[194./24] 1709. - "Świetlisty Tarot Ridera Waite’a"


"Świetlisty Tarot Ridera Waite’a"
Odkryj siłę wewnętrznej mądrości i rozwiń swój nieograniczony potencjał
Adam Elliot

„Tarot jest subiektywny. 
Opowiada różne historie różnym ludziom.”

Tarot to jedno z najpopularniejszych narzędzi dywinacyjnych, a jednocześnie najbardziej otoczony niesłusznymi opiniami bazującymi na lęku, ale też najbardziej fascynujący i tajemniczy. Wśród 78 kart są takie, które wywołują uśmiech na twarzy, a są też takie, na widok których można zobaczyć w oczach kwerenta strach, a nawet przerażenie. Chyba najwięcej mitów i fałszywych interpretacji krąży wokół karty XV Diabeł, czy XIII Śmierć, albo 10 Mieczy, które w rzeczywistości mają pozytywne aspekty i ważne przekazy. Jednak już sam wizerunek kostuchy, czy mężczyzny przebitego mieczami na obrazku bywa powodem do czarnowidztwa. Autor poradnika „Świetlisty tarot” udowadnia, że każda z kart tej talii niesie ze sobą informacje, które dają optymistyczną wizję i nadzieję na poprawę życia.

Pan Adam Elliot zajmuje się Tarotem odkąd skończył 16 lat, a na jego stronie można przeczytać, że zajmuje się nim od ponad 25 lat, i to zawodowo. Mając 20 lat otworzył własny sklep z tarotem, , a później założył stronę Elliot Oracle, na udostępnia odczyty tarota, książki i bezpłatne treści dla każdego, kto jest zainteresowany tarotem. Zyskał sobie popularność wśród wielu osób, swoimi oryginalnymi odczytami. Z jego usług korzystają znani celebryci, hollywoodzcy scenarzyści, filmowcy, aktorzy, ale też klienci z innych branż. Jest ceniony za wewnętrzną mądrość, oryginalne podejście do tarota i odczytów z jego kart.

Autor ujawnia, że początkowo opisy kart były publikowane na jego blogu „Cart of Day”. W ten sposób wskazywał na wiele możliwości, jakie oferuje talia tarota. Podobna motywacja przyświecała mu, gdy postanowił napisać o tym książkę kierując ją do każdego, kto chce poznać tajniki tej fascynującej talii, bez względu na to, czy ktoś dopiero zaczyna swoją z nią przygodę, czy pracuje z tarotem od dłuższego czasu. Taką księgę powinien mieć każdy tarocista w swojej biblioteczce, gdyż jest ona wyjątkowa, inna, niż publikacje tego typu, które poznałam do tej pory. Zawiera wiedzę zdobytą poprzez osobiste doświadczenia autora, więc są tym bardziej wartościowe i przydatne.
„Nawet najbardziej niepokojący obraz ma ważną historię do opowiedzenia i wskazuje na element twojego życia, któremu warto przyjrzeć się uważniej.”
Pan Elliot przekazuje informacje tak, że mamy możliwość niemal zajrzeć w umysł osoby odczytującej przekaz z kart tarota, a to udowadnia, jak niesamowita jest to talia. Swoim podejściem eliminuje lęk przed wróżeniem z tarota, rozprasza cienie podczas interpretacji kart, gdyż jego wersje odczytów mają uspokajające znaczenie. Podpowiada, jak wzmocnić to, co nasza wewnętrzna mądrość nam podpowiada, zwiększyć percepcję dostrzegania szczegółów na poszczególnych wizerunkach, jak zakwestionować negatywne wrażenie „mroczniejszych” kart i pokazuje ich związek z codziennym życiem.

Prezentuje ich opisy w dwóch częściach, z których pierwsza odsłania informacje zawarte w Wielkich Arkanach, a druga dotyczy znaczenia Małych Arkan. Rzuca nowe spojrzenie na kwestię dywinacyjną, przedstawia daną kartę z różnych stron, opisując jej charakterystykę, potencjał energetyczny, znaczenie symboli zamieszczonej w grafice kart, ukazując do czego ona się odnosi, na co wskazują kolory kart, poszczególne Dwory i Żywioły, o czym nas informują, jakich rad udzielają, na co zwrócić uwagę chcąc rozwiązać swój dylemat. Część trzecia uczy jak korzystać z kart, głównie za pomocą rozkładów, które zamieszczone zostały na zakończenie tego poradnika. Autor udziela też wskazówek dotyczących wykonywania odczytów dla innych ukazując popełniane błędy, właściwe podejście do interpretacji i udziela porad, dzięki którym nasze wyciągnięte z rozkładu wnioski będą prawidłowe i wiarygodne.
„Samo to, co przedstawiają karty, nie jest problemem. Problem pojawia się, gdy patrzymy na te symbole przez pryzmat strachu.”
Pan Elliot pokazuje, że w każdym przekazie można dostrzec pozytywne przesłania i wskazówki pomagające zainteresowanej osobie poradzić sobie z problemem, które ją nurtuje. Jednocześnie można dostrzec, że wszystko zależy od podejścia interpretującego, czy skupi się na negatywach, czy dostrzeże nawet w najbardziej smutnej karcie pozytywny przekaz, gdyż wróżba nie polega na straszeniu, ale na niesieniu pomocy, podbudowaniu wewnętrznym, dodaniu otuchy, pokazanie nadziei i rozwiązaniu jakiejś sytuacji. Przede wszystkim wskazuje, że tarot jest skutecznym narzędziem do oświetlania ścieżek prowadzących do naszego wnętrza.

Udowadnia, że tarot nie jest tylko i wyłącznie narzędziem do wróżenia, ale przede wszystkim narzędziem do samodoskonalenia, samorozwoju i poznawania siebie. Namawia zatem, by zamiast patrzeć na karty tarota poprzez pryzmat lęku, przesądów i strachu, należy dostrzegać w jego „mowie” wskazówki do podążania za swoim celem, przeznaczeniem i do poprawy swojego życia.



Egzemplarz książki otrzymałam w ramach współpracy z portalem 

Wydanie: I
Data premiery: 14.08.2024r.
Data premiery angielskiej: 08.10.2020r.
Ilość stron: 416
Wymiary: 145 x 205 mm
Okładka: miękka
Tytuł oryginału: Fearless Tarot: How to Give a Positive Reading in Any Situation
Tłumaczenie: Karol Wysocki
ISBN: 978-83-8301-698-6
Moja ocena: 6/6

Komentarze

  1. Mam w domu talię i podręcznik, ale od dawna nie korzystam, pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  2. To publikacja idealna dla mojej przyjaciółki, która interesuje się tarotem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja ciocia interesuje się tą tematyką, więc to publikacja dla niej.

    OdpowiedzUsuń
  4. O, powiem Ci, że tak, jak wgłębiam astrologię, tak tarota się obawiałam, bo kiedyś jakaś wróżka, powiedziała mi, że nie są to karty dla wszystkich, że nie ze wszystkimi współpracują i że bywają złośliwe.
    Więc jak znajdę, przeczytam tę książkę. Dziękuję za polecenie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, i w ten sposób powstają mity. Same karty nie mogą być złośliwe, bo są to po prostu kartoniki z obrazkami. To ludzi nadają im energię :) Wszystko zależy od właściciela talii.

      Usuń
  5. Bardzo ciekawa książka. Nie wiem jednak czy dla kogoś tak zielonego jak ja, byłaby odpowiednia.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.