19 maja 2020

586. - "Jest krew..."


Jest krew
Stephen King

Wydanie: I
Data wydania polskiego: 28.04.2020
Data wydania amerykańskiego: 20 kwietnia 2020 r.
Format: 142 x 202mm
Liczba stron: 512
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Tytuł oryginału: If It Bleeds
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Redaktor prowadzący: Milena Rachid Chehab
Redakcja: Joanna Habiera
Tłumaczenia: Tomasz Wilusz
Korekta: Grażyna Nawrocka
Projekt okładki: Will Stachle/Unusual Corporation

„Jesteśmy małym pyłkiem w porównaniu z wielkim zegarem wszechświata“

Stephena Kinga albo się kocha albo omija szerokim łukiem. Do tej pory nie sięgałam po jego książki, gdyż reklamowany był i jest jako mistrz grozy i horroru a ja za takimi gatunkami nie przepadam. Mimo to skorzystałam z okazji, jaką stworzyło mi wydawnictwo Prószyński i S-ka i postanowiłam spróbować zmierzyć się z twórczością Stephena Kinga. Tym bardziej, że książka „Jest krew“ zawiera cztery opowiadania, co pozwoliło mi poznać kunszt pisarski autora.

źr. zdjęcia: wikipedia.org
Stephen King urodził się 21 września 1947 w Portland. To amerykański pisarz, autor głównie literatury grozy. Zanim odniósł sukces jako pisarz, pracował jako nauczyciel języka angielskiego w szkole. Jest autorem ponad 60 światowych bestsellerów. Ostatnio ukazały się m.in. „Instytut“, „Outsider“, „Śpiące królewny“, „Znalezione nie kradzione“ i „Koniec warty“. W 2003 roku został odznaczony prestiżowym Medalem za Wybitny Wkład w Literaturę Amerykańską (Medal for Distinguished Contribution to American Letters, DCAL) przez National Book Foundation, a w 2014 – Narodowym Medalem Sztuki. Stephen King ma córkę i dwóch synów, również pisarzy: Owena Kinga oraz Joe Hilla. Obecnie mieszka wraz z żoną w Bangor, stan Maine. 

Bohaterem pierwszego opowiadania pod tytułem „Telefon pana Harrigana“ jest Craig, który wspomina swoje dzieciństwo, gdy mieszkał w małej wsi Harlow i pracował u pana Harrigana. Poza drobnymi pieniędzmi chłopak otrzymuje od niego, cztery razy w roku, zdrapki wraz z napisem „Z najlepszymi życzeniami od pana Harrigana“. Pewnego dnia wygrywa główną nagrodę. W podziękowaniu postanawia kupić dla swojego starszego przyjaciela nowego iPhone’a...


Druga historia nosi tytuł „Życie Chucka“, której akcja ułożona jest w odwrotnej kolejności. Jej bohaterem jest Chuck Kranz, którego życie poznajemy od końca. Poszczególne części noszą nazwę Akt III, Akt II i Akt I. W pierwszym z nich bohater ma 39 lat, w drugim wydarzenia mają miejsce 9 miesięcy wcześniej, natomiast w Akcie I Chuck ma 7 lat. W całym mieście wyświetlone są duże billboardy ze zdjęciem mężczyzny w okularach z napisem: Chuck Kranz. 39 wspaniałych lat! Dzięki Chuck! To intryguje mieszkańców i nikt nie wie o co chodzi. To historia o realizowaniu swoich pasji, wyjścia poza schematy swoich przyzwyczajeń i docenianiu tego, co niesie nam los.

„Zło to taki ptak. Duży, uszargany, lodowoszary. Lata tu i tam, wszędzie, gdzie mu się podoba“.


