28 listopada 2020

676. - "Tajemnica odnalezionego płótna Cézanne'a"


Tajemnica odnalezionego płótna Cézanne'a
Mary Lou Longworth

Numer wydania: I
Data wydania polskiego: 30 września 2020
Rok wydania amerykańskiego: 2015
Tytuł oryginału: The Mystery of the Lost Cezanne
Liczba stron: 324
Wymiary: 145 x 210 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Wydawnictwo: Smak Słowa
Cykl: Verlaque i Bonnet (tom 5) | Seria: Mroczny zaułek

„Obraz jest ukończony, kiedy mam pewność, że przekazałem nie to, co widzę, ale to, w co wierzę”.

Paul Cézanne to francuski malarz, który tworzył w XIX wieku. Jego dzieła odbiegały swoim stylem od panujących trendów.  Do dziś jest uważany za prekursora nowego sposobu przedstawiania rzeczywistości jakim był kubizm. 

O artystach tworzących w przeszłości wiemy jedynie to, co jest dostępne w encyklopediach czy biografiach ale często są to suche informacje. Tymczasem mnie zawsze interesuje „ludzka” strona jakiejś postaci, dlatego sięgnęłam po powieść pt.: „Tajemnica odnalezionego płótna Cézanne'a”. Jest to wprawdzie fikcja literacka, ale mimo to pozwalająca dostrzec człowieka w znanym artyście.

źr. zdjęcia: amazon.com
Mary Lou Longworth zadebiutowała 2011 roku powieścią pt.: „Śmierć w Château Bremont”, która zapoczątkowała serię „Verlague i Bonet na tropie”. Jest autorką dwujęzycznego zbioru esejów "Une Américaine en Provence", wydanego przez La Martinière w 2004 roku. Mieszka w Aix-en-Provance od 1997 roku, oraz w Paryżu, gdzie prowadzi kursy pisarstwa na New York University. Region Aix był tematem artykułów napisanych przez nią dla „Washington Post”, „Timesa” i czasopisma „Bon Appetit. 

Miasteczko Aix-en-Provance jest miejscem akcji serii „Verlague i Bonet na tropie”, w których bohaterami są przystojny, pełen uroku sędzia Antoine Verlaque i jego narzeczona, profesor prawa Marine Bonnet. Ich wzajemne relacje są wątkiem łączącym całą serię, natomiast fabuła jest oddzielna dla każdego tomu. „Tajemnica odnalezionego płótna Cézanne'a” jest piątą odsłoną przygód tych bohaterów ale dla mnie to pierwsze spotkanie z nimi.

Sędzia Antoine Verlaque, wraz z nowym rokiem postanawia, że będzie lepszym szefem, przyjacielem i kochankiem. Jedną z jego namiętności są cygara, dlatego należy do klubu palaczy zrzeszającego ludzi o tej właśnie pasji. 

Na jednym z takich spotkań jego przyjaciel, Pierre, prosi go, by wybrał się z nim do mieszkania emerytowanego listonosza Reneé Rouqueta, który znalazł w swoim mieszkaniu obraz będący dziełem Paula Cézanne'a. Jest to szczególne dzieło, gdyż przedstawia piękną, rudowłosą dziewczynę namalowanej inaczej, niż inne portrety. Gdy przybywają na miejsce okazuje się, że listonosz nie żyje a obraz zniknął...

Po książkę sięgnęłam, gdyż zaintrygował mnie temat tajemnicy związanej z obrazem. Ten wątek przykuł moją uwagę bardziej, niż sprawa kryminalna związana ze śmiercią René Rouqueta. Co pewnie czas przenosimy się do XIX wieku, by śledzić losy malarza i jego tajemniczej modelki. 

„Natura nie jest jednym płaskim kolorem”

Okładka utrzymana jest w prostej grafice i kolorystyce. Na całej jej powierzchni wydrukowany został dużymi, pomarańczowymi literami tytuł, wśród którego  widnieje paleta malarska z pędzlami. Taka kompozycja jest charakterystyczna dla całej serii. Zmienia się jedynie kolor czcionki i atrybut nawiązujący do głównego tematu danej części.


Miejscem akcji jest prowansalskie miasteczko Aix-en-Provance ale też Paryż i okolice, w których bohaterowie podążają tropem przeszłości i zabójcy. Fabuła bowiem to połączenie wątku kryminalnego i obyczajowego z historycznym i artystycznym tłem. Osadzona została w dwóch przestrzeniach czasowych, które pojawiają się naprzemiennie. W teraźniejszości śledzimy poczynania sędziego i pani profesor przy rozwiązaniu tajemnicy kryminalnej i znalezionego portretu. Natomiast do przeszłości zabiera nas wątek związany z Paulem Cézanne’m, dzięki czemu stopniowo poznajemy jego świat i pewien epizod z życia. Niestety autorka nie zastosowała zbyt wyraźnego podziału czasowego, które pozwoliłyby na szybsze zorientowanie się o jakim okresie opowiada dany rozdział. 

Książka nie do końca spełniła moje oczekiwania, gdyż zabrakło mi w niej bardziej ekspresyjnego tempa. Zbyt dużo było dla mnie szczegółowych opisów miejsc, dań i osób lub jakiegoś wydarzenia, co niepotrzebnie rozwlekało i spowalniało akcję. Irytujący był dla mnie brak tłumaczenia niektórych zwrotów i zdań wypowiadanych w języku francuskim, mimo że można było domyślić się ich sensu. Na plus zapisałabym pomysł na kryminalną zagadkę oraz zamieszczone informacje na temat francuskiego malarstwa. Dzięki temu mogłam lepiej poznać dzieła jednego z najsłynniejszych artystów XIX wieku Paula Cézanne’a oraz klimat ówczesnych czasów. 

Egzemplarz książki otrzymałam od portalu 

4 komentarze:

  1. Autorki nie znam. Sama książka nie do końca chyba jest dla mnie. Nie wiem czy dałabym radę ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten wątek tajemnicy z obrazem wydaje się bardzo intrygujący.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przepadam za zbyt szczegółowymi opisami miejsc czy osób, bo strasznie ciężko jest wtedy podtrzymać ciekawą narrację. Może kiedyś. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiem komu zaproponuję lekturę tej książki. 😊

    OdpowiedzUsuń

Jeśli któryś z komentarzy nie jest widoczny, proszę o cierpliwość. System blogowy czasami wymaga akceptacji komentarzy, mimo że nie jest to konieczne.

Każda recenzja to moje subiektywne odczucia! Wasze mogą być zupełnie inne i zawsze jestem ciekawa Waszych opinii.

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Wpisy o charakterze spamu oraz z reklamami firm lub produktów będą usuwane.

Popularne posty