829. - " Zgodnie z prawdą"


Zgodnie z prawdą
Danuta Awolusi

Wydanie: I
Data premiery: 8 czerwca 2021
Liczba stron: 448
Wymiary: 125x195 mm
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Wydawnictwo: Prószyński Media

„do tajemnicy można przywyknąć, ale niekoniecznie się na nią uodpornić.”

Gdy na świat ma przyjść dziecko, rodzice pragną dla niego tylko tego, co najlepsze. Są gotowi na wiele wyrzeczeń, by stworzyć mu bezpieczne miejsce na ziemi. Jednak życie potrafi tworzyć niesamowite sytuacje, które stawiają przed młodymi rodzicami trudne wyzwania. Bywa też tak jak u bohaterów książki „Zgodnie z prawdą”, że muszą wybierać między szczerością a kłamstwem.

źr. zdjęcia:
lubimyczytac.pl
Danuta Awolusi to urodzona w 1986 roku pisarka urodzona na Śląsku, gdzie ukończyła filologię polską na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Obecnie mieszka we Warszawie. Poza pisaniem książek, od kilku lat prowadzi blog recenzencki "Książki Zbójeckie". Zadebiutowała w 2013 roku powieścią obyczajową „Na wysokim niebie” a po niej powstały „Odważona”, „Nie proszę o miłość”, „Odchudzanie zaczyna się w głowie”, wyd. Pascal, 2018. „Macochy”, „Twoja wina” i „Nie mówiąc nikomu”. „Zgodnie z prawdą” to jej ósma książka ale siódma powieść, gdyż wśród wydanych publikacji jest jeden poradnik.

Patrycja i Miłosz są młodym małżeństwem, którzy właśnie oczekują narodzin dziecka. Gdy zaczynamy ich poznawać, Patrycja właśnie zaczyna odczuwać bóle porodowe, a Miłosz szykuje się do służbowego wyjazdu. Ta scenka wygląda na szczęśliwy wizerunek rodzinny ale wkrótce dowiadujemy się, że to tylko pozory, gdyż oboje skrywają przed sobą tajemnice, które mogłyby wprowadzić w ich życie chaos.

Patrycja, zamiast cieszyć się, że będzie mamą, jest pełna obaw, gdyż wie, że ojcem dziecka nie jest Miłosz. Wraca wspomnieniami do wydarzeń sprzed kilku miesięcy i w ten sposób poznajemy prawdę o niej i dziecku. Swoją historię opowiada nam też Miłosz, więc mamy możliwość spojrzenia na sytuację z dwóch perspektyw.

Miłosz od dziecka miał dwa marzenia: podróżowanie i szczęśliwa, pełna rodzinę. On sam nie poznał nigdy swoich rodziców. Został adoptowany w wieku 6 lat przez małżeństwo artystów. Pragnienie podróżowania spełniło się zaraz po maturze, gdy dostał propozycję pracy jako fotograf robiąc zdjęcia do znanych czasopism. Drugie marzenie realizuje mu się w nieoczekiwany sposób i będzie to dla niego trudna lekcja życia.

Do napisania książki skłoniła autorkę historia jednej z czytelniczek jej powieści, która mailowo opowiedziała o swoim przypadku, w którym ojcem dziecka nie był jej mąż i długo przed nim to ukrywała. Pani Awolusi w charakterystycznym dla siebie stylu ubarwiła nieco tę historię tworząc wciągającą, wzruszającą i emocjonalną opowieść, uwodząc mnie ponownie pomysłową fabułą, w którą wnika się z łatwością. Już po jej poprzedniej książce „Nie mówiąc nikomu” byłam pod wrażeniem jej umiejętności kreowania losów swoich bohaterów więc teraz także spodziewałam się bogatej huśtawki nastrojów. I nie zawiodłam się, gdyż „Zgodnie z prawdą” porusza kwestię działania w imię dobra dziecka oraz budowaniu związku na kłamstwie.


To opowieść przepełniona wewnętrznym konfliktem powodującym wiele emocji i niedopowiedzeń. Autorka stawia w niej pytanie o uczciwość w związku i konsekwencje własnych decyzji. Zarówno Miłosz jak i Patrycja borykają się z poczuciem winy ale też zadają sobie pytanie, co jest dla nich ważne: prawda czy rodzina. To opowieść wyłamująca się spoza znanych schematów, gdyż o ile można było przewidzieć, że prawda wyjdzie w końcu na jaw to trudno było spodziewać się tego w jaki sposób potoczą się dalej losy bohaterów. Mimo trudnych tematów książka napisana została lekkim stylem, który nie pozwala zbyt szybko odłożyć ją chociażby na chwilę, gdyż wciąż w niej coś się dzieje, zarówno na planie fizycznym jak i mentalnym. Dzięki naprzemiennej narracji, odczucie uczestniczenia w fabule jest jeszcze bardziej realistyczne i pełne. Zakończenie było dla mnie zaskakujące, gdyż wyobrażałam go sobie zupełnie inaczej, ale na pewno można je zaliczyć do  oryginalnych i nietypowych rozwiązań. 

„Zgodnie z prawdą” to historia, która mogłaby wydarzyć się w rzeczywistości. Pokazuje jak ważna jest uczciwa i szczera rozmowa, odpowiedzialność za to, co się robi i zapewnienie swemu dziecku poczucia bezpieczeństwa oraz właściwego wychowania. Uświadamia tym samym, że wystarczy chwila zapomnienia, działania pod wpływem impulsu czy poddaniu się nastrojowi chwili, by konsekwencje tego ponosić przez całe życie. Posklejanie rozbitego dzbana nigdy nie będzie do końca właściwym rozwiązaniem.

Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu:
Do nabycia na stronie wydawnictwa 
oraz księgarni INVERSO, EMPiK, BONITO, ŚWIAT KSIĄŻKI i wielu innych.


Komentarze

  1. Już niebawem również przeczytam tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno zachęca mnie to, że są emocje. Będę miała tę książkę na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  3. A w tle widzę "Wszystkie kształty uczuć" ;) ale mi się ta książka podobała

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiele dobrego już słyszałam i czytałam o tej książce. Z czasem po nią sięgnę. Póki co mam chętkę na "przejedzenie się" thrillerami.

    OdpowiedzUsuń
  5. Historia zupełnie nie dla mnie, ale wygląda na naprawdę dobrze napisaną.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa książka, chętnie bym się skusiła na lekturę tej książki :-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.