Kolejne opowiadanie pt.: „Jest krew...“ to najdłuższe z czterech nowel, bo liczy sobie ponad 200 stron. Tytuł nawiązuje do powiedzenia dziennikarskiego: „Jest krew są czołówki“. Pomysł na fabułę autor nosił w sobie od dziesięciu lat, gdy zauważył że spora część reporterów telewizyjnych zawsze jest tam, gdzie dzieje się jakaś tragedia, katastrofa czy zamach. To zainspirowało go do stworzenia wokół tego zagadnienia świetnego opowiadania, które czyta się z zapartym tchem. Pokazuje w nim obraz współczesnego społeczeństwa, które żywi się dramatami, tragediami, nieszczęściami pokazywanymi w mediach. Bohaterką tej historii jest Holly Gibney, która pracuje w agencji detektywistycznej „Uczciwi Znalazcy“. Akcja  dzieje się w niedalekiej przyszłości, między 8 a 25 grudnia 2020 roku. W jednej ze szkół w zachodniej Pensylwanii dochodzi do wybuchu bomby. Dziwnym trafem, krótko po tym, na miejscu zdarzenia, pojawia się pewien dziennikarz relacjonujący akcję ratunkową. Holly zwraca uwagę na pewien szczegół, który nie daje jej spokoju. Postanawia podążać tym śladem narażając się na niebezpieczeństwo...

Czwarte opowiadanie pt.: „Szczur“ ma charakter bajki dla dorosłych z morałem. Drew Larson jest nauczycielem ale i pisarzem. Niestety brakuje mu pomysłu na kolejną powieść, co bardzo mu doskwiera. Pewnego dnia nagle ma wizję swojej przyszłej książki, więc postanawia pojechać do domku ukrytego w lesie i tam w ciszy poświęcić się pisaniu. Nie spodziewa się, że przyjdzie mu podpisać nietypową umowę... To bardzo pouczająca historia, o nieco magicznym klimacie, zwracająca uwagę na to, co jest ważne i jak bardzo pragniemy osiągnąć swój cel.


Wszystkie nowele zawierają w sobie elementy niecodzienne i niezwykłe. Ich fabuła rozkręca się powoli, ale stopniowo coraz bardziej staje się tajemnicza, by osiągnąć finał w końcowych akapitach. Nie są to historie straszne, jakie można spotkać w typowych horrorach. Tu mamy do czynienia z delikatnymi epizodami, których rozwiązanie intryguje. Każda ze stworzonych historii ma swój odrębny, specyficzny klimat, konstrukcję i narrację. Wątkiem łączącym jest element paranormalny, wychodzący poza realność i ludzkie zmysły. Najbardziej wzbudzającą grozę opowieścią była dla mnie „Jest krew“ ale i pozostałe zawierały sytuacje, w których nie brakowało mi emocji. 

Moje spotkanie z twórczością Stephena Kinga zaliczam do udanych. Bardzo odpowiadał mi charakter poszczególnych opowiadań. Autor pokazał, że fabuła nie musi ociekać krwią, by zaintrygować czytelnika. Umiejętnie buduje w nich nastrój delikatnej grozy ale nie stosuje wzbudzających strach makabrycznych opisów maszkar, stworów czy ociekających krwią scen. Subtelnie rozbudowuje akcję, sprawiając, że czyta się każdą z nowel z zainteresowaniem i szybko. Wszystkie zawierają w sobie ukryty sens, dają okazję do refleksji i zwracają uwagę na istotne wartości czy problemy, które są obecne w naszym życiu. 

Książkę przeczytałam dzięki wydawnictwu:

Książka do nabycia m.in. : Empik, Świat Książki , Inverso, Bonito

5 komentarzy:

  1. Twórczość tego autora jeszcze przede mną, ednak wolałabym zacząć od pełnowymiarowej powieści. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam w planach ten zbiór. Lubię krótkie formy Stephena Kinga.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dawno temu postanowiłam zapoznać się z twórczością autora i niestety do tej pory mi się to nie udało. Mam nadzieję, że jak już nadrobię swoje czytelnicze zaległości, będę miała chwilę, by sięgnąć po coś tego pisarza. Być może nawet będzie to ta książka.

    Pozdrawiam,
    Biblioteka Feniksa

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdą wizytę i komentarz. Komentarze bardzo mnie cieszą.

Jeżeli jakiś komentarz jest niewidoczny, to proszę o chwilę cierpliwości. System bloggera wrzuca niektóre z nich do akceptacji, chociaż tego nie wymagam.

Wpisy o charakterze spamu oraz reklamami firm lub produktów będą usuwane.

Popularne posty