18 stycznia 2021

705. - "Pan Zło"


Pan Zło
Michał Długa

Wydanie: I
Data wydania: 9 grudnia 2020 r.
Stron: 196
Okładka: miękka
Wymiary: 125x195 mm
Wydawnictwo: Borgis

„Jestem tutaj, a zarazem wszędzie.
Jestem wszechmocny, a korzystam z cudzych rąk.
Jestem w ukryciu, a zarazem na widoku."

Tam gdzie jest cień, jest i światło. Gdzie jest biel, tam jest czerń. Gdzie jest dobro, jest i zło… Bez dobra nie umielibyśmy zauważyć zła. Z reguły nie lubimy mówić o swoich ciemnych stronach osobowości. A gdybyśmy tak mogli porozmawiać ze swoim cieniem? Ze swoim Panem Zło? Taką możliwość miał bohater książki pt.: „Pan Zło”.

źr. zdjęcia:  nakanapie.pl
Michał Długa to pisarz młodego pokolenia, który zadebiutował w 2018 roku książką „Materializm”. Już wówczas wykazał się niekonwencjonalnym podejściem do praw rządzącymi naszym światem. Jest z pewnością dobrym obserwatorem rzeczywistości i doskonale potrafi wypunktować to, co w niej zgrzyta, biegnie niewłaściwym torem czy wpływa negatywnie na ludzkość. Pisanie to dla niego sposób na zwrócenie uwagi na bolączki tego świata i jednocześnie możliwość wyrażenia swoich przemyśleń oraz wskazanie dróg wyjścia z trudnych zakrętów życiowych. Mimo młodego wieku ma dojrzałe spojrzenie na świat, co udowodnił w swojej drugiej książce „Pan Zło”. Jego własne doświadczenia sprawiły, że uwierzył w siebie i jak pisze na końcu książki, dzięki temu udało mu się „zerwać z kilkoma niekorzystnymi rzeczami, a także znaleźć odpowiednią osobę” która jest dla niego wsparciem w trudnych chwilach.  

W swojej drugiej książce wziął pod swoje pisarskie pióro zagadnienie ciemnej strony nas samych ale też otaczającego nas świata. W niezwykle przystępnej formie zwraca uwagę na to, co nas niszczy, jak rodzi się zło i wszelkie jego przejawy, a przede wszystkim podpowiada, co możemy zrobić, by nie pozwolić mu opanować nasze dusze. Z reguły zło kojarzy się nam biblijnym piekłem i Szatanem ale tak naprawdę piekło sami tworzymy na Ziemi swoim zachowaniem, słowem, myśleniem. Objawia się ono na różne sposoby i jest obecne w różnych sytuacjach zarówno na indywidualnym polu jak i w szerszym aspekcie życia. 

Książka „Pan Zło” intrygowała mnie, odkąd ujrzałam jej okładkę i przeczytałam opis. Obawiałam się zbyt mrocznych nastrojów i trudnych psychologicznych rozważań. Okazało się, że „nie taki diabeł straszny jak go malują”. Wbrew pozorom to opowieść  optymistyczna, pokazująca mechanizmy działania naszych myśli, emocji, wyobrażeń i przekonań, niosąca  ze sobą pozytywny i mobilizujący przekaz.

Tomasz jest młodym mężczyzną po trzydziestce, który żyje w świecie niespełnionych marzeń. Jego życie toczy się szaro, smutno i monotonnie. Pracuje w wielkim molochu ubezpieczeniowym zgadzając się na nadgodziny, dodatkowe obowiązki, nawet w weekendy, co powoduje ciągłe zmęczenie i zniechęcenie pracą oraz swoim obecnym życiem. Mimo to, cały czas tkwi w stworzonym przez siebie świecie. Jest wrażliwy, inteligentny ale zahukany, opętany lękiem, wycofany wewnętrznie, na skraju zachowań depresyjnych i schizofrenicznych. 

Dzień płynie mu za dniem według ustalonego schematu, między pracą i miejscem na domowej kanapie, przed telewizorem lub komputerem będącymi dla niego ucieczką w świat gier i marzeń. Pragnie być superbohaterem, który niesie pomoc każdemu, kto jej potrzebuje ale w rzeczywistości czuje się niewolnikiem spętanym korporacyjnym wyzyskiem i społecznymi ograniczeniami. Stroni od ludzi, nie ma przyjaciół i nikogo z kim mógłby spędzać czas. Obwinia o swoją sytuację wszystkich i wszystko dookoła, nie uświadamiając sobie, że winnym tej sytuacji jest tylko on sam. 

