"Wrzask"
Seria: Szept
Tom II
Lynette Noni
Data premiery w Polsce: 13 kwietnia 2022 r.
Data premiery australijskiej: 4 listopada 2019 r.
Liczba stron: 480
Wymiary: 135 x 202 mm
Okładka: miękka
Tytuł oryginału: Weapon
Tłumaczenie: Janusz Maćczak
Wydawnictwo: Uroboros
Moja ocena: 5/6
„Nie potrzebujemy robić sobie wrogów z naszych sprzymierzeńców.
Nawet, jeśli ci sprzymierzeńcy zachowują się jak wrogowie.”
Moc sprawcza słowa to umiejętność, która faktycznie istnieje. Niektórzy mają ją w sposób naturalny, inni muszą nad tym popracować. Jednak nikt nie jest w stanie mieć takiej siły realizacji tego, co się wyrazi słowami, jak bohaterka książki „Wrzask”.
„Wrzask” to druga część dylogii, której w pierwszej odsłonie zatytułowanej „Szept” poznaliśmy losy Alyssy Scott, która wówczas znana była, jako Obiekt Sześć-Osiem-Cztery i używała imienia Jane Doe. Wraz z innymi osobami o ponadnaturalnych zdolnościach była poddawana eksperymentom, wymyślnym badaniom i torturom w tajnym ośrodku rządowym prowadzonym przez szalonego naukowca Kendalla Vanika i bezwzględnego doktora Alvina Manninga. W tym podziemnym laboratorium opiekę nad nią miał Landon Ward, z którym zaczęły ją łączyć bliższe relacje i dzięki któremu dziewczyna przemówiła, a to okazało się dopiero początkiem jej drogi do wyzwolenia spod rąk niebezpiecznych ludzi.
Na książkę „Szept” zwróciłam uwagę jakiś czas temu, ale nie miałam okazji jej przeczytać i dopiero ukazanie się jej kontynuacji pozwoliło mi, chociaż częściowo poznać zawartą w tej dylogii historię. Czytając „Wrzask” nie miałam problemów z zorientowaniem się w sytuacji, mimo że jest ona ściśle związana z wcześniejszymi wydarzeniami.
Akcja zaczyna się sześć dni po ucieczce z ośrodka Lenard i teraz Lyss wraz z przyjaciółmi znajduje się w katakumbach pod ogrodem zoologicznym Taroga w Sydney. Wraz z nią są inni Mówiący, między innymi Cami, Pandora i Kedda oraz Kael, dzięki któremu udało się wydostać spod władzy niebezpiecznych ludzi. Obiekt Sześć-Osiem-Cztery w tej chwili używa swojego prawdziwego imienia i nazwiska, ale też zdaje sobie sprawę, że ma ogromną moc sprawczą. Jest bowiem Kreatorką należącą do grupy Mówiących, a teraz znajdującą się pod opieką Renegatów, którymi dowodzi Kael. Alyssa, w skrócie Lyss, nie czuje spokoju, gdyż w Lengradzie nadal znajdują się jej przyjaciele i inne osoby, będące Mówiącymi, a przede wszystkim został tam Landon, który dla Cami jest bratem, natomiast dla Lyss stał się kimś ważnym. Poza tym dziewczyna pragnie dowiedzieć się prawdy o swoich rodzicach, o których myślała, że nie żyją. Cały czas była przekonana, że to ona jest bezpośrednim sprawcą ich śmierci.
„Wrzask” wraz z „Szeptem” to seria reprezentująca gatunek fantasy i science fiction, ale osadzona w realnym, współczesnym świecie. Narracja prowadzona jest tylko z perspektywy Alyssy i formułowana w czasie teraźniejszym, więc mamy wrażenie bezpośredniego uczestniczenia w wydarzeniach, a dzieje się naprawdę dużo. Dzięki temu zabiegowi poznajemy tylko część prawdy o tym, czego doświadcza główna bohaterka i co możemy obserwować podążając za kolejnymi epizodami. Dopiero końcowe sceny obnażają prawdę o świecie, w jakim funkcjonowała Lyss i jej przyjaciele. Na jaw wychodzą tajemnice i ujawniają się prawdziwe oblicza otaczających ich osób.
Okładka oryginalnego wydania
źr zdjęcia: pinterest.com
Autorce udało się mnie zaskoczyć rozwojem sytuacji, pojawiającymi się nagle pełnym napięcia wydarzeniami, więc do końca śledziłam wszystko z ciekawością. Wprawdzie z początku akcja jest wolna, a tempo jest umiarkowane, ale z czasem prędkość wydarzeń wzrasta, pojawiają się nowe wątki, dodając tej historii dodatkowego, emocjonalnego bodźca i wzrost niepokoju o losy bohaterów. Finał jest godny zakończenia serii, gdyż całkowicie mnie zaskoczył ukazując wszystko w zupełnie innym świetle.
Wspaniale czytało mi się tę część dylogii, mimo że nie poznałam wydarzeń z pierwszego tomu „Szept”. Jestem pewna, że nadrobię tę zaległość, gdyż wątki paranormalne ocierające się o fantastykę bardzo mi odpowiadały. To wspaniała propozycja dla miłośników tego gatunku, gdyż z pewnością odnajdą w niej te elementy, które porwą ich tak samo jak mnie, mimo że ja nie sięgam po tego rodzaju powieści zbyt często.
źr. zdjęcia: https://lynettenoni.com/ |
Lynette Noni studiowała dziennikarstwo i behawiorystykę, zanim weszła w świat beletrystyki. Dziś jest znaną australijską pisarką, która zdobyła nagrodę ABIA Award 2019 za książkę dla dzieci, a także Gold Inky Award 2019 - jedyną australijską nagrodę za książkę dla nastolatków. Obecnie to zawodowa pisarka i autorka bestsellerowej serii fantasy dla młodych czytelników pt.: „Kroniki Medory” a także drugiej bestsellerowej i wielokrotnie nagradzanej serii o nazwie „Whisper” czyli „Szept” i „Wrzask”.
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl
źródło zdjęcia:
wydawnictwo Uronobos strona na Facebooku
Raczej tym razem nie dla mnie. Jak wiesz Mirko, w przeszłości wiele podobnych czytywałem, teraz już mniej siedzę w tej tematyce ;-) . Pozdrawiam , Jarek :-) .
OdpowiedzUsuńDobrze, że tak przyjemnie czytał ci się tę drugą część dylogii.
OdpowiedzUsuńNie planuję czytać tej książki.
OdpowiedzUsuńNa razie nie mam czasu na serie, więc odpuszczam. :)
OdpowiedzUsuń