Skryta psychopatka, która walczy z rzeczywistością, samą sobą...
Maskarada
„Każdy ma jakieś pragnienia. Chociażby z dzieciństwa.”
Ze wszystkich osób na świecie najtrudniej jest poznać samego siebie. Stając przed lustrem nie każdy może sobie spojrzeć w oczy i porozmawiać z samym sobą. Ten rodzaj zabiegu często stosuje bohaterka książki pt.: „Psychologiczne odbicie” napisanej przez pisarkę o tajemniczym pseudonimie Maskarada.
O autorce nic nie wiadomo, gdyż trudno o niej znaleźć cokolwiek. To kolejny przykład polskich twórców w literaturze, którzy z niewiadomych powodów nie ujawniają żadnych informacji o sobie, a szkoda...
Bohaterką jest Luiza Mączkowska - dwudziestopięcioletnia kobieta o różowych włosach. Prowadzi zwykłe życie wypełnione pracą w sklepie spożywczym, opieką nad sympatycznymi bliźniaczkami przebywającymi w sierocińcu i spotkaniami z przyjaciółmi.
Zaczynając czytać „Psychologiczne odbicie” spodziewałam się zwyczajnej historii o dziewczynie i jej perypetiach w codziennym życiu. Pierwsze strony wprowadzają czytelnika w jej świat pokazując jej dom, pracę i najbliższe otoczenie. Poznajemy więc na początku młodą kobietę, która nie wyróżnia się niczym szczególnym. No, może jedynie różowymi włosami... Mieszka w Warszawie w niewielkim mieszkaniu razem z dwoma kotami i szynszylami. Noszą one nietypowe imiona. Koty to Pan Mariusz i Kawa, a szynszyle to Delicja i Schopenhauer.
Jej rytm dnia przebiega spokojnie i bez większych wydarzeń. Wszystko zmienia się, gdy pojawia się Konrad Kisiel - przyjaciel ze szkolnej ławy. Po latach spotykają się na imprezie, na której on wręcza Luizie wizytówkę z numerem telefonu tajemniczej firmy. Dziewczyna nie wie co o tym myśleć. Konrad wydaje się tym samym co dawniej a jednak jest w nim coś dziwnego...
„jego spojrzenie, jego osoba... była nowa. Nowa, lecz w starej powłoce.”
Na horyzoncie pojawia się też tajemniczy Ivan, który jest zauroczony Luizą ale jednocześnie dostrzega w niej niebezpieczną stronę.
To powieść, która zbudowana została w inteligentny i przemyślany sposób, tak, by trzymać czytelnika w napięciu do samego końca. Nie jest to jednak typowa historia z wieloma zwrotami akcji. Ten wątek stanowi jeden z tematów pokazujących na co Luizę stać i do czego jest zdolna. Wszelkie sensacyjne zdarzenia nie są głównymi wydarzeniami, które byłyby główną osią opowiadania. Na plan pierwszy wysuwa się skomplikowana osobowość dziewczyny, która czasami nie rozumie samej siebie i swoich zachowań. Jej towarzyszką, z którą często prowadzi rozmowę jest... ona sama, gdy patrzy w lustro, będąc w swoim zaciszu domowym. Z każdym kolejnym rozdziałem wnikamy coraz bardziej w psychikę głównej bohaterki odsłaniając jej warstwy osobowości i niezwykły potencjał, który dziewczyna wykorzystuje w powierzanych jej zadaniach.
„W ciągu tych paru dni wolnych oswoiłam się z myślą, że tak właśnie wygląda moja praca. Praca, do której się nadaję.”
Autorka, pod frapującym pseudonimem „Maskarada”, zastosowała w swojej książce narrację pierwszoplanową. Główna bohaterka zwraca się bezpośrednio do czytelnika tak, jakby relacjonowała mu swoje przeżycia i zdarzenia. Ten zabieg pozwala nam wniknąć w jej umysł i poznać motywy jej działania, rozterki, obawy oraz prowadzone przez nią dialogi z samą sobą. W ten sposób czytający staje się jej powiernikiem, przed którym Luiza potrafi się otworzyć bez zahamowań. Wyjątek stanowi jeden z rozdziałów, w którym rolę narratora przejmuje Ivan opowiadając swoją wersję wydarzeń.
„ludzi najbardziej denerwuje kiedy ktoś jest szczęśliwy.”
Książkę przeczytałam z zainteresowaniem, chcąc poznać finał opowiadanej historii. Zakończenie nie jest ostateczne lecz zaskakujące, dające nadzieję na jej kontynuację. Jeżeli autorka faktycznie ma w planach przedstawienie dalszych losów Luizy, proponowałbym skorzystać z profesjonalnej korekty tekstu oferowanej przez wydawnictwo. W „Psychologicznym odbiciu” autorka zrezygnowała z tego rodzaju usługi, co odbiło się negatywnie na poprawnej pisowni. Podczas czytania natknęłam się na kilka błędów ortograficznych, stylistycznych i interpunkcyjnych, które rażą, rozpraszają uwagę i umniejszają wartość dosyć ciekawej, dobrze poprowadzonej fabuły.
Mimo to, uważam, że książkę warto przeczytać, gdyż porusza niezwykle ciekawe zagadnienia dotyczące złożoności ludzkich charakterów i relacji międzyludzkich we współczesnym świecie. Wątek sensacyjny w połączeniu z psychologicznym spojrzeniem daje mieszankę literacką, która intryguje i przykuwa uwagę do końca.
Książkę można kupić w sklepie:
Rok wydania: 2018
Okładka: miękka
Ilość stron: 200
Wymiary: 14,8 x21,0cm
Wydawnictwo Psychoskok
Korekta: Maskarada
Redaktor prowadząca: Woletta Tomaszewska
Skład: Jacek Antoniewski
Projekt okładki: Grzegorz Malinowski, Jakub Kleczkowski
Może się skuszę na tę książkę. Pozdrawiam Mirko.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam serdecznie :)
UsuńFajnie, że zakończenie jest zaskakujące. To mnie zachęca.
OdpowiedzUsuń