Codziennie zadaje sobie mnóstwo pytań, na które nie znajduje odpowiedzi. Jest przekonany, że jest mu przeznaczony los niewolnika i że nic nie można zrobić, by jego życie wyglądało tak, jak w marzeniach. I jak to bywa najczęściej, potrzebny jest wstrząs, by zaczęły się zmiany. Tomasz będzie musiał stanąć twarzą w twarz ze swoją ciemną stroną i przeciwstawić się swoim wewnętrznym demonom, by uwolnić dobro, ukryte w najdalszych zakamarkach swego serca...


Książka Michała Długi zmusza do przyjrzenia się sobie, niczym w krzywym zwierciadle, pokazując nam wszelkie przejawy mrocznej strony ludzkości. Porusza w niej zgadnienia, które można by ująć w formie na przykład poradnika motywujacego, ale takich publikacji jest bardzo dużo na rynku wydawniczym i tak naprawdę niewiele osób podąża za wskazówkami w nich zawartymi. Forma przyjęta przez autora sprawia, że przekaz jest bardziej dosadny, mocny, działający na wyobraźnię i przykuwający uwagę zmuszając do analizowania poruszanych kwestii. Słowa wypowadane przez Pana Zło, tak naprawdę są skierowane do nas wszystkich, byśmy zweryfikowali swoje wartości i zaczęli  świadomie kontrolować nasze życie, dostrzegając możliwości pojawiające się na naszej drodze. 

"Egzystujecie w tak okropnym i pełnym nierówności świecie, ponieważ sami go stworzyliście"

Autor odsłania narzędzia jakimi posługuje się nasza ciemna strona oraz zagląda do najczarniejszych zakamarków naszej duszy i umysłu pokazując jak bardzo jesteśmy zniewoleni przez własne ograniczenia i sposoby postrzegania rzeczywistości. Uświadamia szkodliwe działania na szeroką skalę, dokonywane przez firmy medyczne, branże spożywcze, polityków, wojsko, edukację, religię, przemysł ale też nasze codzienne, drobne z pozoru poczynania, które podcinają nam przysłowiowe skrzydła. Nie zabrakło też odniesień do szczepionek, traktowania zwierząt i niszczenia przyrody. Wytyka nam, że  marnujemy swoje życie na błahostki, zdobywanie pieniędzy,  kolejnego gadżetu czy nowych ubrań a gubimy to, co ważne, nie doceniając chwili obecnej. Niszczy nas nienawiść, zazdrość, złość, frustracja, chciwość i wiele innych destrukcyjnych emocji.  Wystarczy jedna negatywna myśl, która zacznie kiełkować  lub słowo, które rani, poniża i nienawidzi dosięgając duszy drugiego człowieka, by w efekcie stworzyć mentalną, czarną chmurę zasłaniającą to, co w nas najlepsze.   


Każdy chciałby prowadzić szczęśliwe, satysfakcjonujące życie, które toczy się według naszych pragnień. Jednak rzeczywistość odbiega najczęściej od naszych wyobrażeń. Nie zdajemy sobie sprawy z tego, że wiele dziejących się spraw zależy od nas i naszej woli działania. Każdy bowiem ma w sobie własnego Pana Zło wypielęgnowanego na strachu, lęku, negatywnych emocjach, braku akceptacji siebie, wiary w swoje siły i umniejszaniu swoich wartości. Jego wpływ jest tak duży, że tkwimy wciąż w tych samych strukturach społecznych obawiając się wyjścia poza powszechne ramy zachowania. Nikt nie jest wolny od mrocznej strony swego istnienia, ale każdy może poprzez zmianę myślenia spowodować lawinę wypełnioną optymizmem i miłością, która ma moc rozpraszania każdego cienia. 

"Każde żywe stworzenie ma w sercu Iskierkę, która trzyma nas w jednym kawałku i jest wspaniałym przewodnikiem życiowym. Wystarczy ją o to poprosić"

Czujemy się często bezsilni wobec tego, co niesie nam życie i poddajemy się jego  nurtowi uznając, że widocznie takie jest nasze przeznaczenie. Chcąc coś zrealizować musimy wprowadzić swoje pomysły w czyn. Codziennie podejmujemy różne decyzje, robimy plany na przyszłość, realizujemy powierzone nam zadania.  Każde nasze działanie wymaga od nas wyzwolenia impulsu, który nakieruje nas  na właściwą drogę. Wszelkie zmiany możemy wprowadzać dzięki potężnej sile, która drzemie w każdym z nas. Często jesteśmy przekonani, że naszym życiem rządzi przypadek a tymczasem wiele spraw zależy od tego jakie mamy przekonania, jak postrzegamy siebie i co sądzimy o tym co nas otacza. Wszystko jest możliwe ale nikt nie dokona zmian za nas.

"Czasem odrobina dobrej energii potrafi wywrócić nasze życie do góry nogami"

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl


3 komentarze:

  1. Jestem bardzo ciekawa tej książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się w stu procentach z końcówką recenzji!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna książka, która zmusza do głębokiej refleksji. Gorąco polecam jej lekturę.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.

Popularne posty