robi to naprzemiennie przeplatając wojenne epizody dziejące się w Paryżu z przeżyciami bohaterów przebywających na Riwierze Francuskiej, kilkadziesiąt lat później.


Remy Lang, która odziedziczyła dom znajdujący się na Francuskiej Riwierze, postanawia przenieść się tam na jakiś czas, by zregenerować siły i dojść do siebie po tragedii, jaka miała miejsce dwa lata temu. Wówczas jej mąż i córeczka zginęli w wypadku samochodowym, ale pamięć i cierpienie związane z tym nieszczęściem, nadal jest żywa i wywołuje ból. Odziedziczony dom znajduje się w Sant-Jaen-Cap-Ferrat nieopodal plaży, na której Remy poznaje dwóch braci Adama i Matta oraz jego niesforną, kilkuletnią córeczką Molly. Pozornie ta część sprawia wrażenie oderwanej, osobnej historii, ale wkrótce to się zmienia, gdyż Remy znajduje spis dzieł skradzionych w czasie II wojny przez nazistów i skatalogowanych w „Le Cataloglie Göering”, a wśród nich widzi obraz, który wisi na ścianie w  sypialni jej domu w Sydney. To sprawia, że badając tę tajemnicę poznaje fakty, o których nie miała pojęcia, a które prowadzą ją w przeszłość i łączą się z losami Éliane.


„Dom na Riwierze” to niesamowita opowieść, której fabuła oparta została na prawdziwych wydarzeniach, dlatego mieszają się w niej fakty i postacie znane z historii z fikcyjnymi wydarzeniami i osobami. Pani Natasha Lester doskonale przygotowała się do napisania tej powieści i wykonała ogromnie żmudną pracę, by przedstawić losy ludzi, którzy poświęcili swoje życie dla ratowania sztuki. Punktem wyjściowym w stworzeniu poszczególnych postaci, jak i całej historii była lektura pamiętnika „Le Front de L’art.”, ale po raz pierwszy autorka przeczytała o Rose Valland w książce napisanej przez Anne Sebbę pt.: „Paryżanki: jak żyły, kochały i umierały kobiety Paryża w latach 40.” 

Drugim materiałem, który stał się źródłem inspiracji był „Katalog Göeringa”, w którym poznała udokumentowaną grabież przez nazistów i od tego momentu zaczęła powstawać fabuła niniejszej powieści. W jej toku spotykamy kilka autentycznych nazwisk, obok których pojawiają się postacie fikcyjne. W słowie końcowym autorka dokładnie przybliża genezę twórczej pracy nad swoim dziełem, dając namiastkę tego, ile wysiłku włożyła w przygotowanie podłoża do napisanej historii. W efekcie powstała niesamowicie emocjonalna, dramatyczna, pięknie opowiedziana historia, z użyciem malarskich porównań, alegorii i metafor. Bardzo realistycznie oddaje atmosferę okupowanego Paryża, przeżycia ludzi, grozę tamtych dni, gdy nie wiadomo było, co przyniesie kolejny dzień.. Opisy często nawiązują do malarskich określeń, malując słowami to, co odczuwa Éliane patrząc na obrazy, ale też, w jaki sposób odbiera rzeczywistość, poznawane osoby i wydarzenia. Czuć w nich miłość do sztuki, uznanie dla talentu malarskiego i emocje, jakie artysta przekazuje poprzez swoje dzieło.


Całą paletę emocji wywołała część dotycząca okresu II wojny światowej, która została przez autorkę ujęta z nieco innej perspektywy, niż z reguły jest opisywane. Główny wątek obraca się wokół wielu arcydzieł malarskich znanych artystów, które w czasie wojny zostały przez Niemców skradzione i splecione z losami Éliane Dufor i jej rodziny, Rose Valland i Xaviera Laurenta. 

"Dom na Riwierze" to pobudzająca wyobraźnię, z nieoczekiwanymi zwrotami akcji, nietuzinkowa i poruszająca czułe struny duszy opowieść o dwóch kobietach, które dzieli przestrzeń czasowa, ale łączy sztuka i rodzinna tajemnica. Jej historia wbiła się w moją duszę ogromnym bólem, smutkiem, wzruszeniem, ale i tkliwością. Zarówno opowieść o wojennych czasach, jak i dziejąca się współcześnie wciągają w swój splot zdarzeń, przyspieszają bicie serca, wzbudzają liczne emocje, które wprawdzie mają całkowicie odmienny charakter, ale nie pozwalają spokojnie podążać za losami bohaterów. Autorka swoim sposobem snucia opowieści ożywia stworzone postacie, sprawia, że odczuwamy każde zdarzenie, odczucia intensywnie, wnikając w ich świat, w którym przyszło im żyć.

 Natasha Lester jest autorką bestsellerowych powieści przetłumaczonych na kilkanaście języków. Zanim zajęła się pisaniem, pracowała jako dyrektor marketingu w firmie L'Oreal. Kocha modę vintage, ilustrację modową i podróże do Paryża.



Książkę przeczytałam, dzięki portalowi 
oraz wydawnictwu


7 komentarzy:

  1. Przyznam, że bardzo zachęcająco piszesz o tej książce. Będę miała ją na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoja recenzja bardzo mocno do mnie przemawia i zachęca do przeczytania tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tytuł sobie Mirko zapiszę. Widzę, że warto przeczytać :-) . Pozdrawiam, Jarek :-) .

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę przyznać, że bardzo zachęcająco piszesz o tej książce. Jednak myślę, że to zupełnie nie moje klimaty, więc raczej po nią nie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Recenzja brzmi zachęcająco, ale w dzisiejszych trudnych czasach raczej nie sięgnę po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Brzmi naprawdę interesująco.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.

Popularne